Jestem świeżym posiadaczem filtru odwróconej osmozy ro. Kupiłem ją gdyż mam akwarium roślinne i właśnie ze względu na roślinki chciałbym mieć wode miękką wode. Mam do Was pare pytań:
1.Co ile dni osmoza powinna być włączona tak aby się nie popsuła? tzn. dotychczas zalewałem ją raz na tydzień i podmieniałem wode w akwarium na wode z osmozy
2.Czy oprócz zmiękczania wody zmniejszy się również ph?
3.Mam obecnie twardość wody na poziomie 12 stopni ,chciałbym zejść do 4-5. Jak to zrobić najbezpieczniej tak aby nie zaszkodzić rybom i roślinom?
4.Czy wode z osmozy powinno się uzdatniać np. antychlorem? Wiem tylko że trzeba dodawać soli mineralnych w płynie, ale czy trzeba uzdatniać???
Pozdrawiam
Pare pytań w sprawie osmozy ro
Pare pytań w sprawie osmozy ro
Pozdrawiam
duch
duch
Ja włączam raz w tygodniu. Osmoza nie może wyschnąć. Musi być przechowywana zalanaduch pisze:1.Co ile dni osmoza powinna być włączona tak aby się nie popsuła? tzn. dotychczas zalewałem ją raz na tydzień i podmieniałem wode w akwarium na wode z osmozy
pH jest związane z twardością węglanową (miedzy innymi) W przypadku wody bardzo miekkiej troche nie ma sensu mówienie o pH. Bardzo łatwo zmienia odczyn pod wpływem warunków zewnętrznych, np ... testu na pH.duch pisze:2.Czy oprócz zmiękczania wody zmniejszy się również ph?
To akurat proste. Przygotowuj sobie wodę o docelowych parametrach I podmieniaj jak zawsze. Po pewnym czasie woda w zbiorniku osiagnie parametry wody podmienianej.duch pisze:3.Mam obecnie twardość wody na poziomie 12 stopni ,chciałbym zejść do 4-5. Jak to zrobić najbezpieczniej tak aby nie zaszkodzić rybom i roślinom?
Antychlor? Po co. Tam nie powinno być nic. Jeśli chlor przejdzie przez osmozę, to znaczy, że ją zniszczył.duch pisze:4.Czy wode z osmozy powinno się uzdatniać np. antychlorem? Wiem tylko że trzeba dodawać soli mineralnych w płynie, ale czy trzeba uzdatniać???
Wodę preparujesz tak, żeby miała żądane parametry. Czyli tak jak piszesz twardość 4-5. Chyba, że to uzupełnienie odparowanej. Wtedy lejesz czystą.
Pzd
P.
Zazwyczaj osmoze montuje się na stałe gdzieś pod zlewem, poniżej poziomu wylewek. Nie ma więc problemu. Cały czas jest w niej woda. Gdzieś jakoś przyszło mi do głowy, że Ty ja odkręcasz. Jeśli tak, to wcześniej pozatykaj i pozakręcaj przewody, albo pilnuj, żeby wszystkie trzy miały wylotu powyżej filtra, tak żeby woda z niego nie wyciekła. Pewnie jakby wyschła, to by na amen nie padła, Ala błona mogłaby się posklejać i ulec perforacji. Prawdopodobnie zaczęła by po jakimś czasie przepuszczać więcej "zanieczyszczeń" (normalnie też przepuszcza od 2 do 10%, zależnie od rodzaju [zanieczyszczenia i osmozy]).
Pzd
P.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2009-06-03, 12:10 przez Pigul71, łącznie zmieniany 1 raz.
-
zabapinkfloyd
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dobry temat :)
Dziś dostarczono mi filtr RO no i dobrze byłoby go zainstalować, ale zanim do tego dojdziemy pierw kilka pytań z innej beczki.
Chodzi mianowicie o przepłukanie całości.
Z tego co się doczytałem, ale nie jestem pewien czy aby dobrze, pierw trzeba przepłukać sam filtr RO, a potem węglowy i mechaniczny czy jak go tam zwał.
Z instrukcji wynika tyle że pisała ją osoba dziwna :)
Jak mam wypłukać filtr węglowy i mechaniczny ?
Z instrukcji wnioskuje że nie można zalać membrany osmotycznej a tylko dwa pozostałe wkłady, czyli odkręcamy ją i dajemy wężyk na zewnątrz.
Rozumiem też że niebieska folia na membranie osmotycznej ma zostać, bo jest jej częścią ?
Dziś dostarczono mi filtr RO no i dobrze byłoby go zainstalować, ale zanim do tego dojdziemy pierw kilka pytań z innej beczki.
Chodzi mianowicie o przepłukanie całości.
Z tego co się doczytałem, ale nie jestem pewien czy aby dobrze, pierw trzeba przepłukać sam filtr RO, a potem węglowy i mechaniczny czy jak go tam zwał.
Z instrukcji wynika tyle że pisała ją osoba dziwna :)
Jak mam wypłukać filtr węglowy i mechaniczny ?
Z instrukcji wnioskuje że nie można zalać membrany osmotycznej a tylko dwa pozostałe wkłady, czyli odkręcamy ją i dajemy wężyk na zewnątrz.
Rozumiem też że niebieska folia na membranie osmotycznej ma zostać, bo jest jej częścią ?
