spuchnięte wargi pielęgniczek

ODPOWIEDZ
dare31
Posty: 33
Rejestracja: 2009-10-24, 21:58
Lokalizacja: łódż

spuchnięte wargi pielęgniczek

Post autor: dare31 »

mam kłopot .Dwa dni temu odłowiłem do kotnika razem z małymi pielęgniczki toffi albinosy .Wczoraj miały tylko spuchnięte wargi tak że im było zęby widać a dziś już od warg w stronę czoła tak jak by jakąś pleśń miały skóra im się łuszczyła takie coś trudne do opisania .Poza tym raczej nic im nie dolega ,nie są apatyczne tylko dziwnie próbują łapać powietrze z nad wody i chyba przestały żerować mam zdjęcia może nie są rewelacyjnej jakości ale nie mam pojęcia jak je tu wstawić i takie pytanie mi się nasuwa czy dobrana parka może się ze sobą pogryść bo obie tak wyglądają chociaż walki między nimi nie widać czy może to objaw jakiejś choroby ciśnieniowej proszę podpowiedzcie mi coś bo jak im to nie minie ti strach będzie wprowadzić je potem do akwa ogólnego...

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Obrazek

dare31
Posty: 33
Rejestracja: 2009-10-24, 21:58
Lokalizacja: łódż

Post autor: dare31 »

na tym forum to wiecznie moderatorzy maja jakieś ALE tylko nigdy konkretnie nie powiedzą o co im chodzi!!! a co do ryb to podałem im metronidazol jak podpowiedziano mi na trochę mniej upierdliwym forum i już jest OK

zami84
Posty: 543
Rejestracja: 2008-07-24, 14:14
Lokalizacja: Fredenbeck DE

Post autor: zami84 »

Pewnie chodzi o to, ze aby lepiej i trafniej zdiagnozowac przyczynę choroby powstał przemyslany szablon, którego rzetelne wypełnienie pozwala usunąc przyczyne... nie tylko objawy.
Pozdrawiam ZAMI84
<><><><><><><>
GG: 3883330 (często niewidoczny)
Powolna reaktywacja

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

No i pomógł te metronidazol? I to tak jak ręką odjął, już jest ok?

dare31
Posty: 33
Rejestracja: 2009-10-24, 21:58
Lokalizacja: łódż

Post autor: dare31 »

owszem pomógł metronidazol taki zwykły z apteki na receptę od lekarza bo to antybiotyk w dawce jedna tabletka na 50 litrów trochę rozpuścić z pokarmem reszta do wody . widoczne zmiany na lepsze w zachowaniu zauważalne po 24 h natomiast pełna regeneracja skóry to ok 7-10 dni bez zmiany wody . po podmianie ok 80% wody więcej leku nie podałem i nie było nawrotu i zaznaczam że lek nie miał żadnego wpływu na świeżo wykluty narybek bo odchował się pięknie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby, Leczenie i Zapobieganie”