tak, a. nijsseni jest o tyle nietypowa, że dymorfizm płciowy jest bardzo zauważalny. Mój 3,5 letni synek bez trudu rozróżnia płeć

. Inna sprawa, że teraz mama pływa ze stadkiem młodych.
Pojutrze zmieniam baniak na większy. Niestety musze to teraz zrobić, a nie spodziewałem się, że tak szybko dojdzie do tarła. Z doświadczenia innych hodowców wiem, że są małe szanse, żeby samiczka wróciła do opieki nad małymi po zmianie zbiornika.
Dlatego też podjąłem decyzję, że rozdzielę je na czas przenosin, małe dam od kotnika a potem pozostaną w zbiorniku zastępczym, aż podrosną.
A jak podrosną, to część wpuszczę do nowego zbiornika, a reszta mam nadzieję znajdzie nowych właścicieli

To są małe F1, czyli po rodzicach z odłowu

.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to proszę się zastanawiać, to jest kwestia myślę kilku tygodni.