Restart akwarium 120l
Restart akwarium 120l
Witam wszystkich akwarystów jestem nowy i nie wiem czy temat w dobrym przedziale umieściłem. Mam akwarium 120l<58wys 80szerokie i 28długie> w którym jest nie zaciekawie. Myślę nad akwarium typu Low-Tech. Powoli przymierzam się do restartu. Pierwsze co to zmiana oświetlenia z 2x18W na 3xl18W lub 4x18W, nie wiem czy kirysy,bocje<wiem za małe akwa ale no uwielbiam te ryby> i skalary do Low-Tech się nadają? Następnie miałem pomysł aby dać jakieś podłoże typu JBL Manado ale niestety brak funduszy i jakoś kolor tego podłoża mnie zniechęcił. No więc poszperałem po forach i stwierdziłem że chyba lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie zastosowanie ziemi ogrodowej na którą dam bazalt o granulacji 1-3mm. No i teraz jaką tą ziemie kupić i czy w ogóle dobry pomysł z tą ziemią? Następnie ile kg bazaltu bo trzeba przykryć tą ziemię żeby nie wypłynęła? Może ktoś z was ma inne pomysły co do podłoża i czy dostanę bazalt o granulacji 1-3mm na STARCIE?
Skalary w takim litrażu i o takich wymiarach?
Bazalt 1 mm?
Bazalt 1 mm?
Zmierz sobie powierzchnie zbiornika,porównaj wielkość woreczka z podłożem i już będziesz wiedział ile kupić tak orientacyjnie. (Stawiam na jakieś 8-9 woreczków)rafelix94 pisze:Następnie ile kg bazaltu bo trzeba przykryć tą ziemię
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
W akwarium Low Tech z założenie musi być dużo roślin. Jak dasz bazalt, to będzie miał prolemy z sadzeniem ich. Bazalt jest ostry i tnie roślinki. Piszesz też o kiryskach - mogą się pokaleczyć na bazalcie. Na terenie Startu jest taki sklep/hurtownia zoologiczna i tam mają taki czarny żwirek rzeczny. Ja go zastosowałem i jest OK w jednym z moich LT.
Jeżeli zastanawiasz się nad rybami kopiącymi, to kiryski są OK, bocje też, ale bocje strasznie nadgryzają rośliny i z tego powodu ja musiałem je oddać. Pociachały mi całą amazonkę.
Co do oświetlenia, to teoria mówi, że powinno być 0,2-0,5 W/l.
Wojtek
Jeżeli zastanawiasz się nad rybami kopiącymi, to kiryski są OK, bocje też, ale bocje strasznie nadgryzają rośliny i z tego powodu ja musiałem je oddać. Pociachały mi całą amazonkę.
Co do oświetlenia, to teoria mówi, że powinno być 0,2-0,5 W/l.
Wojtek
W ogóle to mam żwir rzeczny 1-3mm ale nie w kolorze czarnym. A co do bazaltu to myślałem o takim http://allegro.pl/grys-bazaltowy-czarny ... 48528.html
Ostatnio zmieniony 2010-09-19, 20:23 przez RafCar, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiryśniki są stadne i dorastają do 20 cm, to odpowiedz sobie sam, czy się nadają do 120 litrowej kałuży. Ludziom się wydaje,że 100 litrów, to oceanrafelix94 pisze:chyba nie. Co myślicie o kiryśniku czarnoplamym w moim akwa i to jeszcze niedługo w akwarium typu LT???

"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie
Ja bym położył siatke <u siebie kładłem>zawsze to oddziela ziemie od podłoża <tylko przy kolejnym restarcie to rośliny stanowia jedną całość bo korzenie się wrastają w siatke> ja tak miałem podczas przeprowadzki do innego mieszkania jak byłem zmuszony do restartu
Panele, Podbitki - Solidnie
Pozdrawiam
Romek
Pozdrawiam
Romek
siatka jest potrzebna jak się ma ryby, które potrafią przekopać te 3-4 cm żwirku. Ale z drugirj strony, jak się ma takie ryby, to trzeba liczyć się z tym że one rośliny też zniszczą, a akwarium na ziemi to akwarium z dużą ilością roślin z założenia.
Ja miałem bocje wspaniałe i dałem siatkę pod żwir, ale chyba była niepotrzebna, bo nigdy tak głęboko nie kopały. W końcu musiałem się ich pozbyć, to cięły mi rośliny jak pływające sekatory.
Ja miałem bocje wspaniałe i dałem siatkę pod żwir, ale chyba była niepotrzebna, bo nigdy tak głęboko nie kopały. W końcu musiałem się ich pozbyć, to cięły mi rośliny jak pływające sekatory.
- andrzej_vader
- Posty: 357
- Rejestracja: 2009-10-18, 21:02
- Lokalizacja: Łódź
Ziemia i tak wylezie i tak. Prędzej czy później. Jak jest za mało żwiru to nastąpi to prawie natychmiast. Bo żwir jako cięższy, będzie osiadał i wypychał ziemię. Przy odpowiedniej ilości żwiru, proces ten raczej nie wystąpi. Ale każda próba wyrwania, posadzonej rośliny spowoduje zachwianie tej pozornej idylli. Pozostaje więc (w przypadku chęci zmiany wystroju, przesunięcia rośliny w tą lub w inną stronę) wycinanie chwasta poniżej linii żwiru, bo inaczej w większości odrośnie. Siatka na pewno by była pomocna, aby stworzyć przegrodę między glebą a żwirem. Kumpel zastosował na przykład panele pod żwirowe jak barierę.
Bezpośredni kontakt ziemi z wodą to glony ( przeważnie nitki wszelkich rodzajów).
Ale rośliny rosną za...
Bezpośredni kontakt ziemi z wodą to glony ( przeważnie nitki wszelkich rodzajów).
Ale rośliny rosną za...