[240] Pielęgnice w roślinnym

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

[240] Pielęgnice w roślinnym

Post autor: wojtekr »

Trochę z braku czasu, a trochę z chęci zmian zacząłem powoli odchodzić od typowego holendra w stronę roślin wolniej rosnących. Usunąłem jedną świetlówkę, zmniejszyłem dawki nawozów, CO2 i po kolei pozbywałem się typowych łodygowców na rzecz kryprokoryn i żabienic.

Mimo, że ostatnimi czasy byłem skoncentrowany wyłącznie na roślinach, fauna zawsze miała dla mnie znaczenie i zawsze próbowałem iść na kompromis i hodować jakieś ciekawe ryby w roślinniaku. Teraz, ponieważ mam coraz więcej roślin „mniej delikatnych” zacząłem kombinować nad jakąś ambitniejszą obsadą. Czyli ryby, u których możn aobserwować jakieś zachowania, a nie tylko pływanie w kółko "bez sensu" :-)

Traf chciał, że użytkownik Wachkala sprzedawał stadko Akar z Maronii. Zakupiłem stadko pielęgnic, które uchodzą za jedne z najłagodniejszych i nieszkodliwych dla roślin.
I faktycznie: zbyt dużo nie pływają, roślin nie wyciągają, nie gryzą, ale …. ponieważ jest to jednak kawałek ryby, to gdy się spłoszą to wzruszają podłoże (u mnie pro-soil), które jak to w holendrze nie było odmulane, więc cały czas unosiły się drobiny w toni, które potem osiadały na roślinach. Tego nie przewidziałem :-|

Do tego skalar, który pozostał z dobranej pary nagle się uaktywnił. Do tej pory był w jednym rogu, pływał dostojnie, stroszył się przy szybie, nawet młodych gupików nie ruszał !!! A teraz nagle zaczął ganiać za tymi pielęgnicami. W końcu to pielęgnice i mają swoje zachowania.

Wszędzie, gdzie czytam i rozmawiam z hodowcami np. na Równej, te Akary z Maronii bardzo trudno dobierają się w pary i trudno je rozmnożyć, dlatego poleca się hodować je w stadzie. Wachkala też dość długo próbował zmieniając parametry wody i nic z tego. Dziwnym trafem rybkom „przypasowała” moja woda (z pro-soilem) i po 4 dniach od wpuszczenia dobrała się jedna para i złożyła ikrę. Niestety ikra się nie utrzymała, choć parka jej pilnowała na zmianę :-( . Jest to raczej normalne przy pierwszym razie. Ale to mnie zmobilizowało, żeby zmienić to akwarium trochę bardziej pod nie.

Dosypałem żwirku na wierzch (ok. 2,5 cm i iteraz na razie nie ma unoszących się drobinek) Sadziłem trawkę echinodorys magdalensis i może ktoś uzna mnie za heretyka, ale jest to poezja w porównaniu do sadzwnia w substracie. Dołożyłem większy korzeń, praktycznie pozbyłem się większości ryb oprócz 5ciu bystrzyków, kilku kirysków pigmejów, otosków i skalara.
Na dzień dzisiejszy mam dwie dobrane pary, reszta stada jest odganiana i siedzi gdzieś „po kątach”. Zastanawiam się czy nie zostawić sobie tylko tych dwóch par a reszta może niech u kogoś innego będzie pływać jako stadko, albo jeszcze też się coś dobierze.

Poza tym myślę, że mógłbym dołożyć jakąś ławicę spokojnych rybek w odcieniu niebieskim.
Może ktoś podsunie mi jakiś pomysł, co może być alternatywą dla neonka?

A moje akwarium wygląda teraz tak. Niestety, nie udało mi się zrobić dobrego – ostrego zdjęcia akar 8-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2012-11-23, 23:33 przez wojtekr, łącznie zmieniany 1 raz.

