Pomocy prosze!!
Pomocy prosze!!
Witam mam te rybki jakoś od ponad roku były to pyszczki zebry i co były chore ale już śladu po nich nie ma teraz mam żyworodki mieczyki gupiki molinezje płatki i neonki kilka brzanek spalarki małe kilka glonojadów i kirysków i z 20 danio różowe i niebieskie
Lecz od samego początku rybki mi chorują przewinęło się ich przez to akwa chyba z 200sztkuk razem na same ryby wydałem do dziś jakieś 400-500zl i co kupie to zdychają ;//// mam wrażenie ze ryby kt kupuje są już chore !! bo to za szybko się dzieje aby się zaraziły powiedzmy dziś rano wpuszczam za 2h się tra o żwir rośliny itp
nie które maja zaczerwienione kolo skrzeli drugie takie sine placki jak by poobijane lecz wyjaśnia to ze się tra i tak jest niektóre leża ledwo co na żwirku tzn kładą się zauważalnym trochę Białych kropeczek lecz nie jestem pewien ze to kropeczki czy plamki ja myślę ze to i to zależy jak leży od ryby
czyli od hmm 3 -4 miesiecy przynajmniej 1 ryba zdycha ;/ i tak co dzień dziś zdechł skalar i rekinek Srebrny wczoraj brzanka przed wczoraj 2 albo 3 kirysy i tak co dzień i jak jest ich mało dokupuje nowe
Teraz tak używałem już soli kuchennej "nic" wody utlenionej "nic" kalipomagali "nic" Zieleni "nic" ichtiol tropi-cal chyba z 5x i co nic ;/ '
i tak wiem ze trzeba powtarzać zabieg ponieważ bakterie nie równo się rodzą czy coś takiego ale wiem ze trzeba powtarzać ost raz czyli od 4 dni wlewałem zielenie potem odlałem jakieś 40% wody wlałem Świerzej wlałem ichtiol tropi-cal i co i nic rekinek zdechł
ja jestem bez silny już mam pop ochotę je wyrzucić do kibla a akwa do śmieci
bo do tego się tylko nadaje ląduje tylko w to dożą kasę i nic więcej... załamka
mam 128LAkwa filtr zew + brzeczek na 2 kamyki dozą ilość roślin temp wody jakieś 28stopni karmie je płatkami teraz kupiłem taki pokarm granulowany powiewasz młode gupiki na tym ładnie rosły lecz były chore
proszę o konkretna i jasna pomoc !!! czekam na wszelkie wskazówki
Pozdrawiam Łukasz
ORTOGRAFIA
Lecz od samego początku rybki mi chorują przewinęło się ich przez to akwa chyba z 200sztkuk razem na same ryby wydałem do dziś jakieś 400-500zl i co kupie to zdychają ;//// mam wrażenie ze ryby kt kupuje są już chore !! bo to za szybko się dzieje aby się zaraziły powiedzmy dziś rano wpuszczam za 2h się tra o żwir rośliny itp
nie które maja zaczerwienione kolo skrzeli drugie takie sine placki jak by poobijane lecz wyjaśnia to ze się tra i tak jest niektóre leża ledwo co na żwirku tzn kładą się zauważalnym trochę Białych kropeczek lecz nie jestem pewien ze to kropeczki czy plamki ja myślę ze to i to zależy jak leży od ryby
czyli od hmm 3 -4 miesiecy przynajmniej 1 ryba zdycha ;/ i tak co dzień dziś zdechł skalar i rekinek Srebrny wczoraj brzanka przed wczoraj 2 albo 3 kirysy i tak co dzień i jak jest ich mało dokupuje nowe
Teraz tak używałem już soli kuchennej "nic" wody utlenionej "nic" kalipomagali "nic" Zieleni "nic" ichtiol tropi-cal chyba z 5x i co nic ;/ '
i tak wiem ze trzeba powtarzać zabieg ponieważ bakterie nie równo się rodzą czy coś takiego ale wiem ze trzeba powtarzać ost raz czyli od 4 dni wlewałem zielenie potem odlałem jakieś 40% wody wlałem Świerzej wlałem ichtiol tropi-cal i co i nic rekinek zdechł
ja jestem bez silny już mam pop ochotę je wyrzucić do kibla a akwa do śmieci
bo do tego się tylko nadaje ląduje tylko w to dożą kasę i nic więcej... załamka
mam 128LAkwa filtr zew + brzeczek na 2 kamyki dozą ilość roślin temp wody jakieś 28stopni karmie je płatkami teraz kupiłem taki pokarm granulowany powiewasz młode gupiki na tym ładnie rosły lecz były chore
proszę o konkretna i jasna pomoc !!! czekam na wszelkie wskazówki
Pozdrawiam Łukasz
ORTOGRAFIA
Ostatnio zmieniony 2010-06-16, 22:15 przez cholpek, łącznie zmieniany 4 razy.
