Pomoc w doborze odpowiednich rybek

[zachar]

Hej, jako że jest to mój pierwszy post na tym forum, chciałem wszystkich serdecznie powitać.
Do rzeczy, mam szklaną kulę, w którą mieści się ~3l wody. Wcześniej miałem w niej jedną rybkę(niestety nie pamiętam jaką, było to ~2lata temu), która przez okres wiosna-lato trzymała się bardzo dobrze. Niestety z niewiadomych mi przyczyn(podejrzewam zbyt zimną wodę albo jakąś chorobę) rybka zdechła. Chęć na kolejną rybkę powróciła, ale nie wiem czy jest sens. Nie chciałbym na samym początku wydawać dużo pieniędzy(podgrzewacze itp.) ale nie chciałbym też aby rybka u mnie się męczyła. Jesteście w stanie doradzić mi jakąś rybkę, która spełni moje oczekiwania?

Edit: przez przypadek temat wstawiłem nie w tą kategorię co trzeba. Jeżeli to nie problem, proszę o przeniesienie.

[cliper]

Kazy uzytkownik tego forum powie Ci "NIE dla kul". Poza tym 2l to kaluza. Nie da sie w tym trzymac rybek.

[zachar]

Kurcze, właśnie zacząłem czytać na temat trzymania rybek w kuli i widzę że niesie to ze sobą bardzo duży dyskomfort dla rybki :(. Widocznie, czas zacząć szukać jakiegoś małego akwarium. :)

[T34M]

polecam RACZKI do tej kuli WEDLA najlepsze

[zachar]

Odwiedziłem przed chwilą sklep leopardus. Wpadło mi w oko akwarium 11 litrowe z jak dla mnie śmieszną ceną 19zł. W piątek będzie nowa dostawa rybek. Co byście polecili do 11 litrowego akwarium ?

[Hex]

Z ryb do tego to tylko to http://www.delfin-aqua.nazwa.pl/delfin/ ... ZKLANE.jpg
A tak poważnie to jedynie krewetki i nic innego za mały litraż ;/

[zachar]

Dobra, to inaczej: jakie duże akwarium muszę kupić dla wielkopłetwa wspaniałego ?

[Kubiszon]

Dobra, to inaczej: jakie duże akwarium muszę kupić dla wielkopłetwa wspaniałego ?

Zasada jest prosta: im większe akwarium tym lepiej. Łatwiej utrzymać w czystości duże akwarium, łatwiej dobrać obsadę bo nie trzeba się ograniczać i ogólnie większe możliwości manewru są. Jakiego nie postawisz to za parę miesięcy stwierdzisz, że przydało by się większe. Jeśli nie możesz postawić chociaż 200litrów to pomyśl bardziej o obsadzie z krewetek, drobnych ryb typu rasbory itd. Jeśli chodzi o wielkopłetwy to jeden samiec z 2-3 samicami w 150l pewnie da radę jeśli będą tam tylko one. Jeśli coś jeszcze to trzeba zrobić więcej miejsca na kryjówki z roślin dla innych ryb bo okresie tarła będą mocno terroryzowane. Więcej samców to generalnie odradzam - u mnie w 720 litrach 2 samce się regularnie tłukły...

[cliper]

Moze chociaz zacznij od 60l. Na gieldzie za 100-120zl kupisz szklo z pokrywa. Tu juz mozna cos zaczac robic. Tu juz jakies gupiki, tęczanka filigranową plus krewetki, danio do wyboru.

[blue3003]

A jeśli masz problem z miejscem i 60l to za duże to proponuję pomyśleć nad jakąś kostką lub zwykłym prostokątnym 30l i założyć fajne krewetkarium.

11l to też troszkę mało - minimum 25- 30l

[zachar]

Po kalkulacjach wolnego miejsca w pokoju jestem w stanie zmieścić coś takiego "klik". Opłaca się w coś takiego inwestować swoje pieniądze? Jesteście mi w stanie polecić jakieś dobre sklepy na terenie Łodzi? Czytałem trochę na temat giełdy przy starcie, ale jakoś sceptycznie podchodzę do wszelakich giełd. ;(

[electro_boy]

W takim dokładnie trzymam krewetki i parkę raczków :) do tego nadaje się bardzo dobrze

[zachar]

No i mam kompletny mętlik.. Dzwoniłem dzisiaj do sklepu cykada na Przybyszewskiego i jest akwarium 45x25x25 z całym wyposarzeniem(filtr, nagrzewacz, podświetlenie led i inne) za 180zł. I teraz już nie wiem co mam zrobić... Przeglądając akwaria innych, doszedłem do wniosku że postawię na żywe roślinki a do tego ze 3 sztuki gupików. Chyba niegłupi pomysł? A i jeszcze jedno, krewetki Red Cherry sztuk dwie można jeszcze dorzucić ?

[MichałG]

Jeśli naprawdę chcesz mieć jakieś rybki to w zasadzie jak wpuścisz 3 gupiki (np. Endlery) i z 10 krewetek RedCherry to powinno być ok. Oczywiście do takiego akwarium 25l, a nie do kuli. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem wpuszczania jakichkolwiek ryb do tak małego akwarium (chyba , że przejściowo), ale 3 gupiki (najlepiej Endlery) powinny się czuć nienajgorzej.

[zachar]

Oczywiście mam na myśli akwarium w granicach 25-35l. Co do obsady, to nie powiem, boję się o ścisk dlatego chciałbym max 3 głupiki i 2 krewetki(boję się też, że zacznie się to rozmnażać i nie nadążę z wydawaniem po znajomych :D ). Pozostając przy obsadzie, nie będzie się to ze sobą "gryzło"? No i chyba najważniejsze pytanie, samice czy samce ?

Edit: Może pytanie, głupie, ale jak będę wrzucał pokarm to rybki wszystkiego nie zjedzą? A co z krewetkami ?