










W wolnej chwili porobię fotki nowych samic,bo ta niebieska niestety padła :(
A poniżej link z ich przygotowaniami do tarła(wiem,że dużo nie widać)
http://pl.youtube.com/watch?v=FCLudZ88Ukw
Heheh no to żaden problem, postaw drugie akwarium!Tamcia pisze:Prętnik pręgowany-faktycznie piękna rybka,ale rosnie dość spora i obawiam się,że moja setka dla nich i karłowatych byłaby za mała.
No tu może być większy problem, ale ja widziałem je ostatnio na giełdzie w Łodzi. Może jakbyś kiedyś zagadała ze sprzedawcą w sklepie w Trójmieście to mógłby Ci je załatwić.Tamcia pisze: Po drugie jednak w necie znajduję informacje,że to dość trudno dostępna ryba,a ja mieszkam w naprawdę małej miejscowości-sporadycznie jeżdżę do Trójmiasta.
To ich naturalne zachowanie. Większość labiryntowych ryb łatwo się rozmnaża więc pochodzą z hodowli a nie z odłowu stąd zanik u nich pewnych zachowań. Ten film jest stary, możliwe, że wtedy ktoś miał jeszcze dzikusy. Ale spróbuj swoje zmusić do takiego zachowania, może się uda.Tamcia pisze:Co do filmiku to też jestem w szoku,myślę,że ktoś wyrobił u nich nawyk takiego zdobywania pokarmu,ale to "plucie"jest niezwykłe
Dokładniej jest to czerwona odmiana prętnika trójbarwnego. Oryginał jest piękny ale cięzko go dostać.pikaska pisze:http://img138.imageshack.us/img138/2617/20091209237.jpg
ja mam prętnika czerwonego, tak myślę, bo w sklepie był maleńki a ogólnie pani się nie znała więc...Obrazek