Pierwsze akwarium

[Matrixowo]

dobra ok, czyli wleję wodę odstaną conajmniej 24h.

a teraz mam pytanie co do lampy. już zamówiłem i dzisiaj odebrałem. Świetlówki będę miał jutro takie jak mi polecał Baq. A moje pytanie dotyczy się odległości lampy od akwarium. na jakiej odległości mam ją zawiesić nad akwarium.


Dzięki

[imrasil]

Moja wisi jakieś 10 cm nad krawędzią baniaka i myślę że jest to optymalna wysokość.

[baq]

Hej
no dobra to w koncu pochwal sie jaka lampe kupiles ?
bo przewinely sie chyba wszystkie ktore sa na rynku ... na czym ostatecznie stanelo ? :)

[Matrixowo]

Hej
no dobra to w koncu pochwal sie jaka lampe kupiles ?
bo przewinely sie chyba wszystkie ktore sa na rynku ... na czym ostatecznie stanelo ? :)

hehe no tak to fakt :D

stanęło na tej http://www.erybka.pl/product_info.php?c ... 9040ec4ff6 + świetlówki które mi poleciłeś będą jutro.

tylko teraz zastanawiam się jak w niej zamontować odbłyśniki bo są 4 w komplecie ale nie przymocowane, a jakoś nie widzę sposobu na zamontowanie ich :))

A czy ktoś się wybiera jutro na równą? bo ja tam będę jutro i może ktoś by mi polecił co kupić tam? może jakieś kamienie korzenie no i może rośliny jeśli mogą i wytrzymają kilka dni bez zasadzenia w akwarium :)

[Matrixowo]

czy taki zestaw roślin od bboy są odpowiednie do mojego akwarium na start? jakieś zmiany propozycje?

[Matrixowo]

ok, teraz potrzebuję wstępne info, jakie ryby i w jakich mniej więcej ilościach do mojego akwarium. mile widziane wszystkie propozycje, a ja sobie poczytam o nich coś i wtedy się dogadamy. Rybki i tak dopiero będę kupował za około 1-2 miesiące.

a może i da się też jakieś krewetki hodować?

Pozdrawiam.

[Incognito]

krewetki to da się hodować niemalże wszędzie, ale zależy jakie chcesz-tańsze mało wymagające cze droższe bardziej wymagające >?
co do rybek to musisz nasz trochę naprowadzić bo tak o to każdy może mieć inną wizję ;)
akwarium planujesz jednogatunkowe / jednorodzinne ?? nie wiem może chcesz kilka gatunków współgrających ze sobą ? opcji jest wiele

[Matrixowo]

rybki to chciałbym mieć jakieś w środkowej strefie trudności, a co do zachowania ich to żeby były dość ciekawe, żeby nie było tak, że siedzą gdzieś całe dnie w miejscu i nic nie robią. no i jeśli to możliwe przy okazji to mogą być kolorowe. mogą być również wielogatunkowe, chociaż nie chciałbym mieć tych gatunków narąbane jak....

możecie mi polecić kilka jakiś fajnych zestawów :D

[maniek]

Może chociaż podaj jakiś konkretny biotop jaki ci się podoba bo to się wiąże również z roślinami jakie będziesz hodować . Chyba że ci nie zależy na biotopie jakimś konkretnym .

[Matrixowo]

hehe, żebym ja się jeszcze na tym wszystkim znał. na tą chwilę możesz się wspomóc tym tematem, gdzie sa fotki mojego akwarium, które ma niecałe 24h :)

[baq]

ja na Twoim miejscu rozwazylbym nastepujaca obsade
zaczne od ekipy sprzatajacej

6 x Otocinclus affinis - otosek
10 x C. japonica - krewetka amano
10 x Neocaridina heteropoda var. red - krewetki red cherry ( szybciutko sie zozmnoza )
10 x Hyphessobrycon herbertaxelrodi - neon czarny
10x Paracheirodon axelrodi - neon czerwony

sporo ryb jak na 128 litrow ale ty bedziesz mial takie oswietlenie ze rosliny wciagna zwiazki odzywcze i pewnie i tak bedziesz musial makro uzupelniac
poza tym podmiany raz w tygodniu 30% :)

[cina]

hehe, żebym ja się jeszcze na tym wszystkim znał

wypadałoby wiedzieć co się chce mieć, szczególnie jeśli się już tyle kasy zainwestowało

6 x Otocinclus affinis - otosek
10 x C. japonica - krewetka amano
10 x Neocaridina heteropoda var. red - krewetki red cherry ( szybciutko sie zozmnoza )
10 x Hyphessobrycon herbertaxelrodi - neon czarny
10x Paracheirodon axelrodi - neon czerwony

na początek na pewno zrezygnowałbym z krewetek, wywalisz kasę w "błoto". Nie masz doświadczenia zbyt dużego, zapewne przytrafi Ci się jakaś wpadka (oby nie): przekarmisz, może jakieś choróbsko przywleczesz, za dużo CO2, źle będziesz nawoził, itd. Krewetki są wrażliwe, przekonałem się na własnej skórze, łatwo je uśmiercić. Kupisz je sobie jak już trochę opanujesz swoje nowe akwarium.

Co do neonów nie mówię nie, choć to też rybki wrażliwe, u mnie jakoś dziwnie pleśniawkę często łapały, ale to było dawno temu.

Ja na początek proponowałbym łatwe w hodowli, ogólnie dostępne i tanie rybki:
- mieczyki, gupiki, molinezje, ewentualnie jakieś żałobniczki. Możesz z brankami sumatrzańskimi spróbować, kolorowe, szybko się ruszają, w miarę odporne.

Nie myśl że chcę Ci popsuć frajdę z nowego akwarium, ale od 20 lat trochę się zmieniło. A tak jeszcze na marginesie to największą frajdą jest jak się samemu wybierze obsadę, i jeszcze ta obsada pasuje do siebie

[baq]

na początek na pewno zrezygnowałbym z krewetek, wywalisz kasę w "błoto". Nie masz doświadczenia zbyt dużego, zapewne przytrafi Ci się jakaś wpadka (oby nie): przekarmisz, może jakieś choróbsko przywleczesz, za dużo CO2, źle będziesz nawoził, itd. Krewetki są wrażliwe, przekonałem się na własnej skórze, łatwo je uśmiercić. Kupisz je sobie jak już trochę opanujesz swoje nowe akwarium.

akurat ja zaproponowalem najbardziej odporne krewetki i raczej problem z redkami bedzie taki zeby opanowac ich liczbe, a nie martwic sie o przetrwanie

to co zaproponowalem to sa bardzo latwe ryby, nigdy nie mialem z nimi zadnych klopotow, po za tym ze kiedys 3 otoski mi wyskoczyly nie bylo zadnych zgonow

zaden z neonkow tez nigdy mi nie zachorowal, teraz przeciez sa grzalki z termostatem :)

poza tym najwiecej klopotow u akwarystow powoduja zwiazki azotowe a tutaj takowych nie bedzie :) wszystko co sie pojawi natychmiast wciagna rosliny, w koncu bedzie 0,8W, a netto pewnie ponad 1wat/1litr
ja bym sie o zycie rybek ne martwil :)
z co2 tez nie ma problemu w koncu tutaj jest tylko dyfuzor ceramiczny nawet 5 babelkow na litr nie spowodowalo by zgonu ryb a zabezpieczeniem jest zaworek precyzyjny

wystarczy ze nie wpuscisz ryb w ciagu pierwszych 3 tygodni i bedzie dobrze :)

[cina]

akurat ja zaproponowalem najbardziej odporne krewetki i raczej problem z redkami bedzie taki zeby opanowac ich liczbe, a nie martwic sie o przetrwanie

no ja właśnie u siebie je uśmierciłem nawozami, najprawdopodobniej KNO3 lub K2SO4.

to co zaproponowalem to sa bardzo latwe ryby, nigdy nie mialem z nimi zadnych klopotow, po za tym ze kiedys 3 otoski mi wyskoczyly nie bylo zadnych zgonow

zaden z neonkow tez nigdy mi nie zachorowal, teraz przeciez sa grzalki z termostatem :)

Nie mówię że ryby są trudne , jednak taki gupiki, molinezje czy mieczyki są wg mnie dużo bardziej odporne na parametry wody oraz ewentualne potknięcia akwarysty.

wystarczy ze nie wpuscisz ryb w ciagu pierwszych 3 tygodni i bedzie dobrze :)

jesteś duuużym optymistą, ja również i życzę Matrixowo jak najmniej problemów, ale sam przyznaj tak szczerze ile błędów sam zrobiłeś jak zakładałeś akwa ? Na łądne akwariów nie ma gotowej recepty. Każdy baniak jest inny, w innym środowisku i obsługuje go inna osoba, to daje nieskończenie wiele scenariuszy rozwoju takiego baniaka

[baq]

Hej :)
do najwiekszych moich bledow bezsprzecznie nalezala 100% wiara w testy akwarystczne oraz zbyt restrykcyjne podejscie do ilosci makro w zbiornikow przez co dorobilem sie glonow

Zakladajac ze Matrixowo bedzie trzymal sie zasady
wymiany 30% wody tygodniowo
kontrolowanie ilosc co2 w wodzie
i rozwazne dozowanie nawozow ( teraz juz wiem ze lepiej wiecej niz mniej :) )
to wszystko powinno byc dobrze, moze przyplatac sie jakas choroba, ktora zle zdiagnozowana ( zerowe doswiadczenie ) badz w ogole wybije mu cala obsade
coz poprostu trzeba byc uwaznym i ogladac rybki
ale ogolnie to nie sa ryby wymagajace jakis specyficznych warunkow

zreszta to byla tylko propozycja :)