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Akwarium wyglada dziwnie,bo...
...jest ono w domu,a wyglada jak swierzo przygotowane jak na jakis targach.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

No tak, bo przedwczoraj, jak tylko okazało się, że już nie ma ikry, wykorzystałem tę okazjję i zmieniłem lekko aranżację. Dosypałęm żwirku, trochę roślin poprzesadzałem, trawkę dosadziłem, itd. Jest nowy korzeń, stary wyszczotkowany i dlatego trzeba poczekać aż wszystko zarośnie i zrobi się swojsko i przytulnie.

I jeszcze dowód na to, że te Akary z Maronii nadają się do roślinnego. Wsadziłem ponad 20 kępek małej trawki Echinodorus Magdalensis. Małe korzonki, robiłem to pęsetą. Już druga doba minęła i żadna nie jest wyrwana z podłoża. :-D

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Mały update.

Wydałem skalara (teraz pływa w większym zbiorniku i z innymi skalarami), ale sytuacja u mnie zmieniła się zupełnie. Niejednokrotnie widzę wszystkie akary (9 sztuk) na raz, pływają po całym zbiorniku.
Akary z Maronii niby płochliwe - fakt, ale jak się dłużej postoi przy szybie, to podpływają i sie patrzą, jedna po drugiej - bardzo ciekawskie :-)
Teraz skłaniam się ku temu, żeby zostawić je wszystkie i nic więcej nie kupować, może kilkanaście sztuk drobnicy typu neonek, bo jakoś brakuje mi niebieskiego koloru, a po bystrzykach i pigmejkach ładnie widać jak rybki płyną całą ławicą, potem są płoszone, ławica się rozpierzcha i potem znowu się grupują :mrgreen: ;
Natomiast rośliny trochę podupadły i pojawiły nitki i zielony nalot na szybie. Ewidentnie zmienił się skład w zbiorniku, więc i system nawożenia. I to jest dla mnie wyzwanie, żeby z powrotem doprowadzić go do równowagi. Daję sobie jakieś 3 tygodnie ;-) ;

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2012-11-30, 22:45 przez wojtekr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
3runer
Posty: 1789
Rejestracja: 2011-03-09, 19:44
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: 3runer »

jak nie przepadam za pielęgnicami to te mi się podobają ;-)

muszę kiedyś z piwkiem wpaść i popatrzeć jak podpływają
Co by tu napisać... :-P

Awatar użytkownika
shadow125
Posty: 199
Rejestracja: 2012-01-22, 00:49
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shadow125 »

Zbiornik z charakterem, z czasem pewnie nabierze jeszcze więcej uroku ;-)
Nie słyszałem, by świnia manipulacją
Próbowała się dorwać do władzy
Kontrolować i straszyć folwark zwierzęcy
I robić to wszystko dla kasy...

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

3runer pisze:jak nie przepadam za pielęgnicami to te mi się podobają ;-)

muszę kiedyś z piwkiem wpaść i popatrzeć jak podpływają
Popieram - są takie na wskroś naturalne, idealnie pasują do tego zbiornika.
Dodałbym ewentualnie trochę liści i drobnych patyków na dno - ciekawie by to wyglądało i wiem, że pigmejki przepadają za takim klimatem.
wojtekr pisze:Teraz skłaniam się ku temu, żeby zostawić je wszystkie i nic więcej nie kupować, może kilkanaście sztuk drobnicy typu neonek, bo jakoś brakuje mi niebieskiego koloru, a po bystrzykach i pigmejkach ładnie widać jak rybki płyną całą ławicą, potem są płoszone, ławica się rozpierzcha i potem znowu się grupują :mrgreen: ;
Jest to dobry pomysł, jakbym miał wybierać to postawiłbym na neona czerwonego.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Incognito, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Incognito pisze:jakbym miał wybierać to postawiłbym na neona czerwonego.
Czyli poszedłbys w czerwony? To kwestia gustu, kto jakiego koluru szuka, ja poszedłbym bardziej w niebieski.
Jeszcze pomyslę, na razie albo neon, albo pseudomugil gertrudae - trochę mniej typowa rybka.

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

Przecież on jest i niebieski i czerwony :) <- jak dla mnie najładniejszy ze wszystkich neonów, a miałem już każdy z popularnych gatunków.
Obrazek
Gertrudy są dość drogie i dość ciężko je dostać, ale jak najbardziej te ryby są b. interesujące.

