Dla niektórych nie jest to może jakaś wielka ilość wody, no ale dla mnie, to już całkiem spory baniak

Ponieważ mam torchę czasu, więc chciałbym możliwie jak najwięcej spraw przemyśleć, nawet może zobaczyć jak to działa "na żywo".
O ile klaruje mi się powoli sprawa obsady, roślinności, oświetlenie, to cały czas zastanawiam się nad filtracją. Sump, czy kubły?
Niby sump daje więcej możliwości, ale z drugiej strony jest trochę przy tym zabawy na początku. Na razie jeszcze moja widza na temat sumpa jest nikła, zaczynam czytać i z jednej storny mnie to kręci, a z drugiej zaczynam się obawiać problemów.
Chętnie porozmawiałbym z kimś, kto użytkuje sumpa, byłoby super, gdybym mógł zobaczyć jak to działa, jakie są problemy.
Oczywiście są filmiki na YT, pokazujące różne warianty przepływów, kominów, itd, ale nie ma to, jak zobaczyć na żywo.
A może dać sobie spokój, dwa kubełki, jakieś wewnętrzn turbinki a gąbką i tyle?
