1000 l [potwory] PROJEKT
Heheheh dobre! Stan rzeczy jest następujący:
- masakryczny burdel w pokoju, a właściwie całym mieszkaniu... dobrze, że narzeczona wyjechała;)
- zrobiony dopływ wody z założonymi 3 filtrami wstępnymi (2 pianki i węgiel)
- rury łączące sumpa i baniak poklejone, połączone, czekam tylko na 3 kolanka żeby dokończyć sprawę. Muszę też wkleić grzebienie czym zajmę się jutro.
- z odpływem też czekam na część - redukcję. Powinny wszystkie potrzebne części jutro przyjść.
Jak to będzie gotowe - mam nadzieję, że już w środę - to zalewam baniak. Aha, pompa też już jest (AquariumSystem NewJet 3000), grzałka w drodze. Jak zaleję i będzie git to się biorę za płukanie piachu (już czeka), preparowanie korzenia (korzeń z zatoki puckiej - też czeka i schnie), klejenie tyłu do nadbudowy ponad akwarium (korkowe płyty w drodze). Do tego czeka mnie budowa z kątowników frontu od nadbudówki, już mam wizję i pomoc do spawania. W między czasie elektronika i pewnie za rok będzie gotowe
Nie no, mam nadzieję, że ciut szybciej! Jak dorwę jakiś aparat to cyknę trochę zdjęć.
- masakryczny burdel w pokoju, a właściwie całym mieszkaniu... dobrze, że narzeczona wyjechała;)
- zrobiony dopływ wody z założonymi 3 filtrami wstępnymi (2 pianki i węgiel)
- rury łączące sumpa i baniak poklejone, połączone, czekam tylko na 3 kolanka żeby dokończyć sprawę. Muszę też wkleić grzebienie czym zajmę się jutro.
- z odpływem też czekam na część - redukcję. Powinny wszystkie potrzebne części jutro przyjść.
Jak to będzie gotowe - mam nadzieję, że już w środę - to zalewam baniak. Aha, pompa też już jest (AquariumSystem NewJet 3000), grzałka w drodze. Jak zaleję i będzie git to się biorę za płukanie piachu (już czeka), preparowanie korzenia (korzeń z zatoki puckiej - też czeka i schnie), klejenie tyłu do nadbudowy ponad akwarium (korkowe płyty w drodze). Do tego czeka mnie budowa z kątowników frontu od nadbudówki, już mam wizję i pomoc do spawania. W między czasie elektronika i pewnie za rok będzie gotowe

Widzę że praca wre i tak trzymaj,dobrze że kobieta wyjechała oszczędzi nerwów,moja jak widzi zalane podłogi to ja trzęsie,ale sama jak coś dziubie przy akwa to nie patrzy że ma rękaw w wodzie i stoi w kałuży,dobrze że mamy lato i szybko schnie.
Trzymam kciuki za dalsze zmagania, tymczasem pracuj dalej i wlepiaj foteczki. 


kylonik akwarium jeszcze się nie narodziło, polecam zapoznanie się z tematem od początku 

[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
Kylonik, widzę, że rzuciłeś się na forum i nie nadążasz czytać zanim nie napiszesz
Prace trwają, aczkolwiek stoją... tzn no wkurzyłem się bo czekam na potrzebne do odpływu części już ponad tydzień, dziś będę dzwonił i się dowiadywał czy to poczta czy sklep zawodzi. No trzeba mieć cierpliwość do akwarystyki i tyle. Póki co wkleiłem grzebienie do komina, zabezpieczyłem płyty OSB lakierem impregnującym (tak na wszelki wypadek), a dziś może zajmę się preparowaniem korzenia. Wczoraj nawierciłem go i żywicy jakoś nie czułem, ale byłem zaraz po lakierowaniu, więc lekko naćpany, toteż dziś ponownie to sprawdzę.

Prace trwają, aczkolwiek stoją... tzn no wkurzyłem się bo czekam na potrzebne do odpływu części już ponad tydzień, dziś będę dzwonił i się dowiadywał czy to poczta czy sklep zawodzi. No trzeba mieć cierpliwość do akwarystyki i tyle. Póki co wkleiłem grzebienie do komina, zabezpieczyłem płyty OSB lakierem impregnującym (tak na wszelki wypadek), a dziś może zajmę się preparowaniem korzenia. Wczoraj nawierciłem go i żywicy jakoś nie czułem, ale byłem zaraz po lakierowaniu, więc lekko naćpany, toteż dziś ponownie to sprawdzę.
Ostatnio zmieniony 2009-08-01, 17:24 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
kutwa ale ci zazdroszczę takie jezioro w domy.
Ja niestety nie mam tyle miejsca:( i w moim wypadku nawet gdybym je jeszcze miałem to z koncepcją jeziora wygrało stado sadzawek mam 24zbiorniki od 80-300l zalanych. Ale gdybym miał tyle miejsca od razu postawił bym sobie taki zbiorniczek.
na razie bieda ale jak się odkuje i rozszerzę lokal to już sobie nie będe żałował
Powodzenia
Ja niestety nie mam tyle miejsca:( i w moim wypadku nawet gdybym je jeszcze miałem to z koncepcją jeziora wygrało stado sadzawek mam 24zbiorniki od 80-300l zalanych. Ale gdybym miał tyle miejsca od razu postawił bym sobie taki zbiorniczek.

Powodzenia
Ostatnio zmieniony 2009-07-13, 20:17 przez użytkownik zablokowany., łącznie zmieniany 1 raz.
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
sump robisz roślinny czy tylko złoże biologiczne ???
czy to i to. Przy takich rekinach jakie zamierzasz tam wpuścic dośc wydajnym rozwiązaniem jest filtr fluidyzacyjny.

a to moja propozycja na filtr roślinny naprawdę wklejenie wąskiego i zbiornika z oświetleniem w zbiornik roślinny i oświetlanie się sprawdza.
oświetlisz wtedy zbiornik do samego dna
i jak dasz szybę nakrywową z lustra to masz też oświetlenie od góry rośliny rosną jak szalone
a azotany i fosforany odchodzą w niepamięc.
wadą jest obrastanie tej komory glonami trzeba ją niestety od czasu do czasu czyścikiem objechac no i la mikroelementy.
czy to i to. Przy takich rekinach jakie zamierzasz tam wpuścic dośc wydajnym rozwiązaniem jest filtr fluidyzacyjny.

a to moja propozycja na filtr roślinny naprawdę wklejenie wąskiego i zbiornika z oświetleniem w zbiornik roślinny i oświetlanie się sprawdza.
oświetlisz wtedy zbiornik do samego dna
i jak dasz szybę nakrywową z lustra to masz też oświetlenie od góry rośliny rosną jak szalone
a azotany i fosforany odchodzą w niepamięc.
wadą jest obrastanie tej komory glonami trzeba ją niestety od czasu do czasu czyścikiem objechac no i la mikroelementy.
Ostatnio zmieniony 2009-07-13, 20:33 przez użytkownik zablokowany., łącznie zmieniany 1 raz.
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
bboy10 [center][/center]
[center][/center]Na pewno wszyscy chętnie chcieliby zobaczyć taką ilość baniaków / wrzuć jakieś foty / A swoją drogą jak Ty z tym wszystkim dajesz sobie radękutwa ale ci zazdroszczę takie jezioro w domy.
Ja niestety nie mam tyle miejsca:( i w moim wypadku nawet gdybym je jeszcze miałem to z koncepcją jeziora wygrało stado sadzawek mam 24zbiorniki od 80-300l zalanych. Ale gdybym miał tyle miejsca od razu postawił bym sobie taki zbiorniczek.

-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
układ jest prosty w większości zbiorników ryba+szkoło lub krewetka+szkło
ewentualnie ryba roślina i szkło
tak więc nic ciekawego ale mam dwa odstojniki dośc ładne jak wrócę do domu to porobię może jakieś zdjęcia, a akwaria mam tak urządzone żeby nie było kłopotów z obsługą
W tej chwili pieczę nad rybami sprawuje moja cudowna dziewczyna, a nad krewetkami mój sąsiad. Przed wyjazdem porobiłem porządki i akwaria muszą przeżyc beze mnie 21dni.
I z tego co słyszę to świetnie się mają poza małymi ammankami.
moja ukochana dziewczyna dała im zawiesiny słodkowodnych glonów trochę za dużo i spadło zbytnio zasolenie. Ale już kolejna ammanka z jajami biega więc nie ma strachu jak na razie to i tak dobrze że tak długo żyły. Za pierwszym razem nikomu nie wychodzi nawet największym macho.
ewentualnie ryba roślina i szkło
tak więc nic ciekawego ale mam dwa odstojniki dośc ładne jak wrócę do domu to porobię może jakieś zdjęcia, a akwaria mam tak urządzone żeby nie było kłopotów z obsługą
W tej chwili pieczę nad rybami sprawuje moja cudowna dziewczyna, a nad krewetkami mój sąsiad. Przed wyjazdem porobiłem porządki i akwaria muszą przeżyc beze mnie 21dni.
I z tego co słyszę to świetnie się mają poza małymi ammankami.
moja ukochana dziewczyna dała im zawiesiny słodkowodnych glonów trochę za dużo i spadło zbytnio zasolenie. Ale już kolejna ammanka z jajami biega więc nie ma strachu jak na razie to i tak dobrze że tak długo żyły. Za pierwszym razem nikomu nie wychodzi nawet największym macho.
Ostatnio zmieniony 2009-07-13, 21:43 przez użytkownik zablokowany., łącznie zmieniany 1 raz.
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Bboy10 dosyć ciekawy ten układ, ale planuje w sumpie tylko gąbki. Rośliny będę miał w baniaku + rośliny "doniczkowe" z korzeniami w wodzie rosnące ponad wodą. Myślę, że taki układ wystarczy. Ewentualnie jeśli będzie to zbyt słaba filtracja to będę wtedy myślał nad dodaniem czegoś.
Co do baniaka to właśnie nie chciałem już się bawić w kilka małych, wolę mieć jeden a porządny. Nie mam z resztą czasu na obrabianie kilku zbiorników. Chociaż znając życie, pewnie jakiegoś morskiego sześciana gdzieś wcisnę...
Co do baniaka to właśnie nie chciałem już się bawić w kilka małych, wolę mieć jeden a porządny. Nie mam z resztą czasu na obrabianie kilku zbiorników. Chociaż znając życie, pewnie jakiegoś morskiego sześciana gdzieś wcisnę...
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 2009-05-06, 16:38
- Lokalizacja: Łódź
fajnie masz ja może odstojnik sobie skleję większy ale jak bym nawet stanął na uszach i nogami machał to i tak nie zmieszczę takiego byka jak twoje akwa. Mam miejsce na zbiornik
tylko maksymalnie 55szeroki 80wysoki i 130 długi a na razie i tak nie mam szkła:(
ale takie jezioro konkretnie wygląda, znudziły mi się małe akwaria bo nie ma miejsca na upust fantazji w aranżacji, a ja mam taką dziwną manie że lubię jak jest wszystkiego duużoo.
Tak więc plany pełzną na niczym "na razie" smutne bo mam kilka naprawdę sporych i fajnych korzeni zatopionych od kilku lat i czekających na swój czas. Byle by mi wcześniej nie zbutwiały do reszty
Ale odkąd poznałem metody potaniania kosztów budowy zbiornika stosowane w Akwarium Gdyńskim są szanse że zrealizuje swój projekt który chodzi mi po głowie odkąd przeczytałem o klejeniu szyb grubych z kilku cienkich i co lepsze szyby te są wytrzymalsze
od jednolitych, a ten zabieg potania przynajmniej o połowę koszty zbiornika
wielkolitrażowego
tylko maksymalnie 55szeroki 80wysoki i 130 długi a na razie i tak nie mam szkła:(
ale takie jezioro konkretnie wygląda, znudziły mi się małe akwaria bo nie ma miejsca na upust fantazji w aranżacji, a ja mam taką dziwną manie że lubię jak jest wszystkiego duużoo.
Tak więc plany pełzną na niczym "na razie" smutne bo mam kilka naprawdę sporych i fajnych korzeni zatopionych od kilku lat i czekających na swój czas. Byle by mi wcześniej nie zbutwiały do reszty

Ale odkąd poznałem metody potaniania kosztów budowy zbiornika stosowane w Akwarium Gdyńskim są szanse że zrealizuje swój projekt który chodzi mi po głowie odkąd przeczytałem o klejeniu szyb grubych z kilku cienkich i co lepsze szyby te są wytrzymalsze

wielkolitrażowego
Ostatnio zmieniony 2009-07-27, 10:01 przez użytkownik zablokowany., łącznie zmieniany 2 razy.
Caridina cf. propinqua "Orange"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Caridina sp. "Crystal Red"
Caridina sp. "Rocket"
Caridina cf. babaulti
Caridina sp. "Biene"
Caridina japonica
Neocaridina denticulata sinensis "Fire Red"
Neocaridina "blue crystal"
Huuuraaa! Udało mi się w końcu zalać baniak. Tzn wlać wodę do akwarium
Oto kilka zdjęć:
Sump z podłączonym w końcu odpływem

Filtry wstępne na dopływie bieżącej wody, 2 pianki i węgiel. Zwróćcie uwagę na ich kolor przed zalaniem
Rury wychodzące z komina to po kolei od lewej: dopływ wody z sumpa (jeszcze nie podłączona pompa), odpływ główny z zaworem, odpływ awaryjny w razie jakby ten pierwszy się przypchał

A to odpływ wody do ścieków. Jak widać trochę tu jest pokombinowane ale działa. Jedyny problem to to, że przez ścianę puściłem rurę półcalową, więc z rury 40 jest nagle spore zwężenie. Więc woda powoli spływa do ścieków. Ale spływa, więc nie trzeba z wiadrami latać, albo ciągać węże przez pół mieszkania. Podmiany powinny być teraz przyjemnością.

Dobrze, że Kasia na te 2 miesiące zostawiła mnie samego w mieszkaniu, bo taki widok to ostatnio codzienność

No i zaczęło się

To zielone to pompa to NewJet 3000 firmy Aquarium Systems. Jak się ją dobrze położy to jest w sumie cicha. Mam ją "z odzysku", więc brakuje panelu przedniego pozwalającego na regulację przepływu. Muszę taki skombinować, bo 3000l/h to sporo i przydałoby się trochę ją przytłumić.

Rozkręciłem dopływ wody bieżącej na maxa i wyszło, że akurat odpowiada to temu co pompuje pompa. Więc mogłem spokojnie patrzeć jak się akwarium napełnia.

No a napełniało się w sumie dosyć szybko. Robiłem oczywiście przerwy i sprawdzałem czy wszystko jest ok. Aaaa i co najważniejsze, poziom jest akurat! Zarówno podłoga jak i stelaż są równe, więc akwarium stoi prosto. A bałem się, że trzeba będzie poziomować.

Zwróćcie uwagę na grzebienie w kominie, tu ładnie czekają na wodę...

...a tu woda umieściła je w kominie
Kropelka jednak nie trzyma szkła i plastiku pod wodą. Chyba będę zmuszony kupić klej do raf, tylko że on jest drogi!

Akwarium zalane, woda bieżąca już nie dopływa, wszystko w porządku! Ponieważ nie mam wzmocnień, to szerokość akwarium w połowie powiększyła się o 1cm, ale to raczej normalne i można było się spodziewać takiego wygięcia szyby. Trochę to przerażające wrażenie robi, ale próbuję się do tego przyzwyczaić.

A widzieliście, jakie mam ładne wiaderko akwarystyczne?

A tak wyglądają wstępne filtry po około 1000l przebiegu! Co my mamy w tych rurach?

Akwarium trochę postało z wodą, porobiłem testy na ewentualne awarie, tzn: brak prądu czyli pompa przestaje pompować i zapchany zawór odpływu. Oba testy przeszły bez problemów. Oby takie sytuacje tylko w testach się wydarzyły. Następnie spuściłem wodę, z powodu cienkiego odpływu trwało to z 2 godziny. Teraz wezmę się za elektrykę, ramkę, oświetlenie, płukanie podłoża i korzeń.

Sump z podłączonym w końcu odpływem

Filtry wstępne na dopływie bieżącej wody, 2 pianki i węgiel. Zwróćcie uwagę na ich kolor przed zalaniem

Rury wychodzące z komina to po kolei od lewej: dopływ wody z sumpa (jeszcze nie podłączona pompa), odpływ główny z zaworem, odpływ awaryjny w razie jakby ten pierwszy się przypchał

A to odpływ wody do ścieków. Jak widać trochę tu jest pokombinowane ale działa. Jedyny problem to to, że przez ścianę puściłem rurę półcalową, więc z rury 40 jest nagle spore zwężenie. Więc woda powoli spływa do ścieków. Ale spływa, więc nie trzeba z wiadrami latać, albo ciągać węże przez pół mieszkania. Podmiany powinny być teraz przyjemnością.

Dobrze, że Kasia na te 2 miesiące zostawiła mnie samego w mieszkaniu, bo taki widok to ostatnio codzienność

No i zaczęło się

To zielone to pompa to NewJet 3000 firmy Aquarium Systems. Jak się ją dobrze położy to jest w sumie cicha. Mam ją "z odzysku", więc brakuje panelu przedniego pozwalającego na regulację przepływu. Muszę taki skombinować, bo 3000l/h to sporo i przydałoby się trochę ją przytłumić.

Rozkręciłem dopływ wody bieżącej na maxa i wyszło, że akurat odpowiada to temu co pompuje pompa. Więc mogłem spokojnie patrzeć jak się akwarium napełnia.

No a napełniało się w sumie dosyć szybko. Robiłem oczywiście przerwy i sprawdzałem czy wszystko jest ok. Aaaa i co najważniejsze, poziom jest akurat! Zarówno podłoga jak i stelaż są równe, więc akwarium stoi prosto. A bałem się, że trzeba będzie poziomować.

Zwróćcie uwagę na grzebienie w kominie, tu ładnie czekają na wodę...

...a tu woda umieściła je w kominie


Akwarium zalane, woda bieżąca już nie dopływa, wszystko w porządku! Ponieważ nie mam wzmocnień, to szerokość akwarium w połowie powiększyła się o 1cm, ale to raczej normalne i można było się spodziewać takiego wygięcia szyby. Trochę to przerażające wrażenie robi, ale próbuję się do tego przyzwyczaić.

A widzieliście, jakie mam ładne wiaderko akwarystyczne?


A tak wyglądają wstępne filtry po około 1000l przebiegu! Co my mamy w tych rurach?

Akwarium trochę postało z wodą, porobiłem testy na ewentualne awarie, tzn: brak prądu czyli pompa przestaje pompować i zapchany zawór odpływu. Oba testy przeszły bez problemów. Oby takie sytuacje tylko w testach się wydarzyły. Następnie spuściłem wodę, z powodu cienkiego odpływu trwało to z 2 godziny. Teraz wezmę się za elektrykę, ramkę, oświetlenie, płukanie podłoża i korzeń.
Ostatnio zmieniony 2009-07-27, 09:02 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 1 raz.
O kurcze! No robi to wszystko wrażenie. Do tej pory tak sobie marzyłam o ogromnym akwarium, i myślałam, że to tylko kwestia finansowa. Ale teraz, widząc jak to wszystko jest skomplikowane, to już chyba dam sobie spokój.
A wiaderko - poezja!
A wiaderko - poezja!

Ostatnio zmieniony 2009-07-27, 10:16 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.