mam taki spory nieforemny korzeń na dnie akwarium i chciałbym go troszku "stuningować" :) zrobić jakąś atrakcje rybkom (w sensie jakąs kryjówke ciekawą) i tu mam do was pytanie:
macie doświadczenia z "rzeźbieniem" w korzeniu? czy np jak będę chciał zrobić w nim jakieś dziursko to się nie rozleci ? a szkoda by było bo już ładnie anubias się zaszczepił..
może i dziwne pytanie, ale dacie sobie rade
