Prosze o pomoc - restart 200L

ODPOWIEDZ
Little_insane
Posty: 10
Rejestracja: 2010-02-07, 14:04
Lokalizacja: okolice Łodzi

Prosze o pomoc - restart 200L

Post autor: Little_insane »

Witam.
Postaram się pisać krótko i na temat ;-)
Pierwszy kontakt z akwarystyką ok 6 lat temu. Od tej pory kilka różnych zbiorników (25, 50, 200L ). Przeważnie bez wiekszych problemów. Rok temu modernizacja akwarium 200L. wymiana oświetlenia na 2x45W (Sylvania Grolux i Juvel Day), butla CO2, plus nowe rosliny i zmiana wystroju (akwa towarzyskie, najbliżej mu do amazonki). Przy tym popełniłam najwieksze z mozliwych błędów (90% wymiany wody i wyczyszczenie filtra :shock: - bez komentarza). Na początku rosło całkiem ładnie - cieszyło oko. Później pojawily sie nitki, pędzelki i sinice. Czyszczenie, podmiany, zaciemnianie, nic nie pomagalo, bo przez swoją głupote rozwalilam cały "ekosystem". Kożuch na wodzie i na szybach powracał w bardzo szybkim tempie. Parametrów wody nie mierzyłam. Akwarium nie stoi w nasłonecznionym miejscu.
Mam w planach restart- wymiane podłoża, roślin, zmiana obsady (skalary, odeski i neonki już się znudziły ;) ).

Powiedzcie mi proszę, co zrobić żeby tym razem dobrze wystartować? Czy przy takim oswietleniu i co2 mozliwy jest brak glonow? (moze swietlówki są zle dobrane?) Czym zdezynfekować wszystko, żeby pozbyć się sinic?

Mam możliwość wlania ok 100 litrów wody z dojrzałego, prawidłowo funkcjonującego zbiornika.

I drugi temat: co można zrobić fajnego w tych 200l? Na pewno chcę mieć rosliny , wiec chociazby pyszczaki odpadają. Marzą mi się paletki, ale chyba sobie z nimi nie poradzę :( poza tym gdzies wyczytalam, że nie mogą byc w akwariach z CO2. Szukam dużych, ładnych rybek - a w sklepach tylko skalary i paletki...
Bede bardzo wdzieczna za jakiekolwiek pomysły ;)
Ostatnio zmieniony 2014-11-10, 13:47 przez Little_insane, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Myślę, że podmiana 90% wody + wyczyszczenie filtra, nie było główną przyczyna problemów. Po pierwsze na pewno nie wybiłaś wszystkich bakterii w mediach filtra (no chyba, że je wygotowałaś lub wypłukałaś w wybielince) a po drugie jeszcze więcej bakterii znajduje się w podłożu, na elementach dekoracji, itd.
Moim zdaniem to, że zmieniłaś światło, dodałaś rośliny, CO2 jest główną przyczyną zaburzenia równowagi. Jest taki wykres - stosunek NO3/PO4 - pokazujący kiedy pojawiają się sinice. Nic nie piszesz o nawożeniu.

Jeżeli planujesz kompletny restart, to zalanie nowego akwarium starą woda z innego akwarium nie wiele pomoże. I tak, zanim akwarium dojdzie do równowagi, możesz przejść przez fazę glonów. Nie piszesz jakie chcesz dać podłoże, jakie rośliny, itd.

Ja bym próbował ze spokojem, bez nerwowych ruchów doprowadzić to akwarium do porządku. Wydaje mi się, że u Ciebie CO2 jest pożywką dla sinic.

Niestety niewiele jest dużych ryb które nie zniszczą roślin. Poza tym masz za małe akwarium na duże ryby. Paletki można hodować mając Co2, nawet zaletą jest ustabilizowanie niższego Ph, ale Twoje akwarium jest za małe na paletki.

Little_insane
Posty: 10
Rejestracja: 2010-02-07, 14:04
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: Little_insane »

Dzieki za konkretna odpowiedź. Juz sie bałam, ze tylko ktos nakrzyczy i nikt nie pomoze...

Tego akwarium juz sie nie da uratować, nawet mi sie nie chce bo wyglada juz kiepsko. Żwir, rosliny, korzenie - wszedzie widac resztki sinic, a po tygodniu/dwóch od sprzątnięcia znowu jest ich całkiem sporo. Rybki juz oddałam.

Z tym CO2 zastanawiające, bo zawsze pierwszym miejscem gdzie to paskudztwo sie pojawia jest powierzchnia wody przy węzyku, gdzie dolatują resztki bąbelków co2. :shock: jestem w szoku, bo myslalam ze przy co2 raczej problemow z glonami nie bedzie.
Przed całą tą zmiana akwarium nawozilam plynnym weglem (lałam sporo easy carbo- droga zabawa, ale efekty były) plus czasem Symfonie złotą i kulki nawozowe przy sadzeniu roślin. Po modernizacji zrezygnowalam z easy carbo - na rzecz CO2 z butli (dozuje mało - 1 babelek na sekunde).
Nie raz podchodziłam do zagadnień chemii wody, nawozów, parametrów, ale nigdy nie wystarcza mi samozaparcia zeby to wszystko zrozumiec i zaczac stosowac. Tym bardziej, że tyle lat mialam rozne zbiorniki i raczej bylo dobrze.

Z tym zalaniem wodą z dojrzałego akwarium sama sobie wymysliłam :-? naprawdę nie bedzie różnicy czy zaleje całość kranówką czy pol na pol z "dojrzałą" wodą?

Podłozem chyba bedzie czarny zwirek- najbardziej mi sie podoba, no i nie ukrywam, ze teraz zbieram pieniążki na inne cele, wiec wydanie kilkuset zl na jakies wypasione podłoza (czy testy parametrow wody) nie wchodzi w gre ;/

Z niczym mi sie nie spieszy, chce zrobic wszystko powoli i tym razem tak jak nalezy.
Najbardziej boje sie, że włożę od groma pracy w aranzacje akwarium i wszystko pojdzie na marne. Poprzednio dwa dni spedzilam na wiazaniu mchów niteczkami do korzeni, kamyków, doniczek itd itp.
Tylko jak? Zalac surowizną i czekać? Jak długo świecić? uruchamiac butle? - to zakrawa na kolejna porazke. Na starych świetlowkach i bez co2 bylo bez glonow, ale i roslinki marne...

Co do rybek, to nie musza byc wielkie bo nie ma na to faktycznie miejsca ;) chodzi o to, żeby plywało coś ładnego i konkretniejszego niż sama drobnica. Moze jakieś gurami? Ale to juz problem na pozniej ;)

Prosze o jakies kolejne wskazówki.
Ostatnio zmieniony 2014-11-11, 00:33 przez Little_insane, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wojtekr
Posty: 799
Rejestracja: 2009-05-19, 17:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: wojtekr »

Jeżeli chcesz zrobić restart i Ci się nie spieszy, to zrób go od początku porządnie z pełnym zamknięciem cyklu azotowego. Normalnie potrwa to ok 4 tygodni aż NO2 zejdzie do zera, ale przynajmniej będziesz miała satysfakcję, że coś takiego zrobiłaś. Możesz o tym poczytać, na innych forach, gdzie akwaryści dbają głównie o ryby a nie roślinki możesz spotkać nawet relacje z przebiegu takiego cyklu. Możesz wspomóc się bakteriami, żeby ten okres skrócić.

Jeżeli nastawiasz się na roślinki, to może spróbuj akwarium w stylu LT (Low Tech). Dajesz ziemię 2-3cm pod żwirek 3-4 cm o granulacji 2-4mm. Sam miałem kilka zbiorników LT, możesz zobaczyć na forum całkiem niezłe były efekty. Z resztą wielu innych forumowiczów również. Nie trzeba się trzymać wszystkich zasad LT, ale ziemia pod żwirkiem daje dobre efekty.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”