250 l [Kwaśne rozlewiska]

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Wczoraj samiec C.regani wyprowadził swoją ławice maluchów na spacer :D
Dziś rownież je prowadzi, ławica jest całkiem spora.
Samiec zdecydowanie zdominował samice. Wygląda to troche jak by zapędzał ją do "domowej roboty" tzn samica siedzi w gniezdzie podczas gdy samiec prowadzi młoda, jeśli samice opuści gniado albo zbliży sie do młodych samiec od razu ją atakuje. Samica oczywiście nie robi krzywdy malym. Na koniec spaceru samiec odstawia młode do gniazda z matką.

Jak tylko uruchomie PS wrzuce zdjecie
Obrazek

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Kurcze, to musi fenomenalnie wyglądać.
Nie zdziwiłabym się gdybyś całymi dniami siedział obserwując maluchy i rodziców ;)

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Chciałbym ale mam prace :/ w sumie to nie wiem czy juz wczesniej samiec z nimi nie wychodzil bo robi to zazwyczaj jeszcze przed południem, pozniej maluchy pwracają do groty. Faktycznie genialnie to wyglada jak cała ławicapływa w jednym kierunku prowadzona przez ojca
Obrazek

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Przedstawiem pierwsze publiczne wyjście Crenicichla regani z młodymi.
Piecze nad potomstwe sprawuje tatuś
  • Obrazek
    Obrazek
    Obrazek
    Obrazek
    Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Maluchy oczywiście słodkie (co innego może powiedzieć kobieta :lol: )
I zdjęcia świetne, bardzo klimatyczne. Twoje akwarium ma prawdziwie wyjątkowy charakter.

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Ni przesadzajmy, zdjęcia wcale nie są takie dobre, ale dzięki za słowa uznania ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

No no no. Już ja wiem jak ciężko zrobić zdjęcie takim maluszkom przy tak małym świetle :roll:

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

nefrete1 pisze:No no no. Już ja wiem jak ciężko zrobić zdjęcie takim maluszkom przy tak małym świetle :roll:
To fakt

Zauważył intrygujące zachowanie ojca.

Pomijam już fakt, że to on opiekuję się młodymi a matki nie wypszcza z gniazda co mnie trochę martwi.

Jednak zauwazyłem coś jeszcze. Samiec rano wyprowadza młode, dziś już prowadził je od jednego krańca akwarium do drugiego. Niestety młode które się oddzielą i płyna gdzieś dalej padają ofiarą D. filamentosus. Samiec prowadza je tak do około godziny 11, później "zgarnia" wszystkie do gniazda i do końca dnia (chyba bo jestem w pracy w tym czasie) ani samiec ani samica nie wychodzą z gniazda.

Zachowanie to zauważyłem, powtarza się od momentu pierwszego wyjścia z młodymi
Obrazek

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Ciekawe rybki :-)

Awatar użytkownika
nefrete1
Posty: 761
Rejestracja: 2008-08-23, 19:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: nefrete1 »

Może to swoistego rodzają "szkoła przetrwania". Rybki o silnym instynkcie samozachowawczym, czyli trzymające się blisko rodzica, przeżyją.

Awatar użytkownika
Jerd
Posty: 134
Rejestracja: 2008-11-17, 14:17
Lokalizacja: Kępno

Post autor: Jerd »

Swietne foty, fajnie oddaja klimat..
Obrazek

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Niestety z narybku regani nic nie zostało, jednak para znowu się gdzieś ukrywa i liczę na to, że znowu coś z tego wyjdzie.
Do akwarium doszły nowe korzenie wiec jest jeszcze bardziej zagracone :] zdjęcie robiłem w dzień dlatego widać refleksy :/.

Co do współżycia regani i filemtosus. Wiele osób mi odradzało trzymanie regani z mniejszymi pielęgniczkami, jednak u mnie taki układ nie powoduje starć, generalnie poza okresem tarła regani ignorują filamentosus, podczas tarła jedynie je odganiały. Żadna z filemtosus nie odniosła uszczerbu na zdrowiu.
Być może jest to kwestia indywidualna lub zagracenia zbiornika albo jedno i drugie. Generalnie nie mam problemu z układem regani i filamentosus.

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
megalomaniacc
Moderator
Posty: 1047
Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: megalomaniacc »

Do obsaday doszło 10 otosków. Troche obawiałem sie C. regani, że otoski staną się pokarmem. W pierwszym kontakcie samiec C. regani sie zdziwił, że takie małe coś płwywa a później je zignorował. Samice jednego otoska pogoniła ale później je ignorowała.
Ostatnio zmieniony 2010-05-19, 12:39 przez megalomaniacc, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

No to trochę podłoża Ci teraz dojdzie :-)

zami84
Posty: 543
Rejestracja: 2008-07-24, 14:14
Lokalizacja: Fredenbeck DE

Post autor: zami84 »

"Władze forum" chyba nie mogą brać udziału w konkursach ;)
Pozdrawiam ZAMI84
<><><><><><><>
GG: 3883330 (często niewidoczny)
Powolna reaktywacja

ODPOWIEDZ

Wróć do „200 - 299 litrów”