Młode krewetki czy robaki ?!

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Młode krewetki czy robaki ?!

Post autor: nefrete1 »

Kilka tygodni temu założyłam krewetkarium (mam babaulti). Po kilku dniach zauważyłam, że kilka samiczek nosi jajeczka. Teraz ich nie mają, co oznacza, że młode się już wykluły.
Zauważyłam kilka mini krewetek, mają ok 4-5 mm.

Ale oprócz nich widzę podłużne, małe, białe chodzące jakby robaczki. Są różnej wielkości: od 1 do 4 mm.

I teraz pytanie - czy te robaczki to z rzeczywistości małe krewetki? Czy to jakieś robactwo mi się zalęgło?
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:31 przez nefrete1, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

Jak dasz radę to wrzuć zdjęcia :) to powie nam więcej.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:25 przez Incognito, łącznie zmieniany 1 raz.

Lukiki
Posty: 2027
Rejestracja: 2008-09-28, 17:18
Lokalizacja: £ód¼

Post autor: Lukiki »

Jeśli zauważyłaś kilka mini krewetek 4 mm i kilka czegoś tam tej samej wielkości, to sądzę że masz odpowiedź na pytanie. Przecież sama wychwyciłaś różnice :)
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:27 przez Lukiki, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

No ale np. gąsienica wcale nie jest mniejsza od motyla, w którego potem się zmienia.
Czytałam, że ten rodzaj krewetek przechodzi przeobrażenie niezupełne, czyli młode to miniaturki dorosłych. Ale niektórzy piszą że wcale nie koniecznie.

No ale dobra - skoro robaki to robaki a krewetki to krewetki, to w takim razie co to za robaki. A właściwie, czy one mogą jakoś zaszkodzić? Jeśli tak, to co z tym fantem zrobić?

W załącznikach kilka fotek tych robaczków, które udało mi się zrobić przed chwilą.
Załączniki
ryby 001.jpg
(46.72 KiB) Pobrany 1178 razy
ryby 003.jpg
(47.04 KiB) Pobrany 1178 razy
ryby 004.jpg
(56.79 KiB) Pobrany 1178 razy
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:30 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

Miałem prawdopodobnie takie same stworzonka, jedne białe inne różowe. Nie zauważyłem żeby miały jakikolwiek wpływ na krewetki, ich bezpieczeństwo, rozmnażanie się czy coś. Widziałem jak jeden robak łaził po podłożu jak młode krewetki wcinały pokarm i nic sobie z niego nie robiły a on nie był nimi zainteresowany, pełznął przed siebie prosto. Mimo że wg mnie nic nie grozi krewetkom w miarę możliwości odławiałem je, bo jakoś nie lubię robactwa w baniaku, zwyczajnie mnie drażnią :mrgreen:
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

Awatar użytkownika
tigraa
Posty: 25
Rejestracja: 2008-09-29, 19:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: tigraa »

Jestem prawie pewna, że to są młode ślimaki.... też takie mam w akwa. W moim przypadku są to młode zatoczki rogowe. One nie mają wpływu ani na krewetki ani na rybki. Więc nei masz się czego obawiać.

zabapinkfloyd
Posty: 792
Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: zabapinkfloyd »

A mają skorupki ?
Bo jak nie to raczej są to wypławki, które nie są żadnym zagrożeniem dla krewetek.
Ale warto wyłapywać te widoczne w celu zmniejszenia ich populacji.
Masz w zbiorniku jakieś rybki ?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
tigraa
Posty: 25
Rejestracja: 2008-09-29, 19:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: tigraa »

Młode ślimaki nie mają skorupek....
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:51 przez tigraa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

W moim krewetkarium (20 l) mam tylko krewetki. Nie kupowałam żadnych nowych roślin. Akwarium nie jest oświetlane, stoi na parapecie w oknie. Mam tam mech, moczarkę, kilka krzaczków strzałki i trochę wgłębki wodnej. Rośliny rosną, choć glony - zielone nitki - też i to sporo. Ale jakoś bardzo się tym nie przejmuję, bo to przecież jedzonko krewetek.
No chyba, że uważacie iż powinnam je usuwać.

Te robaczki nie mają pancerzyków, poruszają się po szybie sprawnie i dość szybko jak na takie maleństwa.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:52 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

adamozw
Posty: 734
Rejestracja: 2008-08-04, 11:40
Lokalizacja: Ozorków
Kontakt:

Post autor: adamozw »

To są na pewno robaki, nie da się żadnym preparatem ich zniszczyć, gdyż preparaty zabijają krewetki. Jak coś to spróbuj zwalczyć to bez krewetek, zabierz krewetki pózniej zrestartuj zbiornik.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:55 przez adamozw, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
cmepro
Posty: 596
Rejestracja: 2008-05-30, 22:36
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
Kontakt:

Post autor: cmepro »

nefrete1 pisze:Ale jakoś bardzo się tym nie przejmuję, bo to przecież jedzonko krewetek.
Ja bym się jednak przejmował. Pisałaś że masz redki a one nie gustują w nitkach, bynajmniej moje, ponoć amano sobie z tym radzą. Glon to zawsze glon i dla mnie jest czymś niepożądanym (jedynie gałęzatka). Lepiej się ich pozbądź, bo z czasem mogą Ci zarosnąć inne mchy i wtedy to już będzie poważny problem.
adamozw pisze:pózniej zrestartuj zbiornik
Jeśli robaczki będą gdzieś na roślinach i niedokładnie się je umyje czy oczyści po restarcie z czasem mogą powrócić.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:56 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98

zabapinkfloyd
Posty: 792
Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: zabapinkfloyd »

Szanse na ich zwalczenie są bardzo małe.
Lepiej zacznij regularnie je zdejmować z szyb.
A jeśli chcesz rzeczywiście ich się pozbyć, to musisz wyłowić wszystkie krewetki i wpuścić jakieś rybki które się nimi pożywią.
Z tego co słyszałem to labirynty mogą sobie dać z nimi radę (musisz pokombinować i zobaczyć którym rybkom będą smakowały).
I jeszcze jedno, nie rozgniataj ich bo tylko zwiększysz populację.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Incognito
Moderator
Posty: 1738
Rejestracja: 2008-05-23, 11:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Incognito »

Wpuść bojowniki i będzie spokój :)
Ostatnio zmieniony 2008-10-01, 10:11 przez Incognito, łącznie zmieniany 1 raz.

zabapinkfloyd
Posty: 792
Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: zabapinkfloyd »

Tylko wcześniej postaraj się odłowić wszystkie krewetki.

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Sama nie wiem. Szczerze mówiąc to na krewetkarium nie mam ani miejsca, ani oświetlenia. Stoi biedaczysko na parapecie okiennym za firankom. Bardzo zarosło, ale glonami (może od światła słonecznego, bo nie leję tam żadnych nawozów i podmieniam wodę 2 razy w tyg.).
Chciałam jedynie, żeby młode krewetki przeżyły.
Może jak te maluchy podrosną to przeniosę znowu wszystkie do ogólnego i zobaczę czy następne mioty mają jakąś szansę przetrwania. Czytałam na portalu o bojownikach, że ludzie z powodzeniem trzymają krewetki z bojkami.
Ostatnio zmieniony 2008-10-09, 13:15 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie, genetyka”