126l [Powrót do korzeni] Iza (aktualizacja na 4 stronie)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

Jak tak patrze to się zastanawiam na założeniem ponownie baniaka z roślinkami :-) naprawdę ładnie twój baniak wygląda.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Bardzo Wam dziękuje za pochwały :mrgreen: obrastam w piórka.

Myślę, że spory efekt daje bardziej klarowna woda - dzięki temu kolory na zdjęciach wychodzą bardziej wyraziste. Od kiedy zrobiłam ostrą przycinkę miałam zielonkawo-mleczną wodę. Przez ostatni miesiąc walczyłam z tym sporymi podmianami i porządnym czyszczeniem. No i taki jest efekt :->

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Nowy film z nową obsadą - zapraszam do obejrzenia, oczywiście włączcie głośniki (wybaczcie kiepską jakość filmu :-( kurcze, gdybym zdobyła kamerkę to bym poszalała.

http://www.youtube.com/watch?v=srC3_WWc ... re=channel
Ostatnio zmieniony 2009-10-17, 17:47 przez nefrete1, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

o kurcze.... super !! ;) fajnie jest podziwiać czyjś rozwój, szkoda, że ja nie mam tyle samo zapału do tego by coś TAKIEGO PIĘKNEGO stworzyć :-x Tylko pozazdrościć ;-)

Awatar użytkownika
pikaska
Posty: 101
Rejestracja: 2009-09-19, 12:19
Lokalizacja: Zielone płuca Polski

Post autor: pikaska »

nefrete1, o raju przepiękne, u mnie niestety roślinki nie mają się dobrze, płaskoboki zaczęły je wcinać i zostaną sprzedane :( Ale cóż. Wolę mieć piękne rośliny z innymi rabami niż 3 żarłoczne płaskoboki.
Szukam informacji o bojownikach syjamskich :) Też je masz?
Wiecznie niezrozumiałe w przyrodzie jest to, że można ją zrozumieć.
www.katarzynki.info
www.pikaska.pl

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Tak :-) i bardzo je lubię, ale bywają zadziorne. Co konkretnie chcesz wiedzieć? Napisz na PW.


08.11.2009

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wiem - zaraz mi się dostanie za kolejną zmianę obsady.
Neony, prętniki i ramirezy pływają jeszcze u mnie, w pustym szpitaliku. Będą do końca tygodnia pod obserwacją. Na razie oprócz tej jednej biednej neonki nie widzę aby żadna inna ryba miała jakiekolwiek objawy.
Mam już na chętnego na całą obsadę.

Z ramirez i prętników tak do końca nie rezygnuję. Wrócę do nich na pewno - albo postawię nowe 54l, albo urządzę im 60l parapeciaka, który już chodzi od kilku miesięcy, ale nie nadaje się do publikacji. Są tam wsadzone nadwyżki roślin w ogólniaka, kompletnie bez ładu i składu. Pływają tam gupiki, platki i bojowniki. Muszę popracować nad ładną pokrywą, bo obecna jest bardzo prowizoryczna. No i nad jakąś aranżacją. Ale nie mam jakoś pomysłu.

A brzanki - są niewyjęte! Warto było. Bez obrazy dla wielbicieli neonów, ale teraz jest wreszcie prawdziwe życie w moim akwarium ;-) Skubane nie boją się nawet mojego synka, wręcz podpływają do przedniej szyby mając nadzieję na żarcie.
Ostatnio zmieniony 2009-11-09, 22:42 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

dokladnie nefrete, moje Brzanki pięciopręgie też takie były. jak po całym dniu nieobecności w domu, a nie ma w nim nikogo jak jestem w pracy, to jak tylko otwierałem drzwi i się im pokazywałem, to skubane latały tak przy przedniej szybie że szkoda gadać i oczywiście na jedzonko czekały. A karmiłaś je żywym pkarmem? normalnie masakra, jedna drugą chce zeżreć aby złapać pokarm... super są, ale niestety mi moje krewetki wykańczały i nawet widziałem, jak mi ślimaka zaatakowały w stadzie około 6szt. na szczęście ślimakowi nic się nie stało, a krewetkę tak wykończyły na moich oczach, że prawie nic z niej nie zostało. No i o młodych krewetkach to przy nich można zapomnieć, bo one równiez lubią skubać coś przy dnie, wiec wątpię aby młode się uchowały. Ogólnie są fajne, ale muszę być trzymane z większymi rybami.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

No moje są jeszcze młode, i na razie nie dają rady dorosłym krewetkom.
Ale domyślam się, że już niedlugo krewetki beda zagrozone.

Muszę się wziąść za tego parapeciaka. Znaleźć jakiś pomysł na aranżację - no i środki. Wtedy tam wylądują krewetki - z ramirezami i prętnikami sobie dawały radę.

michallodz
Posty: 146
Rejestracja: 2009-08-15, 11:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: michallodz »

Jak tam moje ramirezki zyja? :)

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Tak, tak :) W tej chwili są w 20l akwarium, przechodzą kwarantannę. No i wsadziłam im tam korzeń i trochę pływającej luźno wąkortki. A one poczuły zmianę wody i złożyły ikrę. Nie liczę, że coś się z tego wykluje, ale póki co oboje jej pilnują (choć nie mają przed kim).
Miałam plan w weekend zrobić porządek z 60l, ale nie wiem, czy mi się uda, bo mój chory synek mnie zaraził i dość kiepsko się czuję. Niewykluczone więc, że będę się kurować zamiasat grzebać w akwa :-/

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

a ja tak z innej beczki :)
w opisie masz podane na podłoże : żwir rzeczny, a teraz widzę, że masz piach i tu mam kilka pytań.
Nie wspominam miło piasku niestety, ale mam pytanie do Ciebie. Gdzie go kupiłaś/skąd masz ? Czy widzisz jakieś różnice we wzroście roślin między połączeniem żwir+ziemia ogrodowa <-> piasek ? ;>
u mnie w akwarium zaczyna mnie wk... denerwować to, że bazalt jest dość lekki i mi nowo posadzone roślinki nie 3mają (tzn. wypływają np gdy zostaną lekko podkopane przez świderka czy helenke).
Kolejne pytanie-jak populacja krewetek, bo w piasku maluchy nie mają się jak schować, a u mnie w żwirze jest ich zawsze pełno (i przez to odpada u mnie też odmulanie :( ).

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

MrHotSousage pisze:a ja tak z innej beczki :)
w opisie masz podane na podłoże : żwir rzeczny, a teraz widzę, że masz piach i tu mam kilka pytań.
Ooo widzisz, zapomniałam tego zmienić w opisie (dziękuję moderatorom i administratorom za pozostawienie możliwości edycji postu :) )

MrHotSousage pisze:Gdzie go kupiłaś/skąd masz ?
Na skraju iglastego lasu była taka wyrwa z takim jasnym ładnym piaskiem, więc przytachałam go kilka worków. Dobrze wypłukałam i jest.
MrHotSousage pisze:Czy widzisz jakieś różnice we wzroście roślin między połączeniem żwir+ziemia ogrodowa <-> piasek ? ;>
Nie. Te rośliny, które są w akwarium rosną równie dobrze w żwirze jak i w piasku. Choć tam gdzie rośnie ludwigia akurat, tam piasku nie ma, bo jest to miejsce za korzeniem, którego nie widać. A ja przysypałam żwir piaskiem tylko ze względów estetycznych - piach mi się bardziej podoba.
Niemniej w 60l gdzie na próbę wsadziłam kilka odciętych gałązek ludwigii też rośnie dobrze i dobrze się ukorzenia.

MrHotSousage pisze:u mnie w akwarium zaczyna mnie wk... denerwować to, że bazalt jest dość lekki i mi nowo posadzone roślinki nie 3mają (tzn. wypływają np gdy zostaną lekko podkopane przez świderka czy helenke).
Jeśli mam zamiar wsadzić małą roślinkę (np bacopa, która ma maleńkie korzonki, jeśli wogól je ma) to biore ich kilka i delikatnie przywiązuję do kamyka. Tak kładę na piasku. Roślina w miarę wzrostu sama się ukorzenia w podłożu. Po kilku tygodniach odcinam kamyk i wyjmuję go a rośliny mają już na tyle długie korzenie, że łatwo dają się zasadzić głębiej.
MrHotSousage pisze:Kolejne pytanie-jak populacja krewetek, bo w piasku maluchy nie mają się jak schować, a u mnie w żwirze jest ich zawsze pełno (i przez to odpada u mnie też odmulanie :( ).
Ja z tyłu też nie odmulam, wysysam tylko to co widać z przodu używając wężyka od napowietrzacza i słomki.
Już widze, że przy brzankach ciężko będzie o krewetki. Kilka razy widziałam udany atak na krewecię ok 1 cm. Więc już po 1 dniu pobytu nowych lokatorów wyłowiłam tyle krewetek ile tylko mi się udało bez zrujnowania aranżacji i nadal sukcesywnie je przenoszę do 60l. Niemniej przy poprzednich rybach: żałobniczkach, ramirezach, prętnikach, neonach, platkach; krewetki miały się bardzo dobrze a młode chowały się pod korzeniami i w mchach, których zawsze było pod dostatkiem.
Ostatnio zmieniony 2009-11-17, 10:58 przez nefrete1, łącznie zmieniany 3 razy.

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

dokładnie, brzanki są fajne, ale temperament też mają i dlatego trzeba trzymać je z inną obsadą. Nie pamiętam czy pisałem wcześniej, ale jak zakupiłem simulansy i je wpuszczałem do akwarium, a były one bardzo małe(młode) to w pierwszym odruchy brzanki myślały, że im jedzonko wpuszczam :D ale jakoś się uchowały. Fakt kupiłem 24szt a zostało mi około 19szt. 2 znalazłem w filtrze a reszta??? hmm albo zjedzona albo już dawno się rozłożyła w akwarium...


Awatar użytkownika
andrzej_vader
Posty: 357
Rejestracja: 2009-10-18, 21:02
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andrzej_vader »

Jak piranie... jestesmy jak piranie :mrgreen: Fajny filmik.
Pozdrawiam

Matrixowo
Posty: 555
Rejestracja: 2009-07-27, 23:24
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Matrixowo »

tak, brzanki podczas jedzenia to normalnie masakra :DD super one są, ale trzeba mieć odpowiednią obsadę. Lub trzymać same brzanki :DD Ogólnie bardzo mi się podoba ich temperament :D

No i super akwarium i filmik i w ogóle :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „100 - 199 litrów”