Łódźka kranówka
Dobrze wiedzieć, ja w sumie tylko Muszyniankę piję i Krynkę...
Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
www.katarzynki.info
www.pikaska.pl
www.katarzynki.info
www.pikaska.pl
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Jeśli chodzi o ten temat to ostro go omawialiśmy na technologi ochrony wód z mgr Bogumiłem Rzerzychą - pracownikiem ZWIK. Woda w Łodzi jest dobra ale ZWIK nie gwarantuje dobrej jakości w kranie, chodzi tu o rury i inne instalacje pomiędzy ujęciem wody a naszymi kranami. Zatem nie do końca w praktyce jest tak jak napisali.
A ile tego torfu masz w filtrze i o ile ci się obniżyło ph .imrasil pisze:Nie bój się torfu w filtrze - u mnie jest od kilku miesięcy i koloru praktycznie nie widać.
Jaki masz ten torf i co jaki czas będziesz go wymieniał .
Ja też mam wysokie ph i będę próbował je zbić trochę , chciałem włożyć torf do kubełka ale bałem się że woda zmieni kolorek .
Moje szkiełko
http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=83723#83723
http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=83723#83723
Torf wymieniam co jakieś 3 miesiące. Kupiłem pierwszy lepszy włóknisty i włożyłem do nylonowego woreczka.maniek pisze:A ile tego torfu masz w filtrze i o ile ci się obniżyło ph .
Jaki masz ten torf i co jaki czas będziesz go wymieniał .
Ja też mam wysokie ph i będę próbował je zbić trochę , chciałem włożyć torf do kubełka ale bałem się że woda zmieni kolorek .
Jakoś strasznie nie zbija ale zawsze to coś - u mnie spadło o jakieś 0,2
Sposób bardzo dobry i pewny na 100%. Na bimbrowni zbiłem PH o prawie 1,5 ( przy czym prawie zagazowałem obsadę ). Niestety bez zestawu do CO2 i stałego testu PH ciężko się w to bawić. Bimbrownia szybko pada a w dodatku jest bardzo nieprzewidywalna pod względem ilości CO2 jakie pompuje. Na początku pracuje jak szalona a później stopniowo reakcja ustaje i PH znowu idzie w górę. Przez jakiś czas się z nią bawiłem ale skończyła mi się cierpliwość.Zbyszek17 pisze:CO2
Ostatnio zmieniony 2010-01-02, 22:27 przez imrasil, łącznie zmieniany 2 razy.
oczywiście nie ma jak stabilne dozowanie CO2, no ale do tego trzeba butli wysokociśnieniowej, choć w mniejszych baniakach ludzie radzą sobie z "bimbrownią" też całkiem dobrze.imrasil pisze:Sposób bardzo dobry i pewny na 100%. Na bimbrowni zbiłem PH o prawie 1,5 ( przy czym prawie zagazowałem obsadę ). Niestety bez zestawu do CO2 i stałego testu PH ciężko się w to bawić. Bimbrownia szybko pada a w dodatku jest bardzo nieprzewidywalna pod względem ilości CO2 jakie pompuje. Na początku pracuje jak szalona a później stopniowo reakcja ustaje i PH znowu idzie w górę. Przez jakiś czas się z nią bawiłem ale skończyła mi się cierpliwość.
na zbicie poziomu pH za dużo nie licz, bardziej na wprowadzenie do wody garbników. Przy twardej wodzie sposób w ogóle nie skutecznymaniek pisze:Ja też mam wysokie ph i będę próbował je zbić trochę , chciałem włożyć torf do kubełka ale bałem się że woda zmieni kolorek .

żeby zbić ph trzeba wode zakwasić i na to jest kilka opcji torf kwaśny z samej nazwy jest kwaśny. Kolejnym jest CO2 tworzące wraz z woda kwas węglowy, no i w gre wchodza inne kwasy np HCl w niewielkich ilisciach ale na tym trzeba sie znać. A obniżanie Ph ma sens jedynie w przypadku miekkiej wody bo twardą ciężko sie zakwasza.
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Można również bez takowych "glejtów" kupić w dobrych sklepach z farbami, rozpuszczalnikami. Potrzebny jest tylko dowód osobisty i pochwalić się do czego chce się ten kwas użyć. Najczęstsza formułka to"do lutowania" Jak ja powiedziałem pani, że chcę do regeneracji kationitu to dopiero wywaliła gały...hehezami84 pisze:gdzie mozna kupic kwas solny bez jakichś pozwoleń i bez posadzania o terroryzm