120L- akwa + 70 + 60 + 50 + 10 :)
- paluszekrybny
- Posty: 94
- Rejestracja: 2010-04-29, 22:47
- Lokalizacja: Łódź
Kurcze, trochę chaotycznie napisane, może i Ty chaotycznie trochę działasz...
Na moje oko, to po tych wszystkich zabiegach pomoże tylko restart. Wywalić żwir, rośliny(o ile nie masz jakichś bardzo wyszukanych i drogich to też wyrzucić), wyczyścić akwarium, zalać je najpierw wodą z kali czy solą na jakiś czas, filtr tak samo do gruntownego czyszczenia. Bo z tego co piszesz w innym temacie to faktycznie "cale akwa to jedan wielka plesniawka ospa i bog wie co jeszcze". N taką umieralnię to szkoda i czasu i pieniędzy, o nerwach i rybach nie wspominając...
Dużo tam teraz ryb pływa ?
A potem od nowa, ale powoli, poczytać o cyklu azotowym, kupić tanich rosnących szybko roślin, poczekać aż akwa dojrzeje, gupiki to też nie jest głupi pomysł na początek. Gdybyś tak zrobił, to istnieje BARDZO duże prawdopodobieństwo, że skończą się masowe zgony i choroby.
Na moje oko, to po tych wszystkich zabiegach pomoże tylko restart. Wywalić żwir, rośliny(o ile nie masz jakichś bardzo wyszukanych i drogich to też wyrzucić), wyczyścić akwarium, zalać je najpierw wodą z kali czy solą na jakiś czas, filtr tak samo do gruntownego czyszczenia. Bo z tego co piszesz w innym temacie to faktycznie "cale akwa to jedan wielka plesniawka ospa i bog wie co jeszcze". N taką umieralnię to szkoda i czasu i pieniędzy, o nerwach i rybach nie wspominając...
Dużo tam teraz ryb pływa ?
A potem od nowa, ale powoli, poczytać o cyklu azotowym, kupić tanich rosnących szybko roślin, poczekać aż akwa dojrzeje, gupiki to też nie jest głupi pomysł na początek. Gdybyś tak zrobił, to istnieje BARDZO duże prawdopodobieństwo, że skończą się masowe zgony i choroby.
Bo widzisz... hodowla żywych stworzeń to zadanie wymagające chociaż trochę pomyślunku i odpowiedzialności. Przez cały ten rok nie pomyślałeś może, że przyczyną chorób nie są ryby same w sobie tylko to, że Ty robisz coś źle? Skoro zaczęły Ci chorować pierwsze ryby to czemu kupowałeś kolejne? Nie wiesz, że zarówno wśród zwierząt jak i w przypadku ludzi jak ktoś jest chory to się go izoluje, ogranicza kontakt z otoczeniem. Skoro wnioskowałeś, że kupione ryby mogą być chore to po co je kupowałeś mimo wszystko? Czemu nie spróbowałeś dociec czemu ryby chorują, czy nie możesz im jakoś pomóc, czy nie da się ich najpierw wyleczyć? Ok, lałeś leki i różne środki, ale przy tak słabych rybach i takich ich ilościach powodowały one tylko jeszcze większe straty.
Domyślam się, że o akwarystyce masz pojęcie takie, że trzeba mieć wodę, filtr i ryby i jest już ok. Teraz trzeba tylko pokupować kolejne ryby, więcej i więcej i będzie wspaniale. Masz 128 litrów a ryby które wymieniasz nie zmieściłyby się do moich 700.
Poczytaj podstawy: http://akwarium.ilkus.pl/stare/thekrib/begin.html
Wstrzymaj się z zakupem czegokolwiek żywego przez najbliższe pół roku, dopóki nie doprowadzisz akwarium do ładu i składu. W razie czego pytaj, ale najpierw poszukaj i poczytaj, jak nie znajdziesz to dopiero pytaj.