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Gdybym zdecydował się na takie ryby,to zrobiłbym im zbiornik korzenny z machami,tak na dziko.
Do tego ławica ryby,która nie jest ''landrynkowa''.
Wojtku do tej ryby wystrój zbiornika i Twoje plany co do ryb dodatkowych ma się trochę jak truskawki do zupy ogórkowej,bez smaku i bez spójności dla oka.

Wygląd Twojego zbiornika przypomina mi,tylko i wyłącznie zbiorniki w których zaprezentowane są gatunki roślin tak jak ma ,to miejsce we Wrocławski ogrodzie botanicznym.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Łukasz, widzę, że szedłbyś w stronę czarnych wód.
Jak czytam różne opisy tych ryb, to w naturze żyja one w różnych biotopach. Oczywiście czarne wody sa jednym z nich, ale są też klimaty bardziej roślinne.
Miałem mniejszy zbiornk z czarnymi wodami (powiedzmy pseudo BW) i pielęgniczkami kakadu i świadomie nie chciałbym tego samego robić w dużym akwarium, właśnie ze względów estetycznych. Po pewnym czasie resztki butwiejących liści dębu, czy ketapangu + piasek z podłoża przy tych akarach cały czas "latały" by po akwarium.
Mchy, które proponujesz wyglądałyby fatalnie, całe zamulone i brudne od osiadających resztek - wiem, bo już to przerabiałem, a krewetki raczej by nie przetrwały z tymi rybami i małą ilością roślin.

W zaleceniach dla tego gatunku właśnie proponuje się albo czarne wody, albo akwaria roślinne, gdzie akwarium powinno być gęsto obsadzone roślinami + korzenie + dekoracje "płaskie" do składania ikry. Poza tym poleca się je trzymać z kąsaczkami.

Faktycznie nie chciałbym za daleko iść w landrynkowe klimaty i chyba teraz jeszcze tego nie ma? Trochę ta barclaya jest zbyt czerwona i cały czas myślę, czy jej nie usunąć. No i aromatica, ale od łodygowców po woli odchodzę.

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Gdzie tam BW,ja tego nie proponuje.
Korzenie dlugie puszczone na ukos pid tafke,a na tym microsorium pteropus na dole puach i klimat jak z bajki.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL


Zdarza siê,¿e piszê z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiêc proszê o wyrozumia³o¶æ.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

W przyszłości (mam nadzieję niedalekiej :mrgreen: ) planuję przejście na 150x50x50.
Już zaczynam myśleć, jaki tam będzie klimat. Oczywiście wymyślę go sam, ale każda podpowiedź jest dla mnie cenna i brana pod uwagę, więc dzięki Łukasz :-).
Ostatnio zmieniony 2012-12-01, 21:37 przez wojtekr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Dzisiaj przychodzę z pracy i co widzę..... dwie pary pilnujące ikrę. Jedna z tyłu na korzeniu, być może ikra złożona w nocy, a druga z przodu, przy szybie na liściach żabienicy tropikci.
Prawdopodobnie jest też jeszcze jedna para dobrana.
Zaczyna się "jazda bez trzymanki" i będę musiał pomyśleć o rozdzieleniu tych ryb.

Natomiast część roślinna ma się coraz gorzej. Glon ściele się gęsto, głównie zielone długie nitki i zielone kropki na szybach.
Warunki zmieniły sie diametralnie, bo: dostpałem jałowego żwirku, dodałem duży korzeń też wyjałowiony w autoklawie, stare korzenie wyczyściłem z "namułki" szczotką, no i zmiana obsady nawożącej. Korzenie pokryły się jamochłonami (biała błonka), ale rośliny też mają oznaki niedoborów. Ciekawe, czy uda mi sie z tego wyjść na prostą.
Wszelkie rady byłyby mile widziane ;-)

Po wpuszczeniu akar zmniejszyłem nawożenie, ale okazuje, się, że choć to duże ryby mają małą przemianę materii. Robiłem pomiary NO3 i PO4 i oba są na minimalnych poziomach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „200 - 299 litrów”