Objawy przejedzenie (wystające jelito?) u Betta splendens

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Objawy przejedzenie (wystające jelito?) u Betta splendens

Post autor: megalomaniacc »

Dane zbiornika:
  • Wymiray długośc: 40 wysokośc: 25głębokośc: 25
  • Pojemnośc: 25
  • Filtr: Model: Eheim Aquabal
    Działa 24h/7: TAK (niewłasciwa wykasuj).


Dane wody
  • pH 7,5
  • TWW 11
  • TWO 6
  • NO2 0
  • NO3 5
  • PO4 0
  • NH3 0
  • O2 nie mierze
  • Inne Fe - 0,1

Dane obsady:
  • Ryby:
    Gatunek Ilośc
    * Betta splendens - 1 szt
    * Dicrossus filamentosus - 1 szt (ryba jest tymaczowo)
    *
    *

Objawy i czas ich wystepowania:
Ryba prawodopodobnie przejedzona, dostała mrożoną ochotkę, ze względu że pływa tam jeszcze pielegniczka podałem więcej. Bojownik zrobił się nadęty - to wiem że objaw przejedzenie, dodatkowo z odbytu wystaje mu "kawałek ciała" (?). Nie wiem czy to kawałek jelita (takie informacje wyszukałem czy odchody.
Bojek już nie jest nadęty ale "biała tkanką" pozostaje w swoim miejscu.

Proszę o radę osoby, kótre spotkały się z taki przypadkiem. Czy jest to stan przejsciowy i wystarczy kilkudniowa głodówka, czy jest to jelito?

Zdjecia:
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2010-04-04, 09:40 przez megalomaniacc, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
yorki111
Posty: 783
Rejestracja: 2008-06-27, 11:37
Lokalizacja: Zalew
Kontakt:

Post autor: yorki111 »

Zdjęcie by się przydało...
Możliwe że to takie odchody.
Zrób mu kilkudniową głodówkę i obserwuj. Profilaktycznie ustawiłbym temperaturę około 30*C - nie zaszkodzi a możliwe że pomorze.

Co do karmienia ochotką to odradzam - niebezpieczny pokarm dla ryb. Jak już to podawaj wodzień.
Obrazek

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

dlaczego ochotka niebezpieczna?

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

yorki111, zdjęcia dodałem.
Generalnie jest on w pełni aktywny, nie przejawia żadnego objawu choroby.

I tak off top coraz bardziej jestem przekonany, że to nie jest odmiana Crowntail ale Combtail
Obrazek

Awatar użytkownika
yorki111
Posty: 783
Rejestracja: 2008-06-27, 11:37
Lokalizacja: Zalew
Kontakt:

Post autor: yorki111 »

Hmm na kupę to nie wygląda.
Jeden z moich bojowników coś takiego miał i nie przeszkadzało mu to w życiu więc ja bym się nie martwił ale temperaturę podnieś na jakiś tydzień.

Jak dla mnie do bardzo ładny CT a nie Combtail ;-)

Irek - bo jest pełna zanieczyszczeń, ryby łatwo chorują przy jej karmieniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

yorki111 pisze:Jeden z moich bojowników coś takiego miał i nie przeszkadzało mu to w życiu
Cofneło się?
Obrazek

Awatar użytkownika
yorki111
Posty: 783
Rejestracja: 2008-06-27, 11:37
Lokalizacja: Zalew
Kontakt:

Post autor: yorki111 »

troszkę tak a to co było widać nie przeszkadzało mu i dożył 2 lat u mnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

yhm ok, dzięki za informację
Obrazek

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

yorki111 pisze:Irek - bo jest pełna zanieczyszczeń, ryby łatwo chorują przy jej karmieniu.
A doniczkowiec i dafnia?

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Ochota odżywia się detrytusem, czyli osadem dennym gdzie kumulują się "całe zło" :) czyli wszystkie toksyczne składniki. Trafiają one w ciało ochotki a ta zjadana przez ryby może im zaszkodzić. Generalnie można karmić ochotką ale bardzo rzadko.

Te bezkręgowce o których pisałeś nie są toksyczne
Ostatnio zmieniony 2010-04-04, 10:40 przez megalomaniacc, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Dzięki, dobrze wiedzieć.
A tubifex ? :-P

Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Posty: 402
Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
Lokalizacja: Brzustów/Będków

Post autor: Witek Miszczak »

To może być wywinięte jelito, coś na wzór hemoroidów. Może być tak, że miał ciężkie sranie po tej ochotce, kicha wyszła i obrzmiała, czyli zrobił się czopek z płynem. Na twoje ryzyko możesz mu zrobić przymoczkę z roztworu soli, oczywiście w okolicach odbytu. Teoretycznie na zasadzie osmozy woda z czopka przeniknie przez jelito i kicha wróci do domu :lol:

Co do karm, to jest taki dział na tym forum, gdzie się ocenia takie rzeczy.

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Witek Miszczak pisze: Na twoje ryzyko możesz mu zrobić przymoczkę z roztworu soli, oczywiście w okolicach odbytu. T
Spróbuje, jakis konkretny roztwór? Nasycony?
Obrazek

Awatar użytkownika
Witek Miszczak
Posty: 402
Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
Lokalizacja: Brzustów/Będków

Post autor: Witek Miszczak »

Stąpamy po terra incognita. Dałbym najwyżej połowe maximum (pół szklanki wody, rozpuścić ile wejdzie i dolać do pełna).

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Rozumiem, że rybkę wyłowić i pałeczką mu to przetrzeć tym roztworem?
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby, Leczenie i Zapobieganie”