Morskie

[slawomirdyl]

A czemu tu taki marazm w tym temacie Dawajcie zainteresowani pewnie się znajdzie kiku kolegów chętnych i poradzą .

[piona3]

Żle panie trafiłeś W łodzi morszczyzna ?? pozd.

[slawomirdyl]

Żle panie trafiłeś W łodzi morszczyzna ?? pozd.

Ach ta dzisiejszy narybek pozdrawiam kolege

[RafiLodz]

A tu się nie zgodzę - jest w łodzi trochę `solistów` - tyle ,że z tego co widzę - większość na innych forach - typowo morskich - a szkoda ;/

W każdym razie - 29.02.2012 zalałem jedno ze swoich akwa solą, a - 02.03.2012 wpadło tam pierwsze 11kg żywej skały z indonezji - kolejne 10kg powinno się pojawić w przyszłym tygodniu :)

[piona3]

Fajnie by było abyś jakieś fotki zapodał .

[RafiLodz]

Będzie temacik - wrzuce jutro w Galerie :)

[slawomirdyl]

Nie ma problemu Piona czy ja bardzo chętnie coś podpowiemy w miarę wiedzu.

[kwes]

Witam mam takie pytanko czy można do morskiego użyć zamiast żywej skały martwy wapień filipiński i go ożywić ewentualnie wymieszać żywą skałe z tą tz.martwą (wapień filipiński) na dno chce użyć żywego piachu
Pozdrawiam Kamil

[sinclair]

można, ale większość osób odradza takie rozwiązanie, najlepiej odrazu włożyć docelową ilość żywej skały. Na solniczce ciężko jest oszczędzać ;p

[kwes]

wiem najlepiej by było kupić żywą ale ja na 200l musiał bym kupić jakieś 40kg samej skały po 30 zł to wychodzi 1200zł jeśli komuś zależy na czasie i ma kupe kasy to pewnie go stać ja chciałbym zacząć powoli od tz.zera czyli myślałem o zakupie 40kg wapnia filipińskiego po 7zł czyli 280zł i to orzywić nawet jeśli stabilizacja zbiornika będzie trwała nie jak przy żywej skale 6tyg ale 6 miesięcy pytanie moje brzmi czy da się orzywić wapień filipiński

[Lukiki]

Ja na Twoim miejscu wolalbym o slonej dziedzinie rozmawiac na przeznaczonym tematycznie forum.
P.s. Jak nie stac Cie na odpowiedni zakup,to:
-zrezygnuj z akwarystyki
-zmniejsz zbiornik do takich rozmiarow,by bylo Cie stac na "obsadzenie"

[sinclair]

da się, ale to nie będzie kwestia 6 miesięcy tylko roku albo więcej. Z tego co wiem to martwa skała w oceanie 'ożywa' po jakis 7-8 miesiącach, w warunkach akwarystycznych ten czas będzie tylko wydłużony.
Zazwyczaj, jeżeli już ktoś się upiera, to daje się jakieś 70% żywej skały i reszte martwej, przy czym nawet w takim układzie nie uniknie się problemów typu glon, problemy ze stabilizacją zbiornika, glon..
Jesli ty planujesz start ze 100% martwej skaly i zywy piach, to zasiedlanie skaly przez faune i flore bedzie trwalo bardzo dlugo (rok moze nawet 2) i nie wyglada to ani ladnie ani nie jest bezproblemowe.

Ja solniczke mialem nie dlugo, ale dlugo sie do zakladania zabieralem i wiem ze kazdy kto zaczyna taka przygode szuka oszczednosci. Wiekszosc niestety po jakims czasie albo kupuje jednak 100% zywej skaly bo jest juz umęczony walką z glonami i innymi problemami, albo rezygnuje.
Poszukaj, popytaj, moze ktos akurat bedzie likwidowal zbiornik, moze uda ci sie taniej zalatwic. Ewentualnie zastanow sie nad innymi proporcjami, na przyklad 50/50 żywa/martwa.

[kwes]

sinclair bardzo dziękuje za odp. więc lepiej poczekam i uzbieram kaskę a może znajdę kogoś kto będzie chciał zlikwidować morskie i odkupie skałę tylko słyszałem że można kupić skałę z likwidacji ale trzeba uważać bo podobno jak ktoś ma ślimaka nagoskrzelego lub strzykwę i mu padnie wtedy taka skał jest już zainfekowana jakimiś toksynami i nie nadaje się do ponownego uruchomienia czy to prawda jeśli tak to jak można rozpoznać taką psełdo żywą skałę

[kwes]

P.s. Jak nie stac Cie na odpowiedni zakup,to:
-zrezygnuj z akwarystyki

Lukiki
ty to potrafisz zachęcić

[Lukiki]

Byc moze nie motywujace,ale prawdziwe.
Podpowiedzialem,tylko dwie drogi.