Witam, zamieniłbym gałęzatkę z pierwszego planu na np; jakąś trawkę albo można rozciąć gałęzatkę i położyć ją na płasko, tylko musisz czymś przymocować bo będzie pływać. Tak to jest OK. Proszę dolej wody.
Pozdrawiam; hory
Szczerze mówiąc to nie chcę robić nic z tym akwarium jak na razie, z następujących powodów, otóż w zbiorniku pojawiły się małżoraczki, dziwne robaczki które wyglądają jak 2milimetrowa nitka które lecą bezwładnie i co jakiś czas swoim ciałem robią "ósemki" bardzo szybko. Raz złapałem jednego wypławka,ale od tamtej pory więcej się nie pojawiło.Epidemia pleśniawki u krewetek no i wczoraj urodziły się nowe red cherry, jednak są białe. Czy się wybarwią, pojęcia nie mam, generalnie co to powoduje również nie wiem. Wypławek oraz małżoraczki prawdopodobnie przywlokłem z jakąś rośliną czy też mchem, pleśniawka sam nie wiem skąd. Zbiornik dojrzewał ponad miesiąc czasu, woda użyta w akwarium, jak i do podmian wody to kranówka uzdatniona biotopolem C, jako podłoże Shrimp sand. Macie pomysły na te "nitki" i przeklęte małżoraczki ? Oczywiście taki który nie zaszkodzi małym krewetkom, jak i dużym.
Jeśli nie podajesz, żadnej chemii (mam na myśli nawozy) to bez problemu za jakiś czas powinny się wybarwić. Ja na przykład od Lukiego wziąłem młode Red Cherry i były przezroczyste, a u mnie już po miesiącu były różowe, ich kolor wzmacniał się w miarę wylinek.