kolcobrzuchy w akwarium
kolcobrzuchy w akwarium
Mam zamiar kupic kolcobrzucha do akwarium ale na strone superakwarium jest napisane ze musi miec zasoloną 1 łyżeczke soli na 4,5 litra wody natomiast kobitka na starcie mówiła ze nie musi miec wcale słonej wody. pomozcie
Nie ma, ale bedzie ;)
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
- michalpolak5
- Posty: 107
- Rejestracja: 2010-03-10, 20:19
- Lokalizacja: Łódź
- Witek Miszczak
- Posty: 402
- Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
- Lokalizacja: Brzustów/Będków
Przede wszystkim różne są kolcobrzuchy. Najczęściej spotykane Tetraodon nigroviridis żyja w wodach ujściowych (takie zielone w czarne kropki) i sa przyzwyczajone do okresowego przebywania w wodzie słodkiej, ale i morskiej, więc pani miała trochę racji, bo jak sobie kupi z hurtowni i potzryma ze dwa tygodnie w słodkiej to one żyją. Na dłuższą metę okazuje się, że zaczynają chorować. Kiedyś rozmnażałem kolcobrzuchy z gatunku Tetraodon leiurus brevirostris i moge powiedzieć, że te nie wymagają soli. Również nadają się sprzdawane pod nazwą kolcobrzuch żółty (nazwa łacińska mi teraz uciekła:().
Co do behawioru, to faktycznie najlepiej je trzymać w osobnym zbiorniku lub ewntualnie z szybko pływającymi rybami, bo są kąśliwe. Uwielbiają ślimaki.
Co do behawioru, to faktycznie najlepiej je trzymać w osobnym zbiorniku lub ewntualnie z szybko pływającymi rybami, bo są kąśliwe. Uwielbiają ślimaki.
chciałem je trzymać z trzciniakami, drewniakami glonkami skalarami. a gdzie moge dostac te całkowicie słodkowodne??
Ostatnio zmieniony 2010-03-19, 15:45 przez lenorrro, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma, ale bedzie ;)
- Witek Miszczak
- Posty: 402
- Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
- Lokalizacja: Brzustów/Będków
Fakt, że najedzony nie jest podły, ale to rodzi spore obowiązki. Dawno temu nadałem swojej firmie nazwę Diodon z uwagi na fascynację tymi rybami. Di-odon oznacza 2 zęby, wersja słodkowodna Tetra-odon 4 zęby. Jeszcze te oczy kameleona i poruszanie metoda śmigłowca... W Gangesie pełnia rolę "sprzątaczy" po pogrzebie (smacznegolenorrro pisze:rozmawiałem z gosciem w zoologicznym to powiedział ze jak będę mu dostarczał dobry pokarm serca ochotke itd to nie będzie z jego strony agresjii

Ja zwrócę uwagę na inny aspekt tego zagadnienia... 112 L dla tych wszystkich ryb ?!lenorrro pisze:jeszcze nie mam zadnej rybki w baniaku bo dopiero co zalozyłem. ale mam 112 l
Zdecydowanie za małe !
Jakbyś je tam upchał to dopiero by była jatka spowodowana nieodpowiednimi warunkami...
Przemyśl to... :)
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2010-03-26, 14:13
- Lokalizacja: WAWA
kolcobrzuch atakuje! co robic?
Czesc Wszystkim. Wczoraj zakupilam ta ciekawa rybkę. Kolcobrzucha karłowatego, slodkowodnego. W sklepie opisano ja jako spokojną rybę, nie zagrazająca innym mieszkancom. Przedstawilam sklad swojego akwa ( gupiki, Ramirezy , otoski). Wpuscilam malego grubaska do akwa i ... zrobil niezle zamieszanie! zero stresu, rybka baardzo ciekawska od razu pogonila wszytkie ryby ! a te pochowaly sie w kryjowkach. Z ramireza (samcem) miala starcie prawie ze czolowe- chyba silowaly miedzy soba ktora sie wazniejsza w stadzie no i teraz jak plynie grubas to wzyscy mu ustepują.
Czytalam ze kolcobrzuchy nie powinny miec konfliktow z otoskami a tu grubas ugania sie za nimi - moze jakis przeglodzony??? no i dzisiaj...tragedia - jeden gupik zostal zaatakowany smiertelnie.... co robic? oddac brzuchacza do sklepu??? karmic go czesciej i wiecej? poradzcie!
Czytalam ze kolcobrzuchy nie powinny miec konfliktow z otoskami a tu grubas ugania sie za nimi - moze jakis przeglodzony??? no i dzisiaj...tragedia - jeden gupik zostal zaatakowany smiertelnie.... co robic? oddac brzuchacza do sklepu??? karmic go czesciej i wiecej? poradzcie!
Proponuję podjąć decyzję co chcesz hodować jeżeli "grubcia" to oddaj inne rybki i dokup pare, a jak chcesz trzymać pozostałe rybki to oddaj do sklepu pod warunkiem, że będą chcieli przyjąć i oddać kasę. A na przyszłość pamiętaj - sklepy kłamią.
Lepiej przed zakupek poczytać książki, neta, popytać byle nie na rynku, giełdzie czy sklepie.
Raz widziałem na starcie faceta który mieczyki wciskał kolesiowi pielęgnice "zebry albinosy" których ja jeszcze nie widziałem choć wiele razy próbowano mi to wmówić.
Lepiej przed zakupek poczytać książki, neta, popytać byle nie na rynku, giełdzie czy sklepie.
Raz widziałem na starcie faceta który mieczyki wciskał kolesiowi pielęgnice "zebry albinosy" których ja jeszcze nie widziałem choć wiele razy próbowano mi to wmówić.
Jak zwykle podstawowy błąd, przed zakupem należy poczytać o rybie. Google nie boli, mnie zajęło to koło minuty a już wiem, że tej ryby w ogólnym akwarium nie powinno się trzymać. Jest terytorialna, często zaczepia inne gatunki o czym się przekonałaś. Albo zrezygnuj z kolcobrzuchów albo z innych ryb.