Nie wiem czy zauważyliście, ale już wcześniej wskazaliście na sposób działania sodki:
mat114 pisze:
wlanie kwaśnej wody spowoduje szybkie zniknięcie osadu
krzych0062 pisze:
kwaśny węglan sodu popularnie nazywany "sodka" podnosząc Gh i pH
(to akurat półprawda, sodka podnosi tylko "KH"; w znaczeniu testów akwarystycznych)
Dodanie sodki powoduje podniesienie pH, wyparcie kwasów, które podnosiły rozpuszczalność węglanów. Jeśli do tego podgrzejemy wodę, to ulotni się CO2, pH dalej wzrośnie, spadnie rozpuszczalność i węglany zaczną się wytrącać.
Drugim czynnikiem jest zablokowanie części rozpuszczonych węglanów dla środków piorących. I to jest ten ważniejszy efekt "zmiękczenia" wykorzystywany w proszkach do prania i mydłach.
Tylko kwestia „warunków brzegowych”. To musi być naprawdę twarda woda, sporo sodki, musi po dodaniu wzrosnąć jej pH (sodka jest buforem, ściąga pH do chyba ok 8, jak woda miała 9, to pH spadnie) i twardość nie spadnie do zera, a woda będzie słona. To ma sens przy instalacjach przemysłowych, ale nie w akwarium.
Pzd
P.