Młode krewetki czy robaki ?!
Młode krewetki czy robaki ?!
Kilka tygodni temu założyłam krewetkarium (mam babaulti). Po kilku dniach zauważyłam, że kilka samiczek nosi jajeczka. Teraz ich nie mają, co oznacza, że młode się już wykluły.
Zauważyłam kilka mini krewetek, mają ok 4-5 mm.
Ale oprócz nich widzę podłużne, małe, białe chodzące jakby robaczki. Są różnej wielkości: od 1 do 4 mm.
I teraz pytanie - czy te robaczki to z rzeczywistości małe krewetki? Czy to jakieś robactwo mi się zalęgło?
Zauważyłam kilka mini krewetek, mają ok 4-5 mm.
Ale oprócz nich widzę podłużne, małe, białe chodzące jakby robaczki. Są różnej wielkości: od 1 do 4 mm.
I teraz pytanie - czy te robaczki to z rzeczywistości małe krewetki? Czy to jakieś robactwo mi się zalęgło?
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:31 przez nefrete1, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeśli zauważyłaś kilka mini krewetek 4 mm i kilka czegoś tam tej samej wielkości, to sądzę że masz odpowiedź na pytanie. Przecież sama wychwyciłaś różnice :)
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:27 przez Lukiki, łącznie zmieniany 1 raz.
No ale np. gąsienica wcale nie jest mniejsza od motyla, w którego potem się zmienia.
Czytałam, że ten rodzaj krewetek przechodzi przeobrażenie niezupełne, czyli młode to miniaturki dorosłych. Ale niektórzy piszą że wcale nie koniecznie.
No ale dobra - skoro robaki to robaki a krewetki to krewetki, to w takim razie co to za robaki. A właściwie, czy one mogą jakoś zaszkodzić? Jeśli tak, to co z tym fantem zrobić?
W załącznikach kilka fotek tych robaczków, które udało mi się zrobić przed chwilą.
Czytałam, że ten rodzaj krewetek przechodzi przeobrażenie niezupełne, czyli młode to miniaturki dorosłych. Ale niektórzy piszą że wcale nie koniecznie.
No ale dobra - skoro robaki to robaki a krewetki to krewetki, to w takim razie co to za robaki. A właściwie, czy one mogą jakoś zaszkodzić? Jeśli tak, to co z tym fantem zrobić?
W załącznikach kilka fotek tych robaczków, które udało mi się zrobić przed chwilą.
- Załączniki
-
- ryby 001.jpg
- (46.72 KiB) Pobrany 1178 razy
-
- ryby 003.jpg
- (47.04 KiB) Pobrany 1178 razy
-
- ryby 004.jpg
- (56.79 KiB) Pobrany 1178 razy
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 10:30 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.
Miałem prawdopodobnie takie same stworzonka, jedne białe inne różowe. Nie zauważyłem żeby miały jakikolwiek wpływ na krewetki, ich bezpieczeństwo, rozmnażanie się czy coś. Widziałem jak jeden robak łaził po podłożu jak młode krewetki wcinały pokarm i nic sobie z niego nie robiły a on nie był nimi zainteresowany, pełznął przed siebie prosto. Mimo że wg mnie nic nie grozi krewetkom w miarę możliwości odławiałem je, bo jakoś nie lubię robactwa w baniaku, zwyczajnie mnie drażnią
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A mają skorupki ?
Bo jak nie to raczej są to wypławki, które nie są żadnym zagrożeniem dla krewetek.
Ale warto wyłapywać te widoczne w celu zmniejszenia ich populacji.
Masz w zbiorniku jakieś rybki ?
Bo jak nie to raczej są to wypławki, które nie są żadnym zagrożeniem dla krewetek.
Ale warto wyłapywać te widoczne w celu zmniejszenia ich populacji.
Masz w zbiorniku jakieś rybki ?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 1 raz.
W moim krewetkarium (20 l) mam tylko krewetki. Nie kupowałam żadnych nowych roślin. Akwarium nie jest oświetlane, stoi na parapecie w oknie. Mam tam mech, moczarkę, kilka krzaczków strzałki i trochę wgłębki wodnej. Rośliny rosną, choć glony - zielone nitki - też i to sporo. Ale jakoś bardzo się tym nie przejmuję, bo to przecież jedzonko krewetek.
No chyba, że uważacie iż powinnam je usuwać.
Te robaczki nie mają pancerzyków, poruszają się po szybie sprawnie i dość szybko jak na takie maleństwa.
No chyba, że uważacie iż powinnam je usuwać.
Te robaczki nie mają pancerzyków, poruszają się po szybie sprawnie i dość szybko jak na takie maleństwa.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:52 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.
To są na pewno robaki, nie da się żadnym preparatem ich zniszczyć, gdyż preparaty zabijają krewetki. Jak coś to spróbuj zwalczyć to bez krewetek, zabierz krewetki pózniej zrestartuj zbiornik.
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:55 przez adamozw, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym się jednak przejmował. Pisałaś że masz redki a one nie gustują w nitkach, bynajmniej moje, ponoć amano sobie z tym radzą. Glon to zawsze glon i dla mnie jest czymś niepożądanym (jedynie gałęzatka). Lepiej się ich pozbądź, bo z czasem mogą Ci zarosnąć inne mchy i wtedy to już będzie poważny problem.nefrete1 pisze:Ale jakoś bardzo się tym nie przejmuję, bo to przecież jedzonko krewetek.
Jeśli robaczki będą gdzieś na roślinach i niedokładnie się je umyje czy oczyści po restarcie z czasem mogą powrócić.adamozw pisze:pózniej zrestartuj zbiornik
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 14:56 przez cmepro, łącznie zmieniany 1 raz.
[9L] Korytko: ?
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
[12L] Corner: White Pearl | Clithon Corona
[20L] Green Tank: Babaulti | Red Cherry | Clithon Corona
http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=98
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Szanse na ich zwalczenie są bardzo małe.
Lepiej zacznij regularnie je zdejmować z szyb.
A jeśli chcesz rzeczywiście ich się pozbyć, to musisz wyłowić wszystkie krewetki i wpuścić jakieś rybki które się nimi pożywią.
Z tego co słyszałem to labirynty mogą sobie dać z nimi radę (musisz pokombinować i zobaczyć którym rybkom będą smakowały).
I jeszcze jedno, nie rozgniataj ich bo tylko zwiększysz populację.
Lepiej zacznij regularnie je zdejmować z szyb.
A jeśli chcesz rzeczywiście ich się pozbyć, to musisz wyłowić wszystkie krewetki i wpuścić jakieś rybki które się nimi pożywią.
Z tego co słyszałem to labirynty mogą sobie dać z nimi radę (musisz pokombinować i zobaczyć którym rybkom będą smakowały).
I jeszcze jedno, nie rozgniataj ich bo tylko zwiększysz populację.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-05-13, 18:35
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Sama nie wiem. Szczerze mówiąc to na krewetkarium nie mam ani miejsca, ani oświetlenia. Stoi biedaczysko na parapecie okiennym za firankom. Bardzo zarosło, ale glonami (może od światła słonecznego, bo nie leję tam żadnych nawozów i podmieniam wodę 2 razy w tyg.).
Chciałam jedynie, żeby młode krewetki przeżyły.
Może jak te maluchy podrosną to przeniosę znowu wszystkie do ogólnego i zobaczę czy następne mioty mają jakąś szansę przetrwania. Czytałam na portalu o bojownikach, że ludzie z powodzeniem trzymają krewetki z bojkami.
Chciałam jedynie, żeby młode krewetki przeżyły.
Może jak te maluchy podrosną to przeniosę znowu wszystkie do ogólnego i zobaczę czy następne mioty mają jakąś szansę przetrwania. Czytałam na portalu o bojownikach, że ludzie z powodzeniem trzymają krewetki z bojkami.
Ostatnio zmieniony 2008-10-09, 13:15 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.