I zadbaj o ortografię.
Domyślam się, że o akwarystyce masz pojęcie takie, że trzeba mieć wodę, filtr i ryby i jest już ok. Teraz trzeba tylko pokupować kolejne ryby, więcej i więcej i będzie wspaniale. Masz 128 litrów a ryby które wymieniasz nie zmieściłyby się do moich 700.
Poczytaj podstawy: http://akwarium.ilkus.pl/stare/thekrib/begin.html
Wstrzymaj się z zakupem czegokolwiek żywego przez najbliższe pół roku, dopóki nie doprowadzisz akwarium do ładu i składu. W razie czego pytaj, ale najpierw poszukaj i poczytaj, jak nie znajdziesz to dopiero pytaj.
I zadbaj o ortografię.
Mnie tak tylko zastanawia jedna rzecz... Czy nie warto pomyśleć nad zmianą samego zbiornika. Skoro ryby padają od samego początku to może coś ze zbiornikiem jest nie tak- w sensie klejenie niewłaściwym silikonem, z filtrem niewłaściwy materiał filtrujący, grzałką duże różnice temperatur, napowietrzeniem niedotlenienie ryb. Patrząc na twój podpis i ilość posiadanych baniaków to raczej powinieneś wiedzieć że dodawanie nowych mieszkańców bez wyeliminowania czynnika powodującego zgony do niczego dobrego nie doprowadzi.
Ale przecież te choroby to nie od sylikonu złego czy od niewłaściwy filtr, śmieszny pomysł w ogóle.
Baniak pewnie nigdy nie dojrzał, co chwilę dorzucane były nowe ryby, które w takich warunkach łapały każdą chorobę. Jedne zarażały drugie, inne podgryzały co rozprzestrzeniało szybciej choroby. Przecież w tym baniaku pływały i skalary, i brzanki, i sumy jakieś. Jak padało coś to dokupywał, pewnie na starcie a tam ryby są różne i chorób wśród nich wiele. Jeśli trafią na złe warunki to choroby szybko się rozprzestrzeniają. Zupa rybna z dodatkiem przypraw w postaci chorób a nie żaden silikon zły.
Baniak pewnie nigdy nie dojrzał, co chwilę dorzucane były nowe ryby, które w takich warunkach łapały każdą chorobę. Jedne zarażały drugie, inne podgryzały co rozprzestrzeniało szybciej choroby. Przecież w tym baniaku pływały i skalary, i brzanki, i sumy jakieś. Jak padało coś to dokupywał, pewnie na starcie a tam ryby są różne i chorób wśród nich wiele. Jeśli trafią na złe warunki to choroby szybko się rozprzestrzeniają. Zupa rybna z dodatkiem przypraw w postaci chorób a nie żaden silikon zły.
ryby mam jakieś 17 lat wiec tyle ile żyje i 1 raz tak się dzieje .... 1
akwa jakie miałem było 70L i tam się all zaczęło potem kopiłem 128 i je tam wrzuciłem wszystkie i tak do tej pory... a filtrze mam watolinę a napowietrza go 1 brzeczek czyli 2 kamyki kt pop dają tlen i z pompy mam waż odprowadzające z pompy czysta wodę nad poziomem lustra wody wiec tlen to tez daje .... to możne z tym dokupowanie to bym fatalny błąd ;./ jak się kupuje ryby to nie widać zbytnio czy ona jest zdrowa czy nie bo zazwyczaj wynasza na giełdę takie kt dobrze się trzymają .... transportowana ryba nigdy nie bd z pełni happy i full ubarwiona // wiec pop zamiast mowic mi ze jestem taki ze złe zrbilem to to to to to powiedzcie co mam zrobic tweraz?? da sie to wyleczyc?? jakos cos z tym zrobic ?? pamietam jak wczesniej te pyszczaki byly kupilem ihtiosept czy cos takiego w tabletak zolte pomoglo ale je sprzedalem .... a tego preparatu nie moge nigdzie juz zanlesc kosztowal on jakies 15zl ale bylo warto tylko nie wiem czy dobrze nazwe podalem bo nie pameitam za bardzo jej
a roslinki mam crypto coryny 2x trawa moczarka jakas amazonka i 4 albo 5 amazonko podobne
z góry dzięki za krytykę ale cusz za błędy się płaci no i za wskazówki możne ktoś coś jeszcze rozkmini zależy mi na 100% pewnym sposobie ale nie na takim ze wyrzuć wszystko i kup nowe ;lecz przed tym poczytam http://akwarium.ilkus.pl/stare/thekrib/begin.html
gdy bym był w stanie samemu temu zapobiec nie leciał bym z tym na forum...
akwa jakie miałem było 70L i tam się all zaczęło potem kopiłem 128 i je tam wrzuciłem wszystkie i tak do tej pory... a filtrze mam watolinę a napowietrza go 1 brzeczek czyli 2 kamyki kt pop dają tlen i z pompy mam waż odprowadzające z pompy czysta wodę nad poziomem lustra wody wiec tlen to tez daje .... to możne z tym dokupowanie to bym fatalny błąd ;./ jak się kupuje ryby to nie widać zbytnio czy ona jest zdrowa czy nie bo zazwyczaj wynasza na giełdę takie kt dobrze się trzymają .... transportowana ryba nigdy nie bd z pełni happy i full ubarwiona // wiec pop zamiast mowic mi ze jestem taki ze złe zrbilem to to to to to powiedzcie co mam zrobic tweraz?? da sie to wyleczyc?? jakos cos z tym zrobic ?? pamietam jak wczesniej te pyszczaki byly kupilem ihtiosept czy cos takiego w tabletak zolte pomoglo ale je sprzedalem .... a tego preparatu nie moge nigdzie juz zanlesc kosztowal on jakies 15zl ale bylo warto tylko nie wiem czy dobrze nazwe podalem bo nie pameitam za bardzo jej
a roslinki mam crypto coryny 2x trawa moczarka jakas amazonka i 4 albo 5 amazonko podobne
z góry dzięki za krytykę ale cusz za błędy się płaci no i za wskazówki możne ktoś coś jeszcze rozkmini zależy mi na 100% pewnym sposobie ale nie na takim ze wyrzuć wszystko i kup nowe ;lecz przed tym poczytam http://akwarium.ilkus.pl/stare/thekrib/begin.html
gdy bym był w stanie samemu temu zapobiec nie leciał bym z tym na forum...
120L- akwa + 70 + 60 + 50 + 10 :)
aaa nawet gdy bym zrobił ten restart to znając życie kopił bym cos wlorzyl do akwa i znuw choroba lub to kotnika na izolatke na tydzien to pewnie okazalo by sie ze 2 dni i lerzy
Moze zrobic tak zalaw 128 L wody gdzie w wiarda czy cos takiego poczekac z 2-3dni oczywuscie wode odkazic sola lub kali moze jakis blekit wode np filtrowac czy cos w tym stylu a by tam nic sie nie wdalo i niezanieczyscila kurzem czy cos takiego potem ryby out do innego akwa albo do 2 innych wolnych ... spuscic cala wode rosliny szkoda mi ich ale nie wiem odkazic albo wyrzucic da sie jakos je odkazic tak a by przezyly?? to wszystko zwir wygotowac porzadnie i oczywiscie odkazic itp itd filtr grzalke rurki od przeczka dokladnie wyczyscic odkazic itp no i akwa tak jak koles wczesniej wslpomnial dokladnie umyc akwarium odkazic porzadnie i wode wieminic te z odkazenia wlac te z baniakow wlac tak jakis preparat ale jaki ???? moze cos do filtra tez by sie przydalo???
woda niech sobie tak jeszcze postoi po tym calym zabiegu z kali lub sola z 3 dni
oczywiscie fuul natleniana i filtrowana i dop wpusic te stare ryby i dzialac z lekami czy wyjeeee... je i nowe jakies ?? oczywuiscie za nim wpuscil bym ja do akwa to tygodniowa kwarantanna ...... Do dzis myslalem ze to jest nie potrzebne ........ te zabawy w kwarantanny itp itd bo nigdy mi sie tak nie dzialo.....
