Krewetki - jadłospis

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Krewetki - jadłospis

Post autor: cmepro »

Witam co byście polecili do jedzenia krewetkom ? Zakładam właśnie małe krewetkarium [20L] i jestem ciekaw waszych doświadczeń w tym temacie ;)
Ostatnio zmieniony 2008-06-20, 09:01 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.

zabapinkfloyd
Posty: 792
Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: zabapinkfloyd »

Uwaga na wstępie: Nawet krewetki potrzebują przestrzeni do życia.

Karm tym co masz najlepsze :)
Czyli pokarmami dedykowanymi specjalnie dla krewetek.
Pokarmami dla ryb z linii profesjonalnej.
Pokarmami mrożonymi.
Warzywami i owocami.
Tak naprawdę nie wiem jak często powinno się karmić krewetki, ale na pewno powinno się im urozmaicać każdy posiłek i obserwować co im smakuje a co nie.
Wychodząc z założenia że nie maja takiego wyboru pokarmu jak w naturze, trzeba zadbać o to by pokarm był urozmaicony.
Polecam lekturę forum krewetkowego, jest tam nawet gotowy przepis na specjalny pokarm dla krewetek.
Moim zdaniem karmienie dwa, trzy razy dziennie w minimalnych ilościach, kładąc nacisk na maksymalne zróżnicowanie pokarmu, powinno je zadowolić.
Minimalne ilości proszę czytać dosłownie (mówimy o zbiornikach zamieszkujących tylko przez krewetki), jeśli mamy ślimaki wtedy ilość pokarmu powinna być troszkę większa.
No i oczywiście inne ilości podajemy gdy mamy dziesięć krewetek a inne gdy mamy ich trzysta.
Ja osobiście podawałem banany i gotowaną marchewkę ale muszę poszerzyć ten asortyment.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Alchemik
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2008-05-14, 18:55
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Alchemik »

Ostatnio właśnie z Arturem rozmawialiśmy na temat karmienia krewetek. Więc jestem na czasie ;)

Swoje krewetki karmie 2-3 razy w tygodniu. Ktoś zapyta: "Dlaczego tak rzadko???" Ano dlatego, że akwarium mam tez ryby, które karmie 2x dziennie. Jak wiadomo ryby nie są w stanie zjeść wszystkiego co znajdzie się w wodzie, choćby dlatego ze pokarm zbyt szybko zatonął lub zwyczajnie ciut za dużo wsypałem go do akwarium. Dodatkowo w każdym szanującym się akwarium ;-) są glony. A to jak wiadomo w naturze podstawowy pokarm krewetek to gloniska. Do tego czasem jakaś roślinka zmarnieje i jej liście powoli gniją stanowiąc kolejny pokarm dla krewetek. Raz na 3-4 tygodnie wrzucę im liść Ketapangu. I tak sobie żyją moje krewetki.

Reasumując. Dewiza "karm tylko tyle ile ryby są w stanie zjeść w ciągu kilku minut" tyczy się też krewetek. Faktycznie część z nas ma w swoich akwariach setki tych sympatycznych skorupiaków i wtedy należy wrzucić więcej jedzenia rybą lub dać pokarm kierowany właśnie na krewetki. Należa do nich:
1. Hikari Crab Crusine
2. Crus Tabs ( produkowany przez Aquaela i Aquaszuta)
3. Tetra Crusta Menu
Dodatkowo można im podać:
4.D-allio plus - granulat dla krewetek
5. Spirulina super forte
6. Asta Tabin

Większość tych pokarmów używałem i uważam, że krewetki gdy są głodne zjedzą wszystko. Dlatego twierdzenie ze krewetkom coś nie smakuje jest IMHO mrzonką.

Oprócz tego warto podawać krewetkom warzywa i owoce.
1. Szpinak
2. Liście pokrzywy
3. Banan (podobno najlepiej sparzyć)
4. Kukurydza (obrać ze skórki lub zmiażdżyć)
5. Papryka (sparzona)
6. Kalafior (sparzony)
7. Marchew (gotowana)

No tyle ode mnie ;)
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

Alchemik pisze:jakaś roślinka zmarnieje i jej liście powoli gniją stanowiąc kolejny pokarm dla krewetek
To by się zgadzało, u mnie Babaulti zajęły się zgniłymi częściami rotali, 2 dni i same ładne zielone łodyszki, to samo było z brązowawym nalotem na anubiasie.

A co powiecie o Tropical Shrimp Sticks?
Ostatnio zmieniony 2008-10-24, 12:21 przez cmepro, łącznie zmieniany 2 razy.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

kasia2005
Posty: 34
Rejestracja: 2008-06-15, 17:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kasia2005 »

cmepro pisze:A co powiecie o Tropical Shrimp Sticks?
jedzą ;-) moje bardzo chętnie, nie przepadają za bananem, ale kochają marchewkę
karmię je rzadko, raz dziennie czasami zapomnę ;-) różnymi pokarmami ze spiruliną, ale urozmaicam dietę warzywami-kalafior, brokuły, marchew, zależy co gotuję na obiad dla rodzinki.
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:28 przez kasia2005, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

7. Marchew (gotowana)
Czytałem opinie że poleca się marchewki i ogórki własnej "roboty" ze swojego ogródka, bo te kupne mogą być pryskane co nie jest wskazane dla krewetek.
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:28 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

kasia2005 pisze:kalafior, brokuły, marchew,
Kupujesz je normalnie w sklepie? Ja obawiam się troszkę o chemie zawartą w nich, ponoć nie jest to zdrowe dla krewetek.
U mnie zaczęły się przekonywać do Tropical Shrimp Sticks, dziś zrobiła się nawet mała wojna :mrgreen: Ze względu na to że mam tylko 12 Babaulti wrzucam im połowę granulki. W najbliższym czasie dojdzie troszkę redek to będzie można pomyśleć o większej ilości pokarmu.
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:30 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

kasia2005
Posty: 34
Rejestracja: 2008-06-15, 17:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kasia2005 »

cmepro pisze:Kupujesz je normalnie w sklepie? Ja obawiam się troszkę o chemie zawartą z nich, ponoć nie jest to zdrowe dla krewetek.
Kupuję, a latem mam z naturalnych upraw-hodowane na końskich ....
podaję na patyczku do szaszłyków i po kilku godzinach wyciągam.
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:30 przez kasia2005, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

podaję na patyczku do szaszłyków i po kilku godzinach wyciągam
Też myślałem o takim rozwiązaniu, ale jeszcze nie miałem okazji go wypróbować. Zastanawiam się nad zasianiem marchewki na balkonie albo nad zakupem w sklepie ze zdrową żywnością (ale czy ona faktycznie jest taka zdrowa?). Może i przesadzam ale nie chce sobie pluć później w brodę ;)
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:31 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

hehe może się nie znam, ale jak chcesz hodować marchewkę w mieście na balkonie to też trochę nie bardzo :] fakt faktem, że w mieście nie ma czystego powietrza ....

kasia2005
Posty: 34
Rejestracja: 2008-06-15, 17:21
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kasia2005 »

cmepro pisze: Zastanawiam się nad zasianiem marchewki na balkonie albo nad zakupem w sklepie ze zdrową żywnością (ale czy ona faktycznie jest taka zdrowa?). Może i przesadzam ale nie chce sobie pluć później w brodę ;)
Myślę, że trochę przesadzasz, w powietrzu też unoszą się szkodliwe dla krewetek substancje i co :?: będziesz je trzymał w sterylnych warunkach :-/
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:32 przez kasia2005, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Alchemik
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2008-05-14, 18:55
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Alchemik »

Nie popadajmy w paranoje. Od lat jemy "pryskane" warzywa i owoce i jakoś nam się żyję ;) Jeśli chcesz zapewnić krewetkom trochę lepszej jakości warzywa to poszukaj na rynku chłopa który handluje warzywami. Najlepsze będą takie zapiaszczone, nieumyte i czasem robaczywe. Jest szansa, że takie warzywa były nie sypane lub sypane mniej niż inne.
Z drugiej strony chyba nie można tak bardzo dbać o ilość chemii. Myślę, że nikt z nas nie zdaję sobie sprawy ile tego znajduję się w pokarmach które kupujemy i bez zastanowienia sypiemy rybom czy krewetkom.
Dlatego trza wrzucić na luz i kupić im zwykłą marchew, kalafiora i brokuła. Niech sobie jedzą, na zdrowie!
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:34 przez Alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

Mądry Polak po szkodzie... wole się zapytać niż później żałować, a może komuś jeszcze się nasza rozmowa przyda. Co do chemii w pokarmie to mam w tym troszkę doświadczenia. Widziałem jak uprawiana jest sałata na skalę przemysłową i jaki wpływ na człowieka ma chemia... pracowałem troszkę przy tym i wystarczyło że człowiek z taką sałatą miał kontakt przez 30 min. i dostawał uczulenia i jakiś syfów na ciele... mając to w pamięci wolałem zapytać co sądzicie na ten temat.
MrHotSousage pisze:fakt faktem, że w mieście nie ma czystego powietrza ....
Owszem zgodzę się miasta nie grzeszą czystością ale ja mam o tyle dobrą sytuacją że moja "ośka" jest raczej na peryferiach więc nie powinno być aż takiego zanieczyszczenia.
Ostatnio zmieniony 2008-10-15, 19:35 przez cmepro, łącznie zmieniany 3 razy.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

zabapinkfloyd
Posty: 792
Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: zabapinkfloyd »

Zawsze można warzywa obrać ze skórki i ugotować, na pewno nie zaszkodzi.
A co to chemii to raczej jest ona nieunikniona w jakiś ilościach.
Bardziej bym się obawiał wsadzenia do zbiornika rośliny sztucznie pędzonej (tam ilość chemii może być dużo większa).

Awatar użytkownika
lady_moto
Posty: 59
Rejestracja: 2008-10-20, 10:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lady_moto »

Jako, że stoi u mnie kilka małych baniaków pustych ; chcę troszkę kreweci zainstalować. myślę nad babaulti, babaulti green, tigerami no i red cherry. I przyznam, że Wasza rozmowa pozwoliła mi nie wydawać kolejnych pieniędzy na pokarmy ;) bo jakaś marchewcie zawsze się znajdzie ;)

Dziękuję za Wasza rozmowę :D tylko niedyskretnie zapytam; jeśli akwa nie ma pokrywy to nie będą urządzać sobie maratonów poza baniakiem :>? :-/
Ostatnio zmieniony 2008-10-24, 12:28 przez lady_moto, łącznie zmieniany 2 razy.
I. oscary,plecostomusy
II. ogólne(skalary itd.)
III. krewetkarium
IV. bojownikarium(w trakcie tworzenia- czeka na ryby;) )
V. - paletarium (juz niedługo zarybienie)
VI. - malawi (w planach)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”