1 Wykorzystać probówkę wsadzić do niej drut nawinięty na jakimś rdzeniu zasypać piaskiem i zakleić sylikonem z góry. Dało by mi to grzałeczkę o mocy pewnie nie większej niz 30 W bo mam małą probówke. Oczywiście podłączyłbym to pod termoregulator.
2. To jest patent o którym czytałem gdzieś w jakimś artykule o hodowli zbrojników. Byłą to swego rodzaju płyta grzejna pod zbiornik, w drewnianą ramke były powbijane gwoździki i na nich był naciągnięty drut. Ja na te gwoździe bym pozakładał ceramikę tą w postaci pierscieni. wyglądało by to mniej więcej tak.

ewentualnie tak

Oczywiście nie dodałem ceramicznych pierscieni bo by było nieczytelnie. Na tym by stało akwarium oczywiscie wszystko byłoby podłaczene pod termoregulator.
Robił ktoś z was kiedys takie bajery??