SMD LED vs. Świetlówki - Porównanie, zdjęcia
Oszczędność jest taka mała bo producenci stosują najtańsze źródła światła żeby zysk był jak najwyższy. Wystarczy zbudować samemu lampę na dobrej jakości diodach i oszczędność w prądzie będzie większa. Ale koszt lampy samoróbki będzie większy. Np diody cree mają 139lm watowe diody (te najlepsze) co przy ok 75lm/w świetlówki to prawie połowa oszczędności (46% mniej prądu).
ehh powiedz mi kto Ci takich głupot nagadał że taki odpowiednik byś musiał mieć mi wyszło 38,5W w ledach dokłądnie by ybł identyczny a nawet ciut lepszy odpowiednik tego co masz teraz w świetlówkach :) zaookraglijmy już nawet do tych 39/40 to i i tak masz spore oszczędności :) już w samym zużyciu :) prądu. koszt takiej to nie nie 600-700 ale max :) 300-350zl jesli już ;) więc nie wiem skąd Ci się takie ceny biorą :)chcesz pogadać na temat zrobienia takiej lampy to zapraszam na priv albo na fb się odezwij to podam szczegóły co i jak :)lampy led które oglądałem musiały mieć co najmniej 60-70W
-
arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Widzę, że wsadziłem przysłowiowy "kij w mrowisko".
Nie mam zamiaru odwodzić Was od LED-ów, bo im więcej będą kupowane tym szybciej będą się rozwijać.
Nie zmienia to faktu, że koszty zajadają dzisiaj jeszcze zyski.
Nie nakręcajcie się sprawnością diody przy pokojowej temperaturze złącza, to są parametry mierzone laboratoryjnie (przy minimalnym prądzie i dużym chłodzeniu). Normalnie pracująca dioda z prawidłowo dobranym radiatorem ma kilkadziesiąt stopni wyższą temperaturę złącza i jej sprawność zaczyna zbliżać się do dobrej świetlówki. Że świetlówka potrzebuje odbłyśnika? , w diodzie bez kolimatora też sporo światła idzie "w gwizdek" a samą diodę i tak trzeba przykryć bo niszczeje od wilgoci więc najlepiej optyką.
Diody również degradują, jak używacie popularnego już taniego oświetlenia domowego gdzie diody są mocno przegrzane to pewnie zaobserwowaliście zjawisko.
Jak nie wymyślą czegoś nowego to LED-y rozświetlą cały świat, ale jeśli porównywać jakieś osiągalne dla zwykłego śmiertelnika źródło światła (nie lampę za np. 5000PLN) to nie ma szału w porównaniu ze świetlówkami. Natomiast drogie lamy które znacznie lepiej świecą od świetlówek też słabo się amortyzują jeśli dodać koszt zakupu.
Jestem za LED-ami, ale szkoda mi, że ciągle są takie drogie (nie mówię o tych chińskich co po roku święcą połowę słabiej).
Ponieważ przymierzam się do budowy większego zbiornika, którego również rozświetlą diody trochę przeraża mnie koszt oświetlenia, ale co robić trzeba "płakać i płacić"
Nie mam zamiaru odwodzić Was od LED-ów, bo im więcej będą kupowane tym szybciej będą się rozwijać.
Nie zmienia to faktu, że koszty zajadają dzisiaj jeszcze zyski.
Nie nakręcajcie się sprawnością diody przy pokojowej temperaturze złącza, to są parametry mierzone laboratoryjnie (przy minimalnym prądzie i dużym chłodzeniu). Normalnie pracująca dioda z prawidłowo dobranym radiatorem ma kilkadziesiąt stopni wyższą temperaturę złącza i jej sprawność zaczyna zbliżać się do dobrej świetlówki. Że świetlówka potrzebuje odbłyśnika? , w diodzie bez kolimatora też sporo światła idzie "w gwizdek" a samą diodę i tak trzeba przykryć bo niszczeje od wilgoci więc najlepiej optyką.
Diody również degradują, jak używacie popularnego już taniego oświetlenia domowego gdzie diody są mocno przegrzane to pewnie zaobserwowaliście zjawisko.
