Postanowilem troche poszperac w internecie i cos znalazlem.
"Woda ultra słodka w połączeniu z dietą charakteryzującą się niedoborem niektórych waznych minerałów, moze spowodować zaburzenia równowagi elektrolitycznej. Woda pitna powinna zawierać przede wszystkim magnez i wapń, które stanowią o jej twardości, ale są niezwykle istotne dla ustroju człowieka. Niedobory tych pierwiastków stanowią przeciętnie 30% dziennego zapotrzebowania i uzupełnić je mozna poprzez spozycie wody zawierającej minimum 50 mg/dm3 i minimum 150 mg Ca/dm3."
to jest cytat z pracy pod tytulem : WPŁYW SKŁADNIKÓW MINERALNYCH
ROZPUSZCZONYCH W WODZIE PITNEJ NA ORGANIZM CZŁOWIEKA
calosc pracy mozna znalezc na:
http://www.wgg.pwr.wroc.pl/pdf/publikac ... /39-48.pdf
Mozna poczytac i samemu zdecydowac czy zasadne jest calkowite zastapienie wody kranowej woda RO (bez mineralizatora).
Jak slusznie kolega wampir zauwazyl to dawki spozywanych substancji (wiekszosci) decyduja o ich szkodliwosci na organizm czlowieka. Tak jak z wodka 50g dziennie moze byc nawet zdrowotne ale juz jednarozowe wypicie 0,5l niekoniecznie dobrze wplywa.
Jezeli ktos stosuje jakas diete bogata w mineraly takie jak wapn, magnez to moze mogl by nia calkowicie zastapic wode kranowa.