filtr kaskadowy

radzio27
Posty: 35
Rejestracja: 2010-12-20, 00:04
Lokalizacja: Łódź

Post autor: radzio27 »

Dlatego nie powinnno się łaczyć w jednym filtrze filtracji biologicznej i mechanicznej. Podczas filtracji biologicznej jak i chemicznej woda powinna przechodzić jak najwolniej przez złoże (im wolniej tym wyższa skuteczność filtracji), znów w filtracji mechanicznej powinna przepływac jak najszybciej i też byłoby dobrze, jakby przepływała przez kilka warstw od najgrubszej do najdrobniejszej. Polecam poczytać jak działają oczyszczalnie ścieków ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek17
Posty: 653
Rejestracja: 2008-05-20, 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zbyszek17 »

radzio27 pisze:Dlatego nie powinnno się łaczyć w jednym filtrze filtracji biologicznej i mechanicznej.
W sumie to obie te filtracje będą biologiczne, bez względu na przepływ wody ;-)

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

Zbyszek17 pisze:
radzio27 pisze:Dlatego nie powinnno się łaczyć w jednym filtrze filtracji biologicznej i mechanicznej.
W sumie to obie te filtracje będą biologiczne, bez względu na przepływ wody ;-)
Chyba, że będzie co dzień prał w gorącej wodzie to zostaną mechaniczne :mrgreen:
Oczyszczalnia jest dobrym porównaniem do filtra ale trzeba wprowadzić trochę poprawek. Poza tym filtracja mechaniczna 2 etapu w oczyszczalni polega na sedymentacji a tu jest nie wskazany duży przepływ ;-)

radzio27
Posty: 35
Rejestracja: 2010-12-20, 00:04
Lokalizacja: Łódź

Post autor: radzio27 »

Miałem na myśli 1 stopień oczyszczania mechanicznego (kraty, sita, bębny?. Coś takiego chyba, nie jest specjalnie moja działka, ale pisałem na ten temat dosc obszerną pracę jakiś czas temu ;)) Ja osobiście nie uznałbym gąbki w pompie o przepływie kilkaset, a tym bardziej powyżej 1000 l za filtr biologiczny. Oczywiście, troche bakteri sie tam osiądzie, ale przy takim przepływie nie wyrobią po prostu.

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

Wiesz ten przepływ to jest podawany chyba bez obciążenia ;-) A gąbka stopniowo porasta oraz zapycha się i ten przepływ maleje. Gąbka gruboziarnista jest w stanie tak się zapierniczyć, że kaskada umiera. I to przez mały prefiltr ;-)

radzio27
Posty: 35
Rejestracja: 2010-12-20, 00:04
Lokalizacja: Łódź

Post autor: radzio27 »

No z tego co wiem, to zawsze podawana jest wydajnosć samej pompy, bo w zalezności co się na nią założy, czy co się włoży do kubła, to będą zmieniały się opory przepływu. Swoją drogą muszę sobie w jakis wolny dzień zmierzyć wydajnosc na grubej i drobnej gąbce.
Mnie ciekawi, jak będzie wyglądało wypełnienie mojego kubła jak go kiedyś otworzę;) Na jednym koszyku, po załozeniu narurowca, włożyłem nową ceramikę i jak ona będzie wyglądać.
Ostatnio zmieniony 2011-12-15, 22:50 przez radzio27, łącznie zmieniany 1 raz.

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

Kiedyś na kaskadach testowałem gąbki na prefiltr. Taka zwykła drobna jak do filtrów pod brzęczyk po 3-7 dniach zabijała przepływ prawie zupełnie a gruboziarnista trzyma się 2-4 tygodnie.

Awatar użytkownika
3runer
Posty: 1789
Rejestracja: 2011-03-09, 19:44
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: 3runer »

ja nie mam prefiltra, do 4 tygodni mam spokój, teraz testuję nowe połączenie z ceramiką, zobaczymy co z tego wyjdzie, ostatnio, jak pisałem że się przelewa to chyba nie czyściłem z 2 miesiące albo lepiej, a gąbkę mam gruboziarnistą, choć bojowniki dużo nie brudzą, może to też swoje robi
Co by tu napisać... :-P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Filtracja”