pszemoo pisze: Oczywiście, nie ma co porównywać z filtrami "eco".
Dlaczego nie ? Skoro istnieją i są niedużo droższe niż normalne, a pobór masz wtedy 11W. Policz to w szerszym przedziale czasowym, są do tego programy w necie - do obliczania poboru mocy w skali jakiej chcesz - dzień/miesiąc/rok. Wskaże Ci to, że i tak oddasz za ten filtr tylko do nie dystrybutorowi czy producentowi a elektrowni. W końcu dogonisz a potem przebijesz cenę filtra "eco"i będziesz dalej płacił więcej, mają w posiadaniu "chinola" a nie np. JBL-a.
Ja wyznaję zasadę, iż biednego nie stać na badziewie.pszemoo pisze: Kazdy kupi to co uzna za stosowne i to na co go stać.
Wykluczmy z tego "gwiazdę" bo Mercedes to nie auto, owszem kiedyś nim było, teraz to tylko droga i komercyjna zabawka, za którą przepłacasz. Istnieją samochody i Mercedesy ale teraz znaczenie tych słów się zmieniło o 180 stopni.pszemoo pisze: To jest trochę jak z autami, jak kogoś stac to jeździ "gwiazdą", ale bez "gwiazdy" tez mozna jezdzić wygodnie i niezawodnie ;)
Wracając do tematu sam sobie zaprzeczyłeś, dlaczego ? Przeczytaj jeszcze raz moją pierwszą wypowiedź w tym poście, ale odnieś się do aut.
Ale to tylko moje zdanie
