Prośba

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

annaursula pisze: tak jak grzmi samo i samo się błyska :lol:
hmmm...mnie tam zawsze mowili ze jak grzmi to Aniolki w kregle graja :)

Awatar użytkownika
GLONCIO
Posty: 12
Rejestracja: 2009-02-24, 23:31
Lokalizacja: Łódź

ankieta

Post autor: GLONCIO »

witam



ankietę wypełniłem - jednak mam obawy co będzie z prawdziwą akwarystyką jeżeli w ankiecie jest pytanie czy chciałbym mieć akwa bezobsługowe ( bez podmian itp ).Wielu już chciało zmieniać naturę ale wiele nie "urodzili" tego nie wolno robić.Prawdziwa akwarystyka polega miedzy innymi na stworzeniu podopiecznym warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych a w naturze podmiany są poprzez deszcze.Akwarystom jak się nie chce podmieniać wody a test NO "świeci " na czerwono (wysokie stężenie) to dosypują sody oczyszczonej i już - jednakże późniejszy rezultat jest taki częśc ryb do kibla a to co przeżyło do sprzedania.Dążenia koleżanki annaursula są zbliżone - akwarium bezobsługowe - zadajcie sobie pytanie gdzie ta akwarystyka ? bez podmian,bez cieknących akwa,bez mierzenia parametrów wody itp.Przecież te czynności są katalizatorem do fascynacji i nauki .Jestem ciekaw co o tym sądzicie - proszę o komentarze

PS nie osądzajcie mnie surowo - poprostu jestem zwolennikiem przyrody i wiele lat przy rybach nauczyło mnie szacunku do rzeczy i stanów których nie wolno zmieniać
NIGDY NIE POLEMIZUJ Z IDIOTĄ - NAJPIERW SPROWADZI CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POBIJE DOŚWIADCZENIEM

Awatar użytkownika
chaela
Posty: 99
Rejestracja: 2010-09-25, 15:40
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: chaela »

Wypełniona .

nemrod
Posty: 177
Rejestracja: 2009-10-17, 04:28
Lokalizacja: Łódź

Re: ankieta

Post autor: nemrod »

GLONCIO pisze:Jestem ciekaw co o tym sądzicie
Co sądzicie, to zobaczymy po innych komentarzach albo wynikach ankiety. Na pytanie o skłonność do inwestycji w filtr eliminujący konieczność podmian odpowiedziałem negatywnie. Tak samo odpowiedziałbym, gdyby filtr dawany był bez inwestycji. Akwarystyka hobbystyczna to tak naprawdę pretekst do zainwestowania własnego czasu w coś, co się lubi. Nie mam ani ochoty, ani planów, by to zmieniać.

Natomiast profesjonalistów może to zainteresować. Tam czas przeliczany jest na pieniądze, oszczędność czasu na większy zysk. Ponieważ ankieta jest prowadzona w imieniu akwarystyki w każdym wydaniu, to pytanie też ma swoje uzasadnione miejsce.

nemrod
Posty: 177
Rejestracja: 2009-10-17, 04:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: nemrod »

annaursula pisze:Ankietę kierowałam do producentów pończoch podsiębiernych zasięrzutnych. No i cudownym zbiegiem okoliczności trafilam na akwarystę :-) . Czasami samo wciąga, tak jak grzmi samo i samo się błyska :lol:
Nie jestem producentem żadnych pończoch, specjalizowałem się w eksploatacji pończoch zasięrzutnych, przechodząc do porządku dziennego nad kierunkiem ich siębierności. To dawało większą swobodę działania i nie ograniczało działań w przypadku trafienia na pończochy pochodzące z innej metody wytwarzania. Na obecnym etapie rozwoju nauki i technologii zdobyta w tym zakresie wiedza przydaje się coraz rzadziej.

Nic nie grzmi samo i nic nie błyska się samo. Przyjęcie, że "samo", to jak wprowadzanie produktu na rynek bez wcześniejszego rozeznania. :-) Zbieg okoliczności z trafieniem na akwarystę też da się racjonalnie wytłumaczyć.

Zajrzałem na stronę z podpisu. Dopiero teraz, ale zainteresowało mnie to bardziej niż sama ankieta. Mam inny gust niż gość, który wybrał projekt Nr 2. Nie widzę w tym wkomponowania w ściany, ale landrynkowe zlanie się z nimi. Zupełny brak pobudzających do aktywności kontrastów. Zwłaszcza, że projekt Nr 1 doskonale współbrzmi z pojemnikiem na wodę dla kota.

Miejsce tego pojemnika nie wystawia świedectwa wysokiej wiedzy hobbystycznej klientowi od Nr. 2. Zwierzęta bardzo źle znoszą bliskie sądziedztwo własnych ubikacji i stołówki, a nawet miejsc jedzenia i picia. Ograniczają konieczność zbliżania się do tak ustawionej wody, skutkiem mogą być choroby nerek.

annaursula
Posty: 15
Rejestracja: 2011-03-15, 11:11
Lokalizacja: Supraśl

Post autor: annaursula »

nemrod - dzieki za post. Perełka słowna zwłaszcza w kontekście harmonii kolorystycznej z miską dla kota :-) .
Prawdziwa akwarystyka polega miedzy innymi na stworzeniu podopiecznym warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych a w naturze podmiany są poprzez deszcze
Warunki zbliżone do naturalnych, to przede wszystkim parametry i ruch wody, dobór roślin, oświetlenia itd., o czym wszyscy wiedzą. W moim aktualnym baniaku rolę deszczu pełni ręczne uzupełnianie wodą deszczową, zbieraną z rynny do 120 l beczki. Zimą topiłam do tego celu śnieg. Efekt wsiąkania i filtracji mechanicznej, a częściowo też biologicznej zapewnia filtr podżwirowy. Wodę skutecznie oczyszcza hydroponika (poczytaj o cyklu azotowym w przyrodzie), a światło słoneczne zapewnia ustawienie akwarium w oknie i to dużym – 150x150 cm. Jestem więc bliżej warunków naturalnych niż większość akwarystów z ich wyszukanymi lampami HQI, kubełkami, miernikami i filtrami odwróconej osmozy.
Nie jestem entuzjastką akwarium bezobsługowego. Codziennie mam coś do zrobienia przy swoim i to jest ta radość z hobby. Nie istnieje coś, co może być bezobsługowe z wyjątkiem Chucka Norisa, akumulatora i wypożyczalni rowerów ;-) .

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Te akwarium bezobsługowe ma polegać na hydroponice? :lol:

annaursula
Posty: 15
Rejestracja: 2011-03-15, 11:11
Lokalizacja: Supraśl

Post autor: annaursula »

Nie bezobsługowe !!!!. Ma być obsługowe jak kient w dobrej knajpie. Ale obsługa nie ