Obniżanie pH i twardości ogólnej
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
ja, aby mieć bardziej przewidywalne pH z osmozy stosuję 30L baniak, do którego wlewam wodę z osmozy. np. jeśli wiem, że w sobotę wieczorem będę robił podmiankę, to w piątek wieczorem włączam filtr uprzednio przepuszczając ok 5L przez same wkłady filtracyjne w celu ich oczyszczenia z osadów. Niestety nie ma mowy w moim przypadku o nastawieniu osmozy nad wiadrem i czekanie aż naleci, gdyż moja osmoza kosztowała ~215 zł, a używam jej od lipca 08r, więc membrana jest już lekko zużyta. Wcześniej wystarczało 2-3 godz na napełnienie takiego baniaka.
112L krewetkarium
2 xCR
XX x RC
XX x Tiger
2 xCR
XX x RC
XX x Tiger
dżordż
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center] Albo żle eksploatowałeś membranę co jest częstym zjawiskiem małej wydajności albo coś nie tak. Nie ma możliwości że po 6 miesiącach membrana "lekko się zużyła". Ona powinna starczyć przy Twoim używaniu na kilka lat.Niestety nie ma mowy w moim przypadku o nastawieniu osmozy nad wiadrem i czekanie aż naleci, gdyż moja osmoza kosztowała ~215 zł, a używam jej od lipca 08r, więc membrana jest już lekko zużyta. Wcześniej wystarczało 2-3 godz na napełnienie takiego baniaka.
dżordż przytoczę Ci kilka wskazówek zalecanych przez producentów osmozy w użytkowaniu w/w zestawów:[center][/center]Ceny filtrów odwróconej osmozy w ostatnim czasie znacznie spadły, a co za tym idzie większość z nas rozpatruje jego zakup lub już takiego zakupu dokonała. Niezależnie od tego czy już posiadamy filtr RO czy też planujemy jego zakup, z pewnością mamy pytania i wątpliwości na które niekoniecznie łatwo jest znaleźć odpowiedź. Poniżej znajduje się kilka istotnych informacji związanych z zakupem i eksploatacją filtra RO.
Do przygotowania wody na użytek hodowli roślin owadożernych w zupełności wystarczy najprostszy trójstopniowy filtr RO3 zwany popularnie „osmozą akwarystyczną”.
Kupując filtr RO musisz liczyć się z tym, że część wody przepływająca przez filtr będzie bezużytecznym odpadem.
Decydując się na zakup "osmozy" z pewnością będziesz miał/a dylemat którą membranę wybrać: 50GDP, 75GDP czy 100GDP?
Poszczególne liczby oznaczają orientacyjną wydajność filtra w galonach otrzymanej wody w ciągu doby (jeden galon to 3,785 litra).
Użytkując membranę 50GDP uzyskasz około 8 litrów czystej wody w ciągu godziny.
Użytkując membranę 75GDP uzyskasz około 12 litrów czystej wody w ciągu godziny.
Użytkując membranę 100GDP uzyskasz około 16 litrów czystej wody w ciągu godziny.
W specyfikacji technicznej niektórych filtrów podawany jest stopień oczyszczania wody i/lub % możliwej do uzyskania zwody demineralizowanej w stosunku do całkowitej ilości wody która przeszła przez filtr. Warto zwrócić na to uwagę przed dokonaniem ostatecznego wyboru produktu.
Zakupioną "osmozę" można wpiąć „na stałe” do systemu wodociągowego np. w kuchni lub użytkować ją okresowo podłączając do zaworu zimnej wody pralki lub do przewodu prysznicowego.
Filtr użytkowany „okresowo” przechowujemy „na mokro” z wodą wewnątrz (konieczne są odpowiednie zawory na wejściu i wyjściu filtra).
Po zmontowaniu filtra warto sprawdzić poprawność jego pracy po przez zbadanie stopnia zanieczyszczenia uzyskanej wody. Do tego celu możemy użyć rozbudowane i drogie konduktometry, tańsze testery TDS (total dissolved solids) określające całkowitą zawartość stałych, rozpuszczonych w roztworze związków nieorganicznych lub dokonać pomiaru twardości otrzymanej zdemineralizowanej wody testem akwarystycznym (wartość pomiaru GH powinna wynieść 0o). Jeżeli wartości pomiarów w nowo zamontowanej osmozie są niewłaściwe filtr należy zdemontować i złożyć go ponownie zgodnie z instrukcją.
Pomiary stopnia zanieczyszczenia wody warto wykonywać co pewien czas – unikniemy niemiłych niespodzianek jakimi mogą być niewłaściwa praca filtra i niedostatecznie zdemineralizowana woda.
W trakcie użytkowania filtra pamiętaj aby zmieniać w wyznaczonym czasie filtry wstępne lub, w przypadku systemu "kubełkowego", wkłady filtrów wstępnych. Takie postępowanie umożliwi zachowanie membrany RO w dobrej kondycji przez wiele lat. Filtry wstępne lub wkłady filtrów wstępnych, nawet przy bardzo niewielkim użytkowaniu systemu, powinno wymieniać się maksymalnie co 6 miesięcy, a samą membranę RO co około 3 lata (pod warunkiem, że właściwie ją użytkujemy).
Użytkując osmozę z pewnością nasuną się nam pytania dotyczące zwiększenia jej wydajności oraz zmniejszenia ilości powstających w trakcie filtracji ścieków. Poniżej znajduje się kilka istotnych wskazówek związanych z tym tematem.
Wydajność osmozy możemy zwiększyć stosując cieplejszą wodę i/lub większe ciśnienie wody. Stosując wyższe temperatury wody musimy pamiętać o tym aby nie przekroczyć wartości granicznych podanych przez producenta. Przekroczenie tych granic spowoduje mechaniczne, nieodwracalne uszkodzenie membrany.
Stosując wyższe ciśnienie wody zwiększymy wydajność osmozy i zmniejszymy ilość powstających ścieków. Należy pamiętać jednak o tym, że jego znacznie podwyższone wymusi produkcję wody o mniejszym stopniu oczyszczenia. Należy pamiętać również o tym, że przekroczenie wartości dopuszczalnych ciśnienia wody zniszczy membranę RO. Jeżeli korzystamy z sieci wodociągowej nie musimy się jednak martwić o „zbyt wysokie ciśnienie” na filtrze. Ciśnienie musimy kontrolować wówczas gdy wspomagamy się specjalną pompą wodną wpiętą przed filtrem.
Niektórym przyjdzie do głowy podmienianie ograniczników odpływu ścieków czyli tzw. restryktorów na inne lub wręcz będą próbowali ograniczyć wypływ odpadów stosując zawór. Absolutnie odradzamy takie działanie z dwóch powodów – zapchamy, a co za tym idzie zniszczymy membranę RO oraz wyprodukujemy sobie bardzo słabo oczyszczoną wodę.
Jeśli posiadasz już w swoim domu filtr RO i używasz go do celów spożywczych sprawdź czy nie ma on tzw. mineralizatora wzbogacającego przefiltrowaną wodę o minerały. Jeśli w użytkowanym systemie występuje mineralizator wówczas woda z takiego filtra nie nadaje się do podlewania roślin owadożernych. Niektóre systemy pozwalają jednak na przełączanie trybu pracy filtra - z mineralizatorem lub bez. Bardziej zaawansowane modele mogą posiadać dwie wylewki - jedna wyprowadza wodę spożywczą (z minerałami), a druga wodę całkowicie zdemineralizowaną. [center][/center] Od siebie dodam że najczęstszą przyczyną małej wydajności jest pierwsze filtrowanie wody. Otóż po zmontowaniu całego układu powinno się wypiąć wężyk który dochodzi już do samej membrany, puścić wodę na ok. 1/2 godz. w celu wypłukania wszelkich zanieczyszczeń i pyłu z węgla / woda leci bardzo brudna / Po tym czasie wpinamy wężyk dalej jak zaleca producent. To właśnie te pierwsze zanieczyszczenia doprowadzają do zapychania membrany i spadku wydajności.
Do przygotowania wody na użytek hodowli roślin owadożernych w zupełności wystarczy najprostszy trójstopniowy filtr RO3 zwany popularnie „osmozą akwarystyczną”.
Kupując filtr RO musisz liczyć się z tym, że część wody przepływająca przez filtr będzie bezużytecznym odpadem.
Decydując się na zakup "osmozy" z pewnością będziesz miał/a dylemat którą membranę wybrać: 50GDP, 75GDP czy 100GDP?
Poszczególne liczby oznaczają orientacyjną wydajność filtra w galonach otrzymanej wody w ciągu doby (jeden galon to 3,785 litra).
Użytkując membranę 50GDP uzyskasz około 8 litrów czystej wody w ciągu godziny.
Użytkując membranę 75GDP uzyskasz około 12 litrów czystej wody w ciągu godziny.
Użytkując membranę 100GDP uzyskasz około 16 litrów czystej wody w ciągu godziny.
W specyfikacji technicznej niektórych filtrów podawany jest stopień oczyszczania wody i/lub % możliwej do uzyskania zwody demineralizowanej w stosunku do całkowitej ilości wody która przeszła przez filtr. Warto zwrócić na to uwagę przed dokonaniem ostatecznego wyboru produktu.
Zakupioną "osmozę" można wpiąć „na stałe” do systemu wodociągowego np. w kuchni lub użytkować ją okresowo podłączając do zaworu zimnej wody pralki lub do przewodu prysznicowego.
Filtr użytkowany „okresowo” przechowujemy „na mokro” z wodą wewnątrz (konieczne są odpowiednie zawory na wejściu i wyjściu filtra).
Po zmontowaniu filtra warto sprawdzić poprawność jego pracy po przez zbadanie stopnia zanieczyszczenia uzyskanej wody. Do tego celu możemy użyć rozbudowane i drogie konduktometry, tańsze testery TDS (total dissolved solids) określające całkowitą zawartość stałych, rozpuszczonych w roztworze związków nieorganicznych lub dokonać pomiaru twardości otrzymanej zdemineralizowanej wody testem akwarystycznym (wartość pomiaru GH powinna wynieść 0o). Jeżeli wartości pomiarów w nowo zamontowanej osmozie są niewłaściwe filtr należy zdemontować i złożyć go ponownie zgodnie z instrukcją.
Pomiary stopnia zanieczyszczenia wody warto wykonywać co pewien czas – unikniemy niemiłych niespodzianek jakimi mogą być niewłaściwa praca filtra i niedostatecznie zdemineralizowana woda.
W trakcie użytkowania filtra pamiętaj aby zmieniać w wyznaczonym czasie filtry wstępne lub, w przypadku systemu "kubełkowego", wkłady filtrów wstępnych. Takie postępowanie umożliwi zachowanie membrany RO w dobrej kondycji przez wiele lat. Filtry wstępne lub wkłady filtrów wstępnych, nawet przy bardzo niewielkim użytkowaniu systemu, powinno wymieniać się maksymalnie co 6 miesięcy, a samą membranę RO co około 3 lata (pod warunkiem, że właściwie ją użytkujemy).
Użytkując osmozę z pewnością nasuną się nam pytania dotyczące zwiększenia jej wydajności oraz zmniejszenia ilości powstających w trakcie filtracji ścieków. Poniżej znajduje się kilka istotnych wskazówek związanych z tym tematem.
Wydajność osmozy możemy zwiększyć stosując cieplejszą wodę i/lub większe ciśnienie wody. Stosując wyższe temperatury wody musimy pamiętać o tym aby nie przekroczyć wartości granicznych podanych przez producenta. Przekroczenie tych granic spowoduje mechaniczne, nieodwracalne uszkodzenie membrany.
Stosując wyższe ciśnienie wody zwiększymy wydajność osmozy i zmniejszymy ilość powstających ścieków. Należy pamiętać jednak o tym, że jego znacznie podwyższone wymusi produkcję wody o mniejszym stopniu oczyszczenia. Należy pamiętać również o tym, że przekroczenie wartości dopuszczalnych ciśnienia wody zniszczy membranę RO. Jeżeli korzystamy z sieci wodociągowej nie musimy się jednak martwić o „zbyt wysokie ciśnienie” na filtrze. Ciśnienie musimy kontrolować wówczas gdy wspomagamy się specjalną pompą wodną wpiętą przed filtrem.
Niektórym przyjdzie do głowy podmienianie ograniczników odpływu ścieków czyli tzw. restryktorów na inne lub wręcz będą próbowali ograniczyć wypływ odpadów stosując zawór. Absolutnie odradzamy takie działanie z dwóch powodów – zapchamy, a co za tym idzie zniszczymy membranę RO oraz wyprodukujemy sobie bardzo słabo oczyszczoną wodę.
Jeśli posiadasz już w swoim domu filtr RO i używasz go do celów spożywczych sprawdź czy nie ma on tzw. mineralizatora wzbogacającego przefiltrowaną wodę o minerały. Jeśli w użytkowanym systemie występuje mineralizator wówczas woda z takiego filtra nie nadaje się do podlewania roślin owadożernych. Niektóre systemy pozwalają jednak na przełączanie trybu pracy filtra - z mineralizatorem lub bez. Bardziej zaawansowane modele mogą posiadać dwie wylewki - jedna wyprowadza wodę spożywczą (z minerałami), a druga wodę całkowicie zdemineralizowaną. [center][/center] Od siebie dodam że najczęstszą przyczyną małej wydajności jest pierwsze filtrowanie wody. Otóż po zmontowaniu całego układu powinno się wypiąć wężyk który dochodzi już do samej membrany, puścić wodę na ok. 1/2 godz. w celu wypłukania wszelkich zanieczyszczeń i pyłu z węgla / woda leci bardzo brudna / Po tym czasie wpinamy wężyk dalej jak zaleca producent. To właśnie te pierwsze zanieczyszczenia doprowadzają do zapychania membrany i spadku wydajności.
mari[center][/center]
[center][/center]Bardzo błędne rozumowanie i brak doinformowania na w/w temat.
[center][/center]Ciekawy sposób na zmiękczanie i zakwaszanie wodyNajpierw zwyczajnie spróbuj włożyć do zbiornika lignit, obniży pH i zmiękczy wodę, co ciekawsze będzie tak mimo wymiany wody :) . Od zawsze natura była najmądrzejsza.

mari
[center][/center]
[center][/center]
[center][/center]Postaram się wytłumaczyć istotę sprawy. Powrócę jeszcze do powyższych postów mari[center][/center]Hmm... Może mało naukowe, ale przetrenowane empirycznie. Niemniej chętnie skorzystam z wiedzy jeśli można, bo chcę wiedzieć gdzie błąd.
[center][/center]Zbyszek17[center][/center]Najpierw zwyczajnie spróbuj włożyć do zbiornika lignit, obniży pH i zmiękczy wodę, co ciekawsze będzie tak mimo wymiany wody :) . Od zawsze natura była najmądrzejsza.
[center][/center] Otóż lignit jako "młodsza" odmiana węgla brunatnego ze strukturą skamieniałych fragmentów drewna ma właściwości lekkiego zakwaszania wody i wydzielania garbników ale w określonych warunkach i środowisku. Kol. Mechanic zadając pytanie odnośnie naturalnych sposobów zmiękczania i zakwaszania wody przedstawił parametry swojej wody jako woda twarda / GH 16 / W takiej wodzie lignit jedynie może zabarwić wodę na lekko herbaciany kolor jak powiedzmy wszystkie korzenie. I to wszystko z dobroczynnego działania lignitu . Tak jak zbawienne szyszki olchy, liście dębu, kora dębu, lignity mają swoje właściwości w kierunku poprawy wody, ale tylko zaznaczam w wodzie miękkiej. Natomiast w wodzie twardej możemy narobić więcej szkody niż pożytku, gdyż z w/w wydziela się substancja zwana koalogenem / można zauważyć w wodzie pływające" kłaczki" które są bardzo niebezpieczne dla ryb, powodując wnikanie do skrzeli i śmierć./ Podobnie jest ze stosowaniem wyciągów z torfu / znany Torumin / Plus lignitów to dobre podłoze dla Microsorium, Anubiasów i mchów.Ciekawy sposób na zmiękczanie i zakwaszanie wody
Bardzo błędne rozumowanie i brak doinformowania na w/w temat.