krzych0062 pisze:Z prostej przyczyny...bo nie działałbyś(jako klub) na rzecz targów a dla nas samych, łódzkich akwarystów, zapaleńców, pasjonatów i tych zwykłych Kowalskich, którzy mają zbiorniki w domu a chcieliby "coś" zobaczyć...coś co dzieje się w tym hobby. Tu się mijamy ze zdaniem.
Zgadzam się z tym że się nie zgadzamy:) Ty uważasz, że musi to być zrobione przy każdej okazji gdy MTŁ organizuje targi związane z tą branżą, my doszliśmy do wniosku, że jednak warto to zrobić samodzielnie. I spokojnie, nie musimy robić tego na szybko, lepiej dobrze to zaplanować aby uniknąć niespodzianek typu "firma X zawiodła".
krzych0062 pisze:Nie Kuba...nie w głowie mi jest obrażanie się...wszak rozmawialiśmy o tym, a co za tym idzie jestem zdania, że to przyniesie więcej "gadania" w kraju aniżeli bylibyście obecni na wystawie, jako Klub.
Mamy więc znów odmienne opinie. A "gadaniem" w kraju się nie bardzo przejmujemy...
krzych0062 pisze:A teraz może z innej strony...podejmując taką a nie inną decyzję odnośnie rezygnacji z wystawy zrobiliście to jako ŁSAiT...w żaden sposób nie konsultowałeś z innymi akwarystami, choćby tu na forum, takiej a nie innej decyzji. Znakiem tego, że decyzja zapadła jednostronnie.
Heh, no cóż, jakby to ująć. Podjęliśmy wraz z członkami ŁSAiT decyzję o tym, że nie weźmiemy udziału w wystawie bez konsultacji z akwarystami spoza klubu gdyż... członkowie klubu mają wyłączność w decydowaniu o tym co będzie klub robił, gdyż to właśnie oni "są" klubem i to oni wykonują te prace. Dziwnym byłoby gdyby ktoś niezrzeszony miał bezpośredni wpływ na to co klub będzie a czego nie będzie robił. Nie uważasz?
krzych0062 pisze:Dlatego też uważam, że wprowadziłeś podział na tych zrzeszonych i tych nie, którzy nie mają prawa głosu. Czy nie było to błędem z Twej strony?
Nie, myślę, że to super rozsądne co zrobiłem. Gdybym pozwolił decydować o losie klubu osobom niezrzeszonym to czułbym się lekko niepewnie. Bo wiesz, np ludzie mogliby zdecydować, że musimy zorganizować wystawę, mimo że my tego nie chcemy robić. Albo, że mamy robić wystawy częściej i większe i z większymi nagrodami...
Na serio uważasz, że Ty i pozostali forumowicze powinni mieć możliwość zdecydowania o tym, czy my mamy robić wystawę? I jeśli zdecydują, że ma się ona odbyć to my powinniśmy podjąć się tego mimo, że sami nie chcemy tego robić?
Poza tym, co się odwlecze... to zrobimy później. Wystaw będzie jeszcze dużo, jeszcze zdążysz się zmęczyć. Naprawdę, jakby były warunki to byśmy zrobili ją jak zawsze.
krzych0062 pisze:Bo taką decyzją pozbawiłeś całe grono zapaleńców i nie tylko możliwości wzięcia udziału w konkursie, czy też wystawie...Nie uważasz, że było to egoistyczne ze strony Stowarzyszenia? Przypomnij sobie ilu chętnych było do działania, choćby i my...
Krzych, ale tym tokiem myślenia, to ja codziennie pozbawiam tylu ludzi możliwości robienia tylu rzeczy! Bo nie organizuję wystaw, bo nie robię konkursów. To jak dam Ci 100zł i będę robił to co miesiąc a w końcu przestanę, to przyjdziesz do mnie z pretensjami, że Ci uniemożliwiłem zrobienie zakupów?
Nie jest odgórnie przykazane, że przy okazji PetFair musi być wystawa zrobiona przez ŁSAiT, tak było parę razy i jak widać nie zapowiada się na więcej.
krzych0062 pisze:Dlatego też uważam, że mimo iż to forum jest bodaj w głównej mierze "sponsorowane" przez ŁSAiT to wedle mojego prywatnego zdania powinniście być ostatnimi, którzy krytykują...Sorki,ale takie jest moje zdanie...możesz mi za to dać kolejne ostrzeżenia, czy też zbanować...Ale taka jest prawda i trzeba sobie o tym głośno powiedzieć.
Krzych, nie dam Ci bana, bo nie mam za co, nie robisz nic złego, wyrażasz swą opinię. Pozwolę się jednak z tą opinią nie zgodzić. Skoro umieściliście dyskusję na temat Waszej wystawy na forum to każdy ma prawo napisać co mu tam się podoba jak i również skrytykować sam pomysł.
Przypomnij sobie ile było krytyki po naszych wcześniejszych wystawach. Też mógłbym napisać, pewnie nawet pisałem, że nikt nie ma prawa jej krytykować, bo nie organizował to nie może się wypowiadać. Niby jest w tym trochę racji, jednak musisz się liczyć z głosem publiki bo to dla nich robisz wystawę.