Witam, ostatnio na giełdzie kupiłem stadko Razbor klinowych i parkę Ramirezek.
Teraz mam problem, bo chyba z którymś gatunkiem przywlokłem coś do akwarium, a mianowicie:
Niektórym razborom robią się białe płetwy, a jedna oprócz płetw ma biały ukośny pasek wzdłuż ciała. Z tego co wyczytałem w internecie podejrzewam martwicę płetw, ktoś miał do czynienia z tą chorobą? Jakie leczenie najskuteczniejsze? Znalazłem, że baktopur Sery jest dobry.
Drugim przypadkiem jest ramierezka, której na płetwie grzbietowej zrobiła się biała kropka (taka jak przy ospie, ale jest tylko jedna). Nie wiem, czy to początek ospy, czy może ta sama choroba co u razbor.
Dziś w nocy padły mi 3 gupiki i razborka, które wcześniej nie wykazywały oznak choroby.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia w chorobach ryb, bo przez długi okres czasu udawało mi się unikać zakażeń w akwarium.
Proszę, o rady, może ktoś miał podobny przypadek i jakieś konkretne działania lub leki pomogły.
Pozdrawiam
Piotrek
Razbory i Ramierezki pomoc w diagnozie
Już sobie poradziłem. Jakby ktoś był ciekawy, to trochę poczytałem i wydaje mi się, że była to martwica płetw, na którą podobno podatne są razbory.
Zastosowałem 2 krótkotrwałe (ok. 4-5h) kąpiele w trypaflawinie w odstępie 1 dnia w osobnym zbiorniku, dla ryb z objawami choroby, i kąpiel profilaktyczną w akwarium ogólnym.
Stadko przerzedziło się o kolejne 2 sztuki, a reszta wróciła do pełni zdrowia.
Zastosowałem 2 krótkotrwałe (ok. 4-5h) kąpiele w trypaflawinie w odstępie 1 dnia w osobnym zbiorniku, dla ryb z objawami choroby, i kąpiel profilaktyczną w akwarium ogólnym.
Stadko przerzedziło się o kolejne 2 sztuki, a reszta wróciła do pełni zdrowia.