no nie wiem co wy na to ???? jesli macie inne pomysly to chetnie poczytam
Moze zrobic tak zalaw 128 L wody gdzie w wiarda czy cos takiego poczekac z 2-3dni oczywuscie wode odkazic sola lub kali moze jakis blekit wode np filtrowac czy cos w tym stylu a by tam nic sie nie wdalo i niezanieczyscila kurzem czy cos takiego potem ryby out do innego akwa albo do 2 innych wolnych ... spuscic cala wode rosliny szkoda mi ich ale nie wiem odkazic albo wyrzucic da sie jakos je odkazic tak a by przezyly?? to wszystko zwir wygotowac porzadnie i oczywiscie odkazic itp itd filtr grzalke rurki od przeczka dokladnie wyczyscic odkazic itp no i akwa tak jak koles wczesniej wslpomnial dokladnie umyc akwarium odkazic porzadnie i wode wieminic te z odkazenia wlac te z baniakow wlac tak jakis preparat ale jaki ???? moze cos do filtra tez by sie przydalo???
woda niech sobie tak jeszcze postoi po tym calym zabiegu z kali lub sola z 3 dni
oczywiscie fuul natleniana i filtrowana i dop wpusic te stare ryby i dzialac z lekami czy wyjeeee... je i nowe jakies ?? oczywuiscie za nim wpuscil bym ja do akwa to tygodniowa kwarantanna ...... Do dzis myslalem ze to jest nie potrzebne ........ te zabawy w kwarantanny itp itd bo nigdy mi sie tak nie dzialo.....
no nie wiem co wy na to ???? jesli macie inne pomysly to chetnie poczytam
120L- akwa + 70 + 60 + 50 + 10 :)
Fakt - zarówna gramatyka jak i ortografia pozostawia wiele do życzenia
Nie mam całego dnia na poprawianie. Jeśli chcesz abyśmy coś zrozumieli pisz czytelnie.
A w kwestii problemów:
1. Jak na 128 L to trochę za dużo tam pływa - warto by zastanowić się nad docelowa obsadą i jej się trzymać.
2. Czy ryby przed zejściem miały jakieś objawy ? Piszesz że część z nich ocierała się o rośliny lub miała zaczerwienione skrzela - co z resztą.
3. Jeśli nie chcesz restartu to jedyne co mi przychodzi na myśl to: przeniesienie inwentarza do innego baniaka ( najlepiej dojrzałego i leczenie ) i wyjałowienie 128L ( co do preparatów nie wypowiem się - nie znam się na tym ). Po wyjałowieniu 3 tyg na dojrzewanie zbiornika i można wracać z docelową obsadą.

A w kwestii problemów:
1. Jak na 128 L to trochę za dużo tam pływa - warto by zastanowić się nad docelowa obsadą i jej się trzymać.
2. Czy ryby przed zejściem miały jakieś objawy ? Piszesz że część z nich ocierała się o rośliny lub miała zaczerwienione skrzela - co z resztą.
3. Jeśli nie chcesz restartu to jedyne co mi przychodzi na myśl to: przeniesienie inwentarza do innego baniaka ( najlepiej dojrzałego i leczenie ) i wyjałowienie 128L ( co do preparatów nie wypowiem się - nie znam się na tym ). Po wyjałowieniu 3 tyg na dojrzewanie zbiornika i można wracać z docelową obsadą.
Ostatnio zmieniony 2010-05-20, 14:15 przez imrasil, łącznie zmieniany 1 raz.
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Naprawdę ułatwił byś nam pomoc gdybyś wszystko usystematyzował
proponuje zapoznac się z tematem http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=197
i albo zostaosowac się do schematu albo wypisz wszystko sam co masz etc.
proponuje zapoznac się z tematem http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=197
i albo zostaosowac się do schematu albo wypisz wszystko sam co masz etc.
mogli byście pisać konkrety na temat choroby a nie nabijać sobie posty krytykując moja orografie!!!]
raczej choroba ryb nie ma nic wspólnego z ortografia a przeczytać to można ale trzeba mieć intencje pomocy a nie kolejnego postu
a co do objaw na każda przychodziła pora pop jedne są mniej ruchliwe a drugie bardziej
jeśli jest ktoś nastawiony na pomoc mogę nagrać filmik całego baniaka i wysłać
raczej choroba ryb nie ma nic wspólnego z ortografia a przeczytać to można ale trzeba mieć intencje pomocy a nie kolejnego postu
a co do objaw na każda przychodziła pora pop jedne są mniej ruchliwe a drugie bardziej
jeśli jest ktoś nastawiony na pomoc mogę nagrać filmik całego baniaka i wysłać
Ostatnio zmieniony 2010-05-20, 16:06 przez cholpek, łącznie zmieniany 3 razy.
120L- akwa + 70 + 60 + 50 + 10 :)