sposoby na zatopienie korzenia
Korzenie, z którymi miałem problem zatonęły, ale nie o tym chce teraz napisać :)
Ostatnio jechałem przez Park Poniatowskiego rowerkiem i zobaczyłem świeżą mega przycinkę krzaczorów wszelkiego rodzaju, niektóre były na prawdę ogromne co się wiąże z wielkością ich korzeni. Stanąłem dosłownie na chwilkę i wygrzebałem baaardzo ładny korzeń, który nie myśląc chciałem zabrać do domu. Po grubszych oględzinach spostrzegłem, że ów korzeń ma na sobie korę (ok 5mm) taką jak jest na drzewie, a jego wnętrze to nic innego jak drewno. Dlatego też stwierdziłem, że niepotrzebnie będę go tachał skoro się nie nada.
Jednak dla pewności lepiej się zapytać - czy takie cudo zatonie i nie spleśnieje przy okazji oraz nie narobi syfu w akwa ?
Ostatnio jechałem przez Park Poniatowskiego rowerkiem i zobaczyłem świeżą mega przycinkę krzaczorów wszelkiego rodzaju, niektóre były na prawdę ogromne co się wiąże z wielkością ich korzeni. Stanąłem dosłownie na chwilkę i wygrzebałem baaardzo ładny korzeń, który nie myśląc chciałem zabrać do domu. Po grubszych oględzinach spostrzegłem, że ów korzeń ma na sobie korę (ok 5mm) taką jak jest na drzewie, a jego wnętrze to nic innego jak drewno. Dlatego też stwierdziłem, że niepotrzebnie będę go tachał skoro się nie nada.
Jednak dla pewności lepiej się zapytać - czy takie cudo zatonie i nie spleśnieje przy okazji oraz nie narobi syfu w akwa ?
kiedys z kumplem mielismy taką samą akcje. i poradzilismy sobie następująco: wzielismy korzen do domu obmylismy z ziemi i położyliśmy korzeń koło pieca na kilka dni. kora pod wpływem szybkiej utraty wody zaczęła po kilku dniach odchodzić od reszty , nie we szystkich miejscach ale w większości. po oskubaniu korzenia z kory dalej się on suszył ( nie pamiętam ile, kiedyś słyszałem patent o wygrzewaniu w piecu na chleb ale czy to prawda to nie wiem trzeba sprawdzić) potem do garnka wygotować i do wody.we wodzie przygnietliśmy go kamieniami i po 2-3 tygodniach je zdjęliśmy i juz tonął :)
Ostatnio zmieniony 2010-05-04, 11:13 przez lenorrro, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma, ale bedzie ;)