-
zabapinkfloyd
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
właśnie ja mam też pytanie, bo zamierzam za jakiś czas kupić osmozę i powiedzcie mi w jaki sposób przygotowuje się wodę i co trzeba dodawać do niej po przefiltrowaniu przez nią. Bo z samej osmozy wychodzi czyste H2O a taka woda nic w sobie nie ma. Jak się ją uzdatnia i w jaki sposób, bo w ofertach kupna są taki z jakimiś bańkami do mineralizacji, jak to działa?
pozdro
pozdro
Wodę RO uzdatniasz uzdatniaczem, albo komercyjnym (np. JBL Aquadur +) lub kupujesz uzdatniacz ze sklepu, np: akwanawozy (ten stosuje u siebie i jest ok, a kosztuje duuuuzo mniej).Matrixowo pisze:właśnie ja mam też pytanie, bo zamierzam za jakiś czas kupić osmozę i powiedzcie mi w jaki sposób przygotowuje się wodę i co trzeba dodawać do niej po przefiltrowaniu przez nią. Bo z samej osmozy wychodzi czyste H2O a taka woda nic w sobie nie ma. Jak się ją uzdatnia i w jaki sposób, bo w ofertach kupna są taki z jakimiś bańkami do mineralizacji, jak to działa?
pozdro
No ale co chcesz uzyskać?Matrixowo pisze:właśnie ja mam też pytanie, bo zamierzam za jakiś czas kupić osmozę i powiedzcie mi w jaki sposób przygotowuje się wodę i co trzeba dodawać do niej po przefiltrowaniu przez nią. Bo z samej osmozy wychodzi czyste H2O a taka woda nic w sobie nie ma. Jak się ją uzdatnia i w jaki sposób, bo w ofertach kupna są taki z jakimiś bańkami do mineralizacji, jak to działa?
pozdro
Jaką wodę? Dla ryb z Tanganiki, dla ryb z czarnych wód, dla roślin? Dlaczego przy pomocy osmozy? Masz w kranie wodę dobrą (cokolwiek to znaczy) ale twardą, czy może zanieczyszczoną i zachlorowaną?
Ja mieszam 1-2 litry kranówki, 8-10 osmozy, 1/4-1/2 JBL Aquadur plus, 15 kropli biotorfinu Zooleku (i niekiedy 5 kropli nawozu wysokopotasowego). Ale mam niezłą wodę (bez zanieczyszczeń chemicznych i chloru), tylko twardą, trochę za dużo Ca i niekiedy azot skacze do 20. Chce mieć wodę dla konsaczy, ale stabilną, i w miarę dopuszczalną dla roślin, czyli KH pozorne ok 4 (dlatego mieszam i uzdatniam) , pH poniżej 7 (dlatego ten biotorfin) i jeszcze jako taki stosunek Mg do Ca (dlatego ta syntetyczna sól a nie tylko mieszanie z kranówką). Kiedyś mierzyłem mieszankę, kranówkę i wodę w akwarium dość często. Teraz już mam dopracowaną mieszankę, ale jeśli bym np. zaczął intensywniej dodawać liście dębu, czy wprowadził jakieś reaktywne podłoże, to musiałbym znów sprawdzać efekty.
Woda z RO zwłaszcza takiego akwarystycznego nie jest czysta. To nie destylat. W zależności od rodzaju związku, temperatury i wieku membrany ma efektywność od ok 98% do niekiedy zaledwie 85% (jak się gdzieś zrobi dziura to nawet mniej). Ponoć najwcześniej zaczyna przepuszczać azotany, choć zmiękcza ciągle całkiem nieźle. Medyczne osmozy np. sprawdzają przewodność i kiedy wzrośnie ponad określoną wartość sygnalizują konieczność wymiany membrany.
Te mineralizatory to po prostu bańka z dolomitem (rodzaj wapienia). Woda RO po prostu go rozpuszcza, wypłukując wapń i magnez (i pewnie jakieś mikroelementy) zwłaszcza na początku. Bardziej zabieg marketingowy niż rzeczywiste działanie.
Znam przypadki, gdzie ludzie produkują RO, żeby je potem doprowadzić solami do super twardości – choćby w morskiej akwarystyce – bo w kranówce są azotany i fosforany i nieznany stosunek Ca do Mg ( aczkolwiek jest człowiek, który sporządzał "morskość" z kranówki i rozmnażał w niej ryby ) jak i ludzi lejących czyste RO i rozmnażających tam pielęgniczki – uzdatnianie zachodziło w zbiorniki od liści i szyszek.
Napisz co chcesz uzyskać i jak.
Łatwiej będzie powiedzieć, czy to co robią poszczegulni forumowicze można bezpośrednio stosować u Ciebie.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2009-09-28, 22:18 przez Pigul71, łącznie zmieniany 2 razy.
mi zależy na tym, aby zmniejszyć twardość wody bo tą co teraz mam to masakra i drażnią mnie bardzo pozostałości kamienia i ta błona na powierzchni, może zniknie przy RO. Do tego łatwiej mi będzie rozpuszczać co2 w bardziej miękkiej wodzie. Oczywiście do roślinnego akwarium. Na tą chwilę chcę się dowiedzieć co i jak z tym się je, bo nie mam zielonego pojęcia ja na tą chwilę. Dlatego chcę zdobyć więcej wiedzy na ten temat.
Pozdro.
Pozdro.
Hmm...Matrixowo pisze: Do tego łatwiej mi będzie rozpuszczać co2 w bardziej miękkiej wodzie.
Pozdro.
IMHO jest dokładnie odwrotnie. (1)
Poza tym np.:
Przy bardzo miekkiej wodzie KH 0,5 zwiększenie stężenia 1,5 na 3,7 daje spadek pH z 7,0 na 6,6, podczas gdy przy KH 8 dopiero zmiana z 24 mg/l na 59 daje taki spadek. Jednakże wiele roślin nie lubi dużej twardości, czy ogólnie soli. np. cabomba.
Wiesz może co masz w kranie? KH, GH, pH?
PZD
P.
(1) K.Teisseyre: Słodkowodne akwarium ozdobne, OWH, W-wa 2002. str 40.
