Razborki - puchlina lub pasocznica - pomocy!

ODPOWIEDZ
malwinka
Posty: 1
Rejestracja: 2009-01-20, 07:39
Lokalizacja: Konstantynów

Razborki - puchlina lub pasocznica - pomocy!

Post autor: malwinka »

Dane zbiornika:
  • Wymiray długośc: 60 wysokośc: 30głębokośc: 30
  • Pojemnośc: 54
  • Filtr: Model: nie pamiętam, naklejka została odklejona, ale jest to filtr wewnętrzny z wkładem gąbkowym i do akwariów o pojemności 60-100 l
    Działa 24h/7: TAK


Dane wody

nie znam

Dane obsady:

Gatunek Ilośc
  • otoski 6 szt
  • gupiki 3 szt
  • razborki 4 szt
  • krewetki red chery i babaulti ok 30
Objawy i czas ich wystepowania:

Razborek było 5, ale jedna już zdechła. Miała opuchnięty brzuszek, wytrzeszczone zaczerwienione oczy i nastroszone łuski.
Dużo czytałam o chorobach i wydaje mi się, że albo to była puchlina wodna, albo pasocznica (a może to jedna i ta sama choroba). Teraz bacznie obsewruje rybki. I znowu widzę, że jedna z razborek ma bledsze kolory i stała się jakby mniejsza, nie jest też tak ruchliwa jak pozostałe. Zauważyłam też takie białe długie odchody w akwarium - nie wiem która rybka takie zostawiła.

Temp. wody to 26 stopni. Filrt działa cały czas bez przerwy. Mam sporo roślin. Parametrów wody nie znam (testy są trasznie drogie jak dla mnie) To co moge powiedzieć o wodzie to, że jest klarowna i bez zapachu. No i otoski maja się bardzo dobrze - a sa podobno wrażłiwe na zbyt duże ilości azotu w wodzie.

Czytałam, że powinno się mieć szpitalik - ale rodzice ledwo się zgodzili na to akwarium i nie pozwolą mi kupić kolejnego i grzałki i filtra do tego.

Wiem, że jest to choroba niemal nieuleczalna i chore ryby powinnam zabić. Tylko kurcze jak?
Co mam robić z resztą obsady? Kolega ma lekarstwo MFC (Zoolek). Czy powinnam to zastosować? Ale czy nie zaszkodzi pozostałym rybom i krewetkom. Czytałam, że krewetki są bardzo wrażliwe na leki :-( a tak pięknie się rozmnażają, mam mnóstwo młodych w różnym wieku.

Doradźcie co zrobić :-(

Zdjecia:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2009-11-24, 13:42 przez malwinka, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Mechanic
Posty: 95
Rejestracja: 2009-01-07, 01:39
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Mechanic »

To z pewnoscia posocznica. Pozostaje ci leczenie Sera Baktopur Direct. Ale nie powinnas leczyc w ogolnym akwarium.

Zapraszam tutaj >>> http://www.akwamad.ota.pl/choroby/posoc ... owych.html

Widze po tej rybce, ze jest to juz zaawansowane stadium, wiec nie masz co liczyc na cud. :-/

Powodzenia!
Ostatnio zmieniony 2009-01-20, 10:25 przez Mechanic, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Pomagam Malwince z opanowaniem choroby. Przeniosłyśmy wszystkie razborki do szpitalika (właściwie zostały 3, bo 2 już miały bardzo zaawansowane stadium choroby) i stosujemy Sera Baktopur Direct.

Ale myślę jeszcze o delikatnym odkażeniu ogólnego zbiornika. Ale czymś co nie wybije krewetek. Może sól akwarystyczna?

Pomóżcie dziewczynie, bo ja jestem też w sumie nowicjuszka, a kupiłam jej razborki (tak jak i sobie) i moje mają się dobrze a jej padaja :-(
Ostatnio zmieniony 2009-01-22, 11:50 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mechanic
Posty: 95
Rejestracja: 2009-01-07, 01:39
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Mechanic »

Mozecie sprobowac Sera Omnipur. Ja to niedawno stosowalem i krewetki zyja. ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby, Leczenie i Zapobieganie”