Jak nie wymyślą czegoś nowego to LED-y rozświetlą cały świat, ale jeśli porównywać jakieś osiągalne dla zwykłego śmiertelnika źródło światła (nie lampę za np. 5000PLN) to nie ma szału w porównaniu ze świetlówkami. Natomiast drogie lamy które znacznie lepiej świecą od świetlówek też słabo się amortyzują jeśli dodać koszt zakupu.
Jestem za LED-ami, ale szkoda mi, że ciągle są takie drogie (nie mówię o tych chińskich co po roku święcą połowę słabiej).
Ponieważ przymierzam się do budowy większego zbiornika, którego również rozświetlą diody trochę przeraża mnie koszt oświetlenia, ale co robić trzeba "płakać i płacić"
Ostatnio zmieniony 2016-05-03, 00:23 przez arturromarr, łącznie zmieniany 1 raz.
No masz rację z tym że porządne diody nie należą do najtańszych, ale ich żywotność jest faktycznie bardzo długa. Mam diody cree które już u mnie świecą 7lat. Ostatnio zbudowałem lampę na tanich diodach chińskich (zamówione prosto z chin ceny śmieszne) i w ciągu roku już wymieniłem 15szt z powodu przegrzania (ale nie wynikającego ze złego wyliczenia chłodzenia a kiepskiej jakości produkcji diod). Miernik podłączony do tych diod po przegrzaniu pokazywał 10V zamiast 3,5V. Nie zgodzę się natomiast z tym że ilość światła diod cree jest zbliżona do świetlówek. Bo zakładając że zakupimy najlepsze dostępne na polskim rynku (takie jakie ja widziałem) 139lm to w temperaturze 75stopni celcjusza ma 90% czyli 125lm a według mnie jest to 50lm więcej niż najlepsze świetlówki (http://download.maritex.com.pl/pdfs/op/XLampXP-G.pdf). A są lepsze modele choć firma maritex nie ma ich w sprzedaży np grupa S2 daje 148-156lm, a S3 156-164lm. Lampę zrobiłem tak że woda się nie dostanie w żaden sposób do lampy. Stosowanie soczewek też nie zawsze jest konieczne kwestia jak gęsto masz diody i w jakiej odległości od tafli wody. 360 stopni świecenia a 120 stopni to jak by nie patrzeć skupienie strumienia 3krotne. Fakt ceny są duże, kwestia wyboru. Dawno nie siedziałem w diodach być może pojawiły się jeszcze jakieś inne diody bardziej wydajne. Kwestia znalezienia złotego środka. Fakt kupowanie gotowych lamp tych tanich mija się z celem bo wydajność ich jest porównywalna ze świetlówkami. No chyba że ze względu na wygląd. Dodatkowo co mnie przekonało do diod to możliwość symulacji wschodu/zachodu słońca. U mnie diody rozjaśniają się od 0% do 100% w ciągu 3 godzin potem 6godzin 100% i przez 3 godziny od 100 do 0.
-
arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Ale w tym temacie porównujemy chyba tanie oświetlenie LED-owe do świetlówek (tak przynajmniej zrozumiałem i jak obserwuje większość ludzi z takim eksperymentuje)
Jak pisałem dobre wydajne LED-y są faktycznie korzystniejsze ale porównując gotowe lampy będzie to grubo mniej niż samo porównanie sprawności więc też nie dają wielkiego zysku biorąc pod uwagę koszt zakupu.
Dla sprostowanie diody świecą często ponad 180 stopni. Podawany kąt świecenia podobnie jak w kolimatorach jest określany dla połowy strumienia maksymalnego.
Mi też się podoba możliwość płynnej regulacji natężenia w LED-ach. Jeszcze nie mam ale planuje zrobić sterowanie łagodnie zapalające i gaszące światło.
Inna zaleta to, że możemy łatwo "komponować" oświetlenie dobierając różne diody. Pozwala to na ciekawe eksperymenty z barwą, z pasmami korzystnymi dla roślin . Przy świetlówkach jesteśmy bardziej skazani na to co przygotowali producenci.
Jak inwestujemy w naprawdę dobre diody to dochodzi kolejna korzyść w postaci wysokiego stopnie oddawania barw nieosiągalnego w świetlówkach. Tylko czemu te koszty rosną geometrycznie :(
Pozdrawiam
Jak pisałem dobre wydajne LED-y są faktycznie korzystniejsze ale porównując gotowe lampy będzie to grubo mniej niż samo porównanie sprawności więc też nie dają wielkiego zysku biorąc pod uwagę koszt zakupu.
Dla sprostowanie diody świecą często ponad 180 stopni. Podawany kąt świecenia podobnie jak w kolimatorach jest określany dla połowy strumienia maksymalnego.
Mi też się podoba możliwość płynnej regulacji natężenia w LED-ach. Jeszcze nie mam ale planuje zrobić sterowanie łagodnie zapalające i gaszące światło.
Inna zaleta to, że możemy łatwo "komponować" oświetlenie dobierając różne diody. Pozwala to na ciekawe eksperymenty z barwą, z pasmami korzystnymi dla roślin . Przy świetlówkach jesteśmy bardziej skazani na to co przygotowali producenci.
Jak inwestujemy w naprawdę dobre diody to dochodzi kolejna korzyść w postaci wysokiego stopnie oddawania barw nieosiągalnego w świetlówkach. Tylko czemu te koszty rosną geometrycznie :(
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2016-05-03, 10:13 przez arturromarr, łącznie zmieniany 4 razy.
To fakt. Jeżeli komuś faktycznie zależy na cięciu kosztów takiej lampy to polecam kupowanie bezpośrednio od chińczyków lub z Honkkongu. Wielu oferentów oferuje darmową wysyłkę a koszt za jedną diodę to ułamek tego co trzeba w polsce zapłacić (też za chińczyki). Ale wiadomo jakość nie ta sama co Cree. Ja zakupiłem sporo więcej niż potrzebowałem białych zimnych i białych ciepłych (i teraz nie żałuje bo jak pisałem już z 15 szt musiałem wymienić ze 126szt w lampach) - o dziwo większość wymienionych to białe ciepłe.
Nie zgodze sie z wami ze te "tanie" sie przegrzewają i sa kiepskie testowałem z rożnych źródeł i jestem zadowolony jesli wszystko jest dobrze dobrane to efekty sa na prawde dobre mam kilku sprawdzonych dostawców i ceny nie sa juz tak śmiesznie niskie jak były kiedys ale podskoczyły ale wraz z tym ich moc i wydajność nie spalają sie tak i nie sa tak awaryjne by wymieniać je tak czesto poki co w swoje belce (zdjecia w akwa 0-99 tardis) poki co wymieniłem a raczej zredukowalem z kombinacji czerwonych i niebieskich na rzecz full spectrum dobrej jakości. A faktycznie rozwaliłem hmm jedna lede ale to mechanicznie (tak to jest jak ciężki przedmiot spad na lede nawet ona nie wytrzyma jak cos w nia z impetem pieprznie a wazy ponad 20kg hehe). Co do samej temperatury belki przezemnie zrobione działają w przedziale temperaturowym 34-39 stopni alexspecjalnie dla zainteresowanych moge w wolnej chwili nakręci filmik :P
Dobra Hex zrób mi filmik na którym pokażesz że tani led osiąga 139lm z wata, a wtedy zgodzę się że nie są kiepskiej jakości. Dodatkowo kup diodę led firmy cree i nakręć filmik porównawczy i wtedy wszyscy zobaczą o czym mówię. Co znaczy jakość wykonania diody w porównaniu dwóch diod obok siebie. Zapytam się miałeś kiedyś diodę cree w ręku? Ja o przegrzewaniu pisałem o chińskich ledach prosto z chin (bo takie kupowałem) i uwierz mi ceny są śmieszne w porównaniu z tym co można kupić na allegro i nie dziwi mnie przegrzewanie ich bo za tą cenę pewnie nie chce im się nawet ich testować. Ale co dziwne nie robią żadnych problemów z reklamacjami. Zakupiłem chyba z 250szt u nich i w transporcie uszkodziło się 5 szt. Bez problemu zwrócili mi koszt tych 5 szt. Druga sprawa jak długo świecą w twojej belce te diody? U mnie chińskie już ponad rok (wymieniłem 15szt z 135) i wszystkie wymienione to tanie diody. Oprócz tego mam w tej lampie 7 letnie diody cree (20szt które we wcześniejszych odsłonach były wysterowane na 700mA przez ponad 5lat a obecnie na 350mA przez ponad rok) i 10-12szt chińskich diod deep red (i te nie miały śmiesznej ceny ich jakość wykonania jest o niebo lepsza od tych w śmiesznych cenach) i jak do tej pory żadna się nie przepaliła. Hex jak po 7 latach działania twojej lampy nie wymienisz żadnej diody chińskiej to uznam że dorównują moim diodą cree.
Druga sprawą jest prądożerność diód. Dla przykładu moje wszystkie diody są wysterowane na 350mA i diody cree biorą 2,9-3,0V co daje ok 1W mocy, a diody chińskie 3,5-3,7V co daje 1,25W. Więc nawet jeżeli mój sprzedawca nie zawyżał ilości światła dostarczanego przez diody to dla cree (posiadam te dające 122lm) to diody dają 116-120lm/W a w przypadku chińczyków (producent pisał o 120lm) to daje 92,5-98lm/W. Jak widać to jest dodatkowy dowód na to że diody chińskie są mniej wydajne mimo zbliżonej wartości lumenów z diody.
PS podaj wartości prądu i napięcia na diodach zobaczymy czy twoje są lepsze od moich chińskich, a i jak możesz to podaj link do aukcji z których kupujesz te diody.
Druga sprawą jest prądożerność diód. Dla przykładu moje wszystkie diody są wysterowane na 350mA i diody cree biorą 2,9-3,0V co daje ok 1W mocy, a diody chińskie 3,5-3,7V co daje 1,25W. Więc nawet jeżeli mój sprzedawca nie zawyżał ilości światła dostarczanego przez diody to dla cree (posiadam te dające 122lm) to diody dają 116-120lm/W a w przypadku chińczyków (producent pisał o 120lm) to daje 92,5-98lm/W. Jak widać to jest dodatkowy dowód na to że diody chińskie są mniej wydajne mimo zbliżonej wartości lumenów z diody.
PS podaj wartości prądu i napięcia na diodach zobaczymy czy twoje są lepsze od moich chińskich, a i jak możesz to podaj link do aukcji z których kupujesz te diody.
Ostatnio zmieniony 2016-05-04, 08:21 przez lopuch, łącznie zmieniany 2 razy.
Jak chcesz pogadać o lampie to gorąco zapraszam,zobaczysz na żywo ,będziesz miał wtedy porównanie do świetlówek. i powiem ci żę możesz sie miło zaskoczyć.Na pewno nie świeci gorzej niż świetlówki,wręcz odwrotnie ,druga sprawa że nie świeci ci po całym pokoju ,bo podniesioną mam na ok 20 cm i świeci centralnie w dół a nie po bokach.A cóż , cena , nikt nie powiedział ,że to hobby musi być tanie,jeden kupi filtr eheima za tysiąc złotych ,a drugi do takiego samego litrażu wsadzi dwa wewnętrzne aquaele i będzie twierdził że ma wydajną filtracje 
-
arturromarr
- Posty: 225
- Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
- Lokalizacja: Ozorków
Lampka OK pewnie ładnie świeci, ale podchodziłbym ostrożnie do takich opisów jak tu że: 149 lm/W ( co byłoby świetnym wynikiem) kiedy widzę co trzy diody opornik który raczej nie świeci. Fałszywa informacja że jakoby słabsze diody mają większą żywotność też podważa całość opisu. Ten parametr zależy wyłącznie od chipa i temperatury złącza. Producenci led-ów robią charakterystyki żywotności i są zarówno diody wysokich mocy o dużej żywotności jaki na odwrót, nie ma tu reguł są konkretne technologie.
Mój sceptycyzm co do tego co wypisują sprzedawcy nie zmienia faktu że ta lampa wydaje się atrakcyjna cenowo, ciekawe jak z oddawaniem barw.
Ostatnio zmieniony 2016-05-04, 23:04 przez arturromarr, łącznie zmieniany 2 razy.
