Niespodziewani mieszkańcy naszych akwariów.

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Niespodziewani mieszkańcy naszych akwariów.

Post autor: TomekP »

Witam.

Chciałbym rozpocząć wątek, w którym będziemy mogli przedstawić zdjęcia niespodziewanych gości, którzy zawitali do naszych zbiorników.

Jeśli udało się Wam sfotografować jakiegoś "potwora" choćby chwilę goszczącego w Waszych baniakach (larwa ważki, pijawka) podzielcie się nimi, proszę. Może uda nam się stworzyć katalog organizmów mogących pojawić się w naszych akwariach.

A oto co często spotykam wyciągając z podłoża dobrze ukorzenione rośliny.

Obrazek

W połowie mojego akwarium, które ma już kilka lat znajduje się ziemia ale dżdżownice znajduję na całej powierzchni dna.

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Właśnie, jak to jest z tymi dżdżownicami? Wrzuciłem kiedyś takowe do akwarium jako pokarm dla moich potworów. Jedna z nich wlazła pod korzeń i siedziała tam aż jej niechcący nie wyciągnąłem po jakiś 2-3 tygodniach. Jak to to dało radę przeżyć w wodzie tyle czasu?

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TomekP »

Oddychają całą powierzchnią ciała, muszą przetrwać nawet długie okresy dużego nasycenia gleby wodą, dlaczego mają nie przetrwać w naszych akwariach.

zami84
Posty: 543
Rejestracja: 2008-07-24, 14:14
Lokalizacja: Fredenbeck DE

Post autor: zami84 »

Wiec dlaczego po deszczu w kaluzach sa zdechlaki (doswiadczenia sprzed kilku lat ;))
Pozdrawiam ZAMI84
<><><><><><><>
GG: 3883330 (często niewidoczny)
Powolna reaktywacja

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TomekP »

Gatunków dżdżownic jest kilka i występują w różnych rodzajach gleb o różnej przepuszczalności i innych parametrach i prawdopodobnie jedne są wstanie przetrwać w wodzie a inne nie.

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Przytulik

Post autor: TomekP »

Oto ślimak często wywołujący pytanie:
Czy aby ten zwierz nie jest groźny dla moich ryb i roślin?

Zdjęcia nie najlepsze ale ukazują tego "potwora".

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najczęściej określany jako przytulik ale moim zdaniem to najczęściej Ferrissia wautieri pochodzący z południa i zachodu Europy i dopiero powoli zasiedlający nasze wody.


Na drugiej fotce widoczny oczlik czyli cyklop, który też czasem wywołuje przerażenie u młodszych kolegów nie karmiących swych podopiecznych żywym pokarmem.

Peq69
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-12, 17:11
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Peq69 »

Mam tych ślimaków sporo w akwarium . Strasznie szybko się mnożą ... z jednego osobnika zrobiły się ich setki . Co do szkodliwości tego "stwora" to ja osobiście nie mam przez niego problemów. Mimo , że przebywają na roślinach to nie zauważyłem żeby je zjadały . Najwięcej ich widuję na szybie akwarium gdzie znajdują się glony . Pozwala mi to wysnuć teorię ,że one się nimi żywią . Jednakże moja dziewczyna miała te same osobniki w swoim akwarium i przez nie miała spore spustoszenie wśród roślin . Co do szkodliwości u ryb to nie wykryto .
Ostatnio zmieniony 2010-05-04, 22:12 przez Peq69, łącznie zmieniany 2 razy.

Little_insane
Posty: 10
Rejestracja: 2010-02-07, 14:04
Lokalizacja: okolice Łodzi

Post autor: Little_insane »

Jak najszybciej wyławiać/ rozgniatać/ zabijać/ cokolwiek. Inaczej będzie wielka plaga. Ja przez nie musiałam zrobić restart.

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TomekP »

U mnie wzrasta ich ilość w okresie zimowym ( mam nieogrzewane akwarium). Im bliżej lata tym ich mniej. Więc następnym razem radzę najpierw spróbować podnieść temperaturę i ograniczyć karmienie ryb a dopiero uciekać się do restartu. :)

Awatar użytkownika
paluszekrybny
Posty: 94
Rejestracja: 2010-04-29, 22:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: paluszekrybny »

A czy anentome helena zjada także przytuliki ?



właśnie jednego wyciągnąłem z akwarium i zaczynam się zastanawiać czy ich tam nie ma ukrytych więcej...

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Ja dziś miałem przyjemność obserwowac wrotka pod mikroskopem jak się pozywiał :D, nieziemski widok
Niestety zdjęcia nie dało się zrobić, za bardzo sie wiercił ;)
Obrazek

zami84
Posty: 543
Rejestracja: 2008-07-24, 14:14
Lokalizacja: Fredenbeck DE

Post autor: zami84 »

paluszekrybny pisze:A czy anentome helena zjada także przytuliki ?
Obstawiam za nie. Powód? Budowa przytulika. Sa małe a ich skorupka jest na okolo. Anatome moze miec problem z dostaniem sie pod skorupke.
Pozdrawiam ZAMI84
<><><><><><><>
GG: 3883330 (często niewidoczny)
Powolna reaktywacja

TomekP
Posty: 57
Rejestracja: 2009-01-17, 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post autor: TomekP »

Ja kiedyś na ćwiczeniach z bezkręgowców widziałem sytuację odwrotną. Wrotek został sfagocytowany przez słonecznicę. Niesamowity widok bo pierwotniak był niemalże wielkości wrotka.

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Tego wrotka obserwowaliśmy na nitce okrzemek
Obrazek

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

Ostatnio dochowałem się wraz z Marcinem Venredi w swoich akwariach oczlików, są to małe (do 3mm) białe okrągłe robaczki z niskim ilorazem inteligencji oraz adhd ;-)
Obrazek

Nie przeszkadzało mi to dopóki było ich mało teraz jest ich bardzo dużo.
Chciałbym się jakoś ich pozbyć. Kupiłem bojowniki myśląc, że jakoś sobie z nimi poradzą jednakże nie są nimi zainteresowane (może bojowniki nie widzą koloru białego? swoje pytanie bierze się stąd, że dopiero jak płyną tuż przez pyskiem to się nimi jako tako interesują, a takt o w ogóle ich nie widzą).
Są może jacyś inni smakosze tych stworzeń ?
Widziałem też jak helenka jednego wcinała, ale jak wiadomo helenki nie zjedzą ich dużo szczególnie, ze spokojnie oczlików są setki.
Oczliki z tego co zauważyłem są padlinożercami i myślę czy by nie wyłapać ich metodą na-wypławkową (mięso w gazie).
Jednak nie da mi to 100% szans zniszczenie populacji oczlików.
Jak miałem atak wypławków to z w/w p.M. kupiliśmy z allegro preparat No-Plenaria, zostało mi go jeszcze-myślę czyby nie tym potraktować te cholerstwa.

Wypróbuje ten preparat na kilku złapanych sztukach i dam znać.

Jeśli macie jakieś sugestie to piszcie śmiało ;-)
Ostatnio zmieniony 2010-05-28, 19:41 przez Incognito, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”