Przepływ filtry

[shadow125]

Witam, może mnie wyśmijecie ale jednak zapytam.
Powiedzcie jak to jest z tym przepływem?
Im większy tym lepiej?
Niektóre filtry maja opcje "tłumienia" przepływu...
Słyszałem opinie, że tłumienie filtra to zły pomysł bo wydajność spada...
Ja osobiście tłumię jeden z filtrów ale czy robię prawidłowo?
Jak to jest? Czekam na wasze opinie...

[Lukiki]

Regulacja jest po,to bys mogl sobie zmniejszyc przeplyw jesli mocny filtr jest w malym zbiorniku.
Tylko do tego sluzy,wiec po co masz zmniejszone wyjscie,to nawet filozofowie nie wiedza.

[wojtekr]

Witam, może mnie wyśmijecie ale jednak zapytam.
Powiedzcie jak to jest z tym przepływem?

Jestem pewien, że nie dość, że Cię nikt nie wyśmieje, to jeszcze odpowiedzi będą niejednoznaczne.
Pewnie spotkam się z krytyką niektórych forumowiczów (ŁukaszLDZ np. ), ale ja uważam, że nastała jakaś nieuzasadniona moda na nadmierną filtrację, chodzi mi o ładowanie zbyt dużych filtrów do alwarium. Oczywiście ilość złoża, to jedno, a przepływ to drugie. Teraz rozmawiamy o przepływie.
Dla mnie jest nie zrozumiałem ładować filtr do akwarium i potem zdławić go na 50%. Inna sprawa jest taka, że producenci przestrzegają, że może to spowodować szybsze zużycie się pompki.
Oczywiście wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Jeżeli markowy producent pisze, że filtr jest do akwarium do 700l, to nie ma sensu dawać go do 120l i dławić.
Dla mnie optymalny przepływ to taki, żeby objętość alwarium przeszła przez filtr 2-3 razy na godzinę. Z punktu widzenia filtracji biologicznej, to idealny filtr to taki, przez który wolniutko sączyłaby sie woda, ale cały czas tak samo. Wtedy byłaby idealna stabilność biologiczna. Niestety ideałów nie ma i taki filtr szybko by się zapchał.
Dlatego też trochę z lenistwa kupuje się filtry z dużym przepływem do małych akwariów i rzadko się je czyści.
I jeszcze jedno. Zamiast dławić, to lepiej rozdielić strumień na dwa lub trzy lub

[shadow125]

Dzięki Lukiki, wiem do czego służy ta opcja...
Bardziej chodziło mi o to, czy tłumienie filtra naprawdę pogarsza wydajność...

----edit---

wojtekr , dzięki za odpowiedź, uchwyciłeś sens mojego pytania...

[wojtekr]

Regulacja jest po,to bys mogl sobie zmniejszyc przeplyw jesli mocny filtr jest w malym zbiorniku.

Łukasz, ale w granicahc rozsądku. Nawet JBL pisze w instrukcji, że zdławienie na 50% jest szkodliwe dla filtra.

Któraś generacja Eheima zapewnia przy zdławieniu na wylocie elektroniczne zmniejszenie mocy filtra i wtedy jest OK.
Ja tez kiedyś dławiłem, teraz rozdzielam strumień.

[leniwiec19]

Musisz wziąć pod uwagę, że to co zapewnia producent na opakowaniu filtra np 500l/h to jest to liczone bez wkładów filtracyjnych, bez węży itp.. po prostu sama pompka. Teraz dodając cały osprzęt i wkłady to przepływ zmniejsza się o połowę. A teraz niech filtr się troszkę zabrudzi i z obiecanych 500l/h zostaje Ci może 200.

[krzych0062]

Pewnie spotkam się z krytyką niektórych forumowiczów

Ale i znajdziesz popleczników Twego zdania...choćby i mnie

uważam, że nastała jakaś nieuzasadniona moda na nadmierną filtrację,

Ta moda jest rodem z Japonii...to właśnie japończycy lubią instalować po dwa, trzy kubełki, gdzie w zupełności wystarczył by jeden.

Z punktu widzenia filtracji biologicznej, to idealny filtr to taki, przez który wolniutko sączyłaby sie woda, ale cały czas tak samo. Wtedy byłaby idealna stabilność biologiczna.

Dokładnie...i dla odmiany jest to rosyjska szkoła akwarystyki, która mocniej przemawia do mnie aniżeli ta rodem z kraju kwitnącej wiśni...

Niestety ideałów nie ma i taki filtr szybko by się zapchał.

I to kolejna teza, której nijak obalić...przecież gdzieś te "przerobione odpady" muszą się zebrać...a gdzie to mają zrobić jeśli nie w kubełku i jego wypełnieniach? Ale w zamian mamy "żywą", krystaliczną wodę a przecież głównie nam o to chodzi.
A do tego co napisał Wojtek trzeba by jeszcze wziąć poprawkę na fakty, o których bardzo fajnie napisała Monika...jednak bez przesady z tym nadmiarem mega filtracji

[Lukiki]

Moze i Japonczycy maja po kilka filtrow w jednym zbiorniku,ale sami zobaczcie,ze tej wody w zbiornikach nie widac.
Filtry chodza na maksa,a osiedlenie kultur bakterii nie stanowi problemu,bo gdyby tak nie bylo,to zbiorniki nie wygladalyby tak jak wygladaja.
Ja tez nie jestem zwolennikiem mad filtracji,bo po cholere mi tyle kublow,a wraz z nimi kabli,wezy itd.
Nawet jesli w nie zdlawionym filtrze bakterie wolniej sie rozwijaja,to nie zapominajmy,ze w akwa mamy jeszcze podloze,ktore stanowi wieksza powierzchnie dla kolonizacji.

A i jeszcze jedno.
Woda w samym filtrze przeplywa kilkanascie razy slabiej niz wlotem i wylotem,takze bez obawy w kuble nie ma tajfuna,ktory,by uniemozliwial dobry rozwuj bakterii.

[wojtekr]

Musisz wziąć pod uwagę, że to co zapewnia producent na opakowaniu filtra np 500l/h to jest to liczone bez wkładów filtracyjnych, bez węży itp.. po prostu sama pompka. Teraz dodając cały osprzęt i wkłady to przepływ zmniejsza się o połowę. A teraz niech filtr się troszkę zabrudzi i z obiecanych 500l/h zostaje Ci może 200.

jestes pewna, że to tylko sama pompka? Raczej chyba nie, to nie byłoby sensu.
Dla przykładu powiem Ci, ze np. Aquael nimikani 120 producent podaje 350l/h. A na pompce jest 650l/h.
Moim zdanie tu chodzi o przepływ i z wężami i z mediami, ale jak filtr jest nowy.
Z resztą bardzo łatwo można to sprawdzić, jak się komuś chce - przepompować wodę np z wanny do wiadra, czy coś takiego.

[Zbyszek17]

Z resztą bardzo łatwo można to sprawdzić, jak się komuś chce - przepompować wodę np z wanny do wiadra, czy coś takiego.

Lepiej odwrotnie

Moim zdanie tu chodzi o przepływ i z wężami i z mediami, ale jak filtr jest nowy.

Producent podaje wydajność pompki i tyle, a ile będzie rzeczywiście to już kwestia wszystkich dodatków, węże, media i stan zabrudzenia.

wojtekr napisał/a:
uważam, że nastała jakaś nieuzasadniona moda na nadmierną filtrację,

Ta moda jest rodem z Japonii...to właśnie japończycy lubią instalować po dwa, trzy kubełki, gdzie w zupełności wystarczył by jeden.

Och, to ja mam chyba coś z japońca

[shadow125]

Dzięki za zainteresowanie

wojtekr napisał/a:
uważam, że nastała jakaś nieuzasadniona moda na nadmierną filtrację,

Ta moda jest rodem z Japonii...to właśnie japończycy lubią instalować po dwa, trzy kubełki, gdzie w zupełności wystarczył by jeden.
Och, to ja mam chyba coś z japońca

Ja chyba też ale Lukiki, ma rację wodę mają kryształ, co kusi, by co nieco zwiększać filtrację...

[wojtekr]

Ale musimy rozróżnić dwie sprawy: złoża i przepływ

Opcja 1: Np. mamy filtr dostosowany do naszego akwarium, np. przepływ 400l/h, złoża 3l i dołozymy jeszcze dwa takie filtry, to zwiększymy objętość złóż filtracyjnych do 9l.

Opcja 2: Mamy filtr jak w opcji jeden i wywalamy go a zamiast niego dajemy inny 1500l/h i złoża 6l.

Która opcja lepsza?

Shadow, jak Cię kusi większy filtr, albo drugi, to dokładaj Tylko staraj się rozdzielić strumień wylotowy, żeby jak najmniej dławić.

[Spicy99]

Producent podaje wydajność pompki i tyle, a ile będzie rzeczywiście to już kwestia wszystkich dodatków, węże, media i stan zabrudzenia.
krzych0062 napisał/a:

Nie zawsze, bo np. AquaEl podaje RZECZYWISTY przepływ. Dla przykładu Unimax 250 podaje 650l/h (moc samej pompy - 1000l/l) ;)

[krzych0062]

Nie zawsze, bo np. AquaEl podaje RZECZYWISTY przepływ. Dla przykładu Unimax 250 podaje 650l/h (moc samej pompy - 1000l/l) ;)

I o tym samym wspomniał Wojtek, jednak na przykładzie MiniKani... Z tym, że o ile podawanie wydajności samej pompy ma sens, to podawanie ilości litrów przepuszczonych przez kubeł to moim zdaniem już trochę jest mało wiarygodne...bo np. u jednego akwarysty dany filtr będzie pracował na "fabrycznych" wypełnieniach i jego wydajność będzie zgodna z obliczeniami producenta. Dla odmiany drugi akwarysta będzie użytkownikiem takiego samego filtra, jak ten pierwszy jednak z tą różnicą, że "skomponuje swoje wypełnienia" i tu już wyliczenia producenta mogą nie pokrywać się ze stanem faktycznym. Dlatego też moim zdaniem najbardziej miarodajną jest wydajność samej pompy pracująca bez "obciążenia"

[lukaszLDZ]

Pewnie spotkam się z krytyką niektórych forumowiczów (ŁukaszLDZ np. ), ale ja uważam, że nastała jakaś nieuzasadniona moda na nadmierną filtrację, chodzi mi o ładowanie zbyt dużych filtrów do alwarium. Oczywiście ilość złoża, to jedno, a przepływ to drugie. Teraz rozmawiamy o przepływie.

Spoko Wojtku, każdy ma swoja filozofię i sie jej trzyma Mam zaledwie 2xJBL e900 w 250 litrach i nie sadze aby to było za dużo. Jesli rozmawiamy o przepływie, z deklarowanych 900l/h po nicałym miesiącu robi sie może połowa... . Pralki nie ma, ba powiem CI , że jeden z nich mógłby być większy Oczywiście u nie filtry zawsze rozkręcone sa na maksa. W drugim zbiorniku 69lirów, mam teraz 2 kubły - tymczasowo oczywiście ( Eheim 2213 i JBL e700) obydwa rozkręcone na maksa i dopiero teraz widzę jak wygląda kryształowa woda , gdyby to było Opti nie wierzyłbym, że tam jest woda