Eublepharis macularius - gekon lamparci
Eublepharis macularius - gekon lamparci
Oto moja jaszczurka:
- tydzień po wykluciu:
- miesiąc później:
- obecnie:
Sorry, za jakość fotek, ale mój gekon po prostu uwielbia uciekać, gdy tylko usłyszy ustawianie ostrości...
// do ostatecznego wyglądu jeszcze jej sporo brakuje;)
- tydzień po wykluciu:
- miesiąc później:
- obecnie:
Sorry, za jakość fotek, ale mój gekon po prostu uwielbia uciekać, gdy tylko usłyszy ustawianie ostrości...
// do ostatecznego wyglądu jeszcze jej sporo brakuje;)
Ostatnio zmieniony 2010-10-14, 22:30 przez sintawati, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie tylko Ciebie wciągają Ja już nawet mam dokładne miejsce wyczyszczone przygotowane pod terra Ale jeszcze mój czas jest zbyt nikły aby jeszcze nimi się opiekować. Może w przyszłościOd pewnego czasu czytam o tych stworach i coraz bardziej mnie wciągają
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
Dzięki:)yorki111 pisze:słodki
Od pewnego czasu czytam o tych stworach i coraz bardziej mnie wciągają
Te jaszczurki rzeczywiście potrafią wciągnąć;) Co prawda gekony lamparcie są znacznie mniej ruchliwe i ciekawskie niż agamy, ale z moich obserwacji dochodzę do wniosku, że to nie jest regułą. Mój gekon bardzo lubi mnie obserwować i patrzeć co robię. Wieczorem zawsze domaga się spaceru, tzn. staje na tylnych łapkach, a przednimi "biega" po przedniej szybie terra. Zawsze jest co obserwować:)
co do opieki - te jaszczurki nie potrzebują zbyt dużo uwagi. Do osiągnięcia 15 - 16 cm długości najlepiej je trzymać na ręcznikach papierowych. Codziennie trzeba jej posprzątać (u mnie jest to po prostu wymiana ręcznika na drugi), wlać do miseczki przegotowaną i odstaną wodę, w drugiej miseczce musi mieć sepie. Co pewien czas podajemy jej witaminy.mat114 pisze:Nie tylko Ciebie wciągają Ja już nawet mam dokładne miejsce wyczyszczone przygotowane pod terra Ale jeszcze mój czas jest zbyt nikły aby jeszcze nimi się opiekować. Może w przyszłości
Jeśli chodzi o koszty to najdroższe jest wyżywienie jaszczurki. Ja założyłam własną hodowlę świerszczy do tego celu. Jednorazowo mój gekon potrafi zjeść 10 - 18 świerszczy...
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi;)
Świerszcze mi nie przeszkadzają, a stoją zaledwie 3 metry od mojego łóżka. Osobiście radze kupować świerszcze bananowe lub domowe. Niestety mieszańce, które czasami można dostać w Łodzi są dość męczące. Te akurat omijam szerokim łukiem, ponieważ ich cykanie drażni jak nie wiem co. Co do stron o agamach brodatych polecam http://www.pogona.pl/. Oprócz tego forum www.terrarium.com.pl. Jest tam dość dużo informacji na temat różnych zwierząt terrarystycznych. Jak nie dasz rady znaleźć jakiejś informacji zawsze ktoś się znajdzie, kto pomoże;)
Świerszcze mi nie przeszkadzają, a stoją zaledwie 3 metry od mojego łóżka. Osobiście radze kupować świerszcze bananowe lub domowe. Niestety mieszańce, które czasami można dostać w Łodzi są dość męczące. Te akurat omijam szerokim łukiem, ponieważ ich cykanie drażni jak nie wiem co. Co do stron o agamach brodatych polecam http://www.pogona.pl/. Oprócz tego forum www.terrarium.com.pl. Jest tam dość dużo informacji na temat różnych zwierząt terrarystycznych. Jak nie dasz rady znaleźć jakiejś informacji zawsze ktoś się znajdzie, kto pomoże;)
Ostatnio zmieniony 2011-04-20, 22:27 przez sintawati, łącznie zmieniany 2 razy.
Fantastyczne stworzenia, gdyby tylko nie jadły tych przeklętych robaków... Dałbym rade z karaczanami, drewnojadami itd. Ale skaczące świerszcze które na dodatek w nocy robią hałas mnie zniechęca
a czy można żywe świerszcze zastąpić takimi:
Oczywiście zdaje sobie sprawę że może się nie zainteresować pokarmem który się nie rusza ale jest taka miska firmy Exo terra która nazywa się vivicator i ona wibruje co sprawia że pokarm na niej się rusza.
a czy można żywe świerszcze zastąpić takimi:
Oczywiście zdaje sobie sprawę że może się nie zainteresować pokarmem który się nie rusza ale jest taka miska firmy Exo terra która nazywa się vivicator i ona wibruje co sprawia że pokarm na niej się rusza.
Ostatnio zmieniony 2011-06-07, 23:19 przez shamanldz, łącznie zmieniany 2 razy.
W sumie mój większy gekon za nic nie zainteresuje się innym pokarmem niż świerszcze Za to te mniejsze gekony jedzą wszystko jak leci - koniki polne, świerszcze, karaczany, mączniki. Jakoś nie wybrzydzają :)
Jeśli chodzi o karmienie ich suszonym pokarmem to nigdy nie próbowałam, bo pokarm który się nie rusza tak jakby nie istnieje. Nie można też przesadzić w drugą stronę - zdarza się, że jak im za szybko jakiś karaczan ucieka lub świerszcz gekon się na niego obraża i nie chce go zjeść
Kilka fotek moich nowych gekonów:
Jeśli chodzi o karmienie ich suszonym pokarmem to nigdy nie próbowałam, bo pokarm który się nie rusza tak jakby nie istnieje. Nie można też przesadzić w drugą stronę - zdarza się, że jak im za szybko jakiś karaczan ucieka lub świerszcz gekon się na niego obraża i nie chce go zjeść
Kilka fotek moich nowych gekonów: