zbyt wysoki poziom NO3

[barttru]

Według mnie to u kolegi Mariusza Wszystkie zmiany zachodziły za szybko. Ja kiedyś też tak robiłem i zazwyczaj kończyło się to katastrofą. Tak jak wszyscy doświadczeni koledzy piszą to w akwarystyce podstawą sukcesu jest cierpliwość, no i niestety to jest prawda.
Ja nie czuję się na siłach aby tu cokolwiek doradzać dlatego nie udzielam się za dużo na forum. Ale za to czytam dużo i staram się wyciągać wnioski.
Jak to się mówi rybki miałem od dzieciństwa ale tak na poważnie to od kilku lat, a typowo z nastawieniem roślinnym od około roku.(więc wszystko dopiero przede mną)

[Zafira]

Ja po prostu myślę że Łukasz po prostu zasugerował żeby kupić rośniknkę od 3runner

Dokładnie tak, to jest oczywiste,ale nie tylko to można wyczytać z wypowiedzi ŁukaszaLDZ, bo jest tam jeszcze coś więcej..to, co przytoczył krzych0062 w powyższym poście.

Ale uwarzam że każde akwarium to sprawa bardzo indywidualna i nie można się bardzo ciasno trzymać schematów.

Dlatego też mowa o tym, żeby nie wałkować schematów z rogatkiem i innymi tego typu, bo to nie jest przepis na sukces. W tym wypadku już zostało napisane co zrobić, by uzyskać poprawę stanu rzecz . Droga do ładnego i niezaglonionego akwarium jest jeszcze gdzie indziej, ale w akwarystyce roślinnej i innych twórczych dziedzinach trzeba właśnie porzucić schematy. ŁukaszLDZ, tam gdzie kończy się nasza wiedza, nie zawsze zaczyna się ironia, a Ty tak to odbierasz .

[lukaszLDZ]

ŁukaszLDZ, tam gdzie kończy się nasza wiedza, nie zawsze zaczyna się ironia, a Ty tak to odbierasz .

Ponoc nasze słowa "sa tym" jak je odbieraja inni... To samo tyczy sie nas samych...cos w tym jest

[krzych0062]

No właśnie...rozmowa nad wyższością jednej rośliny względem innych jest bezsensowna...I bezsensowne jest Twe tłumaczenie...przecież to właśnie sam napisałeś, że przytoczę po raz kolejny:
cytat:
maly07071989 napisał/a:
Kupilem od Bolka1984 i Zafiry roslinki mysle ze jest ich wystarczająco. Jak pierwszy raz zakladalem 200l akwa mialem 1/4 roslin i wystartowalem z rybami :)


No to super... bez komentarza... Pisałem Ci zapytaj kolegi 3 runner ma rogatka

To właśnie zabrzmiało dość dziwnie, z jakimś przekąsem i stąd cała niepotrzebna rozmowa.Bo jak sam zauważyłeś mały nawozi akwa i podaje CO2, więc po co z uporem maniaka ten rogatek? To jest dla mnie zadziwiające, że uparłeś się tej rośliny...a że przy okazji wyszło personalnie z 3runner...

[lukaszLDZ]

Fakt zbyt personalnie, ja mam swoje zdanie i Ty rowniez więc dyskusja zbędna. Wazne, że każdy jest zadowolony ze stosowania swoich metod , które przynosza pożądane efekty i tego sie trzymajmy, mały sam wybierze co zrobić i jak postepowac w danym konkretnym przypadku Ja ze swojej strony kończe dyskusje

[Zafira]

Ponoc nasze słowa "sa tym" jak je odbieraja inni... To samo tyczy sie nas samych...cos w tym jest

Ale żeby filozofować, to trzeba jeszcze właśnie odrzucić omawiane schematy. Inni Ci już napisali, jak odbierają Twoje słowa, a Ty nadal powtarzasz to samo,a nie odpowiedziałeś na zadane pytanie,a raczej odpowiedziałeś wymijająco .

[lukaszLDZ]

Możesz przypomniec na jakie pytanie bo najwidoczniej w gąszczu cytatów wyrwanych z kontekstu, umkneło mi to i owo... Od razu odpwoiem bez wahania Jesli odpowiedzieli jak odbieraja moje słowa, wyjasniłem co nie powinno budzic wątpliwości.

[krzych0062]

, mały sam wybierze co zrobić i jak postepowac w danym konkretnym przypadku

Właśnie wybrał...a Ty go skarciłeś słowami No to super... bez komentarza... Pisałem Ci... i to wydało mi się nie w porządku...dlatego ta niepotrzebna rozmowa. Choć przyznam, że każda metoda jest dobra...byle by przyniosła oczekiwane efekt

[Zafira]

Chodzi mi o początek Twojej wypowiedzi, cyt.:
"No to super... bez komentarza... Pisałem Ci zapytaj kolegi 3 runner ma rogatka".
Kolega kupił rośliny ode mnie i od Bolka, co w tym złego?, co pozostawiasz bez komentarza?.. .

[lukaszLDZ]

Ano widzisz, mogłas to potraktowac zbyt osobiście, fakt... mnie chodziło jedynie o ostatnie słowa tej wypowiedzi, a mianowicie, że kolega wystartował z rybkami.... to pozostawiłem bez komentarza,z wiadomych względów, zatem prostuje, i teraz chyba wszystko jasne. Jesli uraziłem to przepraszam, widzisz teraz , ze po prostu źle zacytowana wypowiedź a raczej niedoprecyzowanie. Chodziło o start z rybkami... nie o roslinki od Ciebie [/list]

[maly07071989]

Gdzie znajde jakies namiary do megalomaniac'a bo na forum go nie ma ( spr w liscie zarejestrowanych uzytkowników)
Lukasz jak odniesiesz sie do mojego posta ze zdjeciem ktore wkleilem z tą 1/4 iloscia roslin jak startowalem po raz pierwszy nowo zakupione akwarium Czy mialem farta ze nie zlapalem plagi glonów ??


To zdjecie zostalo zrobione w ten sam dzien po zalozeniu akwa i wszystkie ryby ktore posiadalem wrzucilem do baniaka wode mialem tylko z 54 litrowego awka reszte prosto z kranówy.
Posiadalem 3*39wat i nie mialem CO 2

[Zafira]

Ano widzisz, mogłas to potraktowac zbyt osobiście, fakt... mnie chodziło jedynie o ostatnie słowa tej wypowiedzi, a mianowicie, że kolega wystartował z rybkami.... to pozostawiłem bez komentarza,z wiadomych względów, zatem prostuje, i teraz chyba wszystko jasne. Jesli uraziłem to przepraszam, widzisz teraz , ze po prostu źle zacytowana wypowiedź a raczej niedoprecyzowanie. Chodziło o start z rybkami... nie o roslinki od Ciebie [/list]

Oki, teraz wyjaśniłeś .Ja się nie gniewam, po prostu tak to napisałeś, że odebrałam to w taki, a nie inny sposób..że rośliny ode mnie i bolka są-"bez komentarza" ,a chodziło Ci o zbyt wcześnie wpuszczone rybki .
Edit:mały-nie szukaj megalomaniaka, tylko zastosuj się do tego, co już tutaj napisano i będzie dobrze .

[lukaszLDZ]

Ja ich miałem więcej, ponad 75% podłoza była obsadzona i do tego pływające jeszcze, ale ja mam ziemniaka. Startowałem z rogatkiem, moczarką, pistią, troche limnobium, hydrocotyla sp. japan, rotala indica, limnofilią sessiliflora, oraz polysperma... jakos tak, chyba wszystko. Teraz ze starej obsady została jedynie hydrocotyla sp. japan.

EDIT Odnosnie roślin od Bolka sa super, sam brałem od Niego i polecam:) dobra jakos za dobra cene Od Ciebie Zafiro nie miałem okazji, ale wierze opiniom wiec podobnie

[krzych0062]

Ja ich miałem więcej, ponad 75%

A ja miałem tyle na starcie któregoś z mych baniaków

i wszystko było oki...od samego początku do końca...zero problemów z glonami

A dorosło do takiej postaci...choć to nie pełnia roślin, które w nim były

[Zafira]

A ja miałem tyle na starcie któregoś z mych baniaków

i wszystko było oki...od samego początku do końca...zero problemów z glonami

Za to pojawiają się problemy z roślinami..typu"co z nimi zrobić"? .Ja niedawno zaczęłam niektóre przerabiać na żarełko dla krewetek .