Helena
Helena
Witam,
jeśli temat jest w niewłaściwym miejscu, to proszę o jego przeniesienie. Jakiś czas temu od tutusika kupiłem ślimaka - popularną helenę. Kilka dni było wszystko ok, ale później zaczął się trochę dziwnie zachowywać. Po kilka dni siedział w jednym miejscu, zakopany. To pierwszy mój taki ślimak, dlatego myślałem, że tak ma być.. Ale dzisiaj się okazało, że zdechł (dodam, że zdechł wczoraj lub dzisiaj, nie to, że leżał tam sobie od kilku dni). W każdym razie spuchł strasznie, wyszło jakieś białe mięso z niego no i teraz nie wiem, co mogło spowodować to wszystko. Czy ktoś zna tego przyczynę? Krewetom nic nie jest, mają się bardzo dobrze. Ostatnio zauważyłem oczliki w akwa (najprawdopodobniej) - może to miało związek jakiś?
jeśli temat jest w niewłaściwym miejscu, to proszę o jego przeniesienie. Jakiś czas temu od tutusika kupiłem ślimaka - popularną helenę. Kilka dni było wszystko ok, ale później zaczął się trochę dziwnie zachowywać. Po kilka dni siedział w jednym miejscu, zakopany. To pierwszy mój taki ślimak, dlatego myślałem, że tak ma być.. Ale dzisiaj się okazało, że zdechł (dodam, że zdechł wczoraj lub dzisiaj, nie to, że leżał tam sobie od kilku dni). W każdym razie spuchł strasznie, wyszło jakieś białe mięso z niego no i teraz nie wiem, co mogło spowodować to wszystko. Czy ktoś zna tego przyczynę? Krewetom nic nie jest, mają się bardzo dobrze. Ostatnio zauważyłem oczliki w akwa (najprawdopodobniej) - może to miało związek jakiś?
Ostatnio zmieniony 2009-11-24, 13:54 przez grafipl, łącznie zmieniany 1 raz.
Przy niskim gh nie padły by tak szybko. Rozpuszczanie skorupy trwało by ciut dużej niż kilka dni i widoczne by były ubytki. Może te ślimaki są wrażliwe na zmiany parametrów wody?adamozw pisze:Podaj parametry wody. Jesli masz za miekka to masz przyczyne zgonu musisz miec w akwairum przynajmniej gh w okolicach 5 stopni. wedy nablonek sie u nich regeneruje.
Witam :)
Zgodzę się z Yorkim, moje helenki przyszły do mnie z powiedzmy niewiadomego źródła -> Allegro i nic się nie działo, co więcej ostatnio wysłałem znajomemu do Przeworska helenkę i ona również przeżyła podróż i buszuje za jego zatoczkami, wydaje mi się, że to bardzo wytrzymałe ślimaki i pierwsze słyszę o takim wymieraniu, widzę że minął miesiąc od ostatniego wpisu i nie wiem jak sprawa wygląda aktualnie??
Zgodzę się z Yorkim, moje helenki przyszły do mnie z powiedzmy niewiadomego źródła -> Allegro i nic się nie działo, co więcej ostatnio wysłałem znajomemu do Przeworska helenkę i ona również przeżyła podróż i buszuje za jego zatoczkami, wydaje mi się, że to bardzo wytrzymałe ślimaki i pierwsze słyszę o takim wymieraniu, widzę że minął miesiąc od ostatniego wpisu i nie wiem jak sprawa wygląda aktualnie??
Co by tu napisać...
Ostatnio założyłem nowe akwarium, z roślinami ze ślimakarium przywędrowały wypławaki, na innym forum znalazłem wiadomość, że helenki mogą pomów w pozbyciu się tego dziadostwa i o dziwo to fakt, parę dni temu wrzuciłem jedną helenkę, co rano oglądam baniaczek w poszukiwaniu tych małych żyjątek i z dnia na dzień widzę ich coraz mniej, dziś doszło jeszcze kilka/kilkanaście sztuk zobaczymy co będzie dalej
Co by tu napisać...
- mario150375
- Posty: 225
- Rejestracja: 2010-01-12, 20:37
- Lokalizacja: Ksawerów