Gupiki

Agunia05
Posty: 23
Rejestracja: 2008-07-15, 07:42
Lokalizacja: woj.dolnośląskie

Post autor: Agunia05 »

Nie wiem dlaczego ale nie dostałam meila z info o odpowiedziach :-/ nieważne :)
Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak że rośliny skutecznie skosiły i kosiarki chyba - już ich nie mam, Roślinność powoli odżyje a 13wyłapanych gupików mieszkało kilka godzin w kotniku i zostały wyeksmitowane do znajomego który zajmuje sie "zawodowo" hodowlą rybeczek i zaraził mnie akwariumami. Wpuścił rybcie do swojego akwa z maluszkami i mam nadzieje że tam są szczęśliwe :) Nie wyłapałam jednak wszystkich i 2 małe bestie schowały mi się gdzieś teraz śmiejąc mi się w nos :) no ale niech będą sobie
Mam świadomość tego że nie jestem w stanie wychowywać wszystkich maluchów bo zabraknie mi już nie tyle co akwariów ale i wanny ze wszystkimi pojemnikami jakie znajdę w domu. Mam ten plus że mogę oddać je w dobre ręce - albo do hodowcy albo do mini zoo
Jednak z całym szacunkiem nie wyobrażam sobie że niepożądany miot wywalę do kibla - jakie w taki sposób przekażemy wartości dzieciakom? To tylko głupie rybki ale one są w pełni uzależnione od nas i tego uczą się moje dzieci - mam to dbam nie ma taryfy ulgowej chociaż mam dosyć. Dziecko nie zmieni wody i połowy rzeczy nie zobi ale na tyle na ile umie i może dba o rybeczki i bardzo się nimi cieszy

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Pamietaj ze mlode larwy w srodiwsku naturalnym stnowia czesc planktonu. Wiec jesli naprawde bedziesz ich miec za duzo i beda sie mnozyc na potege zostawa je samych sobie . Taka jest natura i to mozna przekazac dzieciaka...prawdziwe zycie :P a nie utopijne zwierzatka zyjace w harmoni ze soba ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

Agunia05 pisze:dnak z całym szacunkiem nie wyobrażam sobie że niepożądany miot wywalę do kibla - jakie w taki sposób przekażemy wartości dzieciakom? To tylko głupie rybki ale one są w pełni uzależnione od nas i tego uczą się moje dzieci - mam to dbam nie ma taryfy ulgowej chociaż mam dosyć. Dziecko nie zmieni wody i połowy rzeczy nie zobi ale na tyle na ile umie i może dba o rybeczki i bardzo się nimi cieszy
przecież nikt tak nie mówił ;o !
Ostatnio zmieniony 2008-07-18, 20:15 przez Incognito, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lady_moto
Posty: 59
Rejestracja: 2008-10-20, 10:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lady_moto »

ja wszelką drobnicę rybią zaadoptuję :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: są na nią amatorki u mnie:D

i gdzies tam czytałam, że ryby są jajorodne-normalne tarlaki, i jajo-żyworodne- znaczy, że normalnie młode rozmnazaja sie w jajach, wewnatrz samicy i gdy jaja pękają, młode wypływają poza macierz ;)

nie wiem czy to prawda, ale może coś w tym jest;)
I. oscary,plecostomusy
II. ogólne(skalary itd.)
III. krewetkarium
IV. bojownikarium(w trakcie tworzenia- czeka na ryby;) )
V. - paletarium (juz niedługo zarybienie)
VI. - malawi (w planach)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie i Wychów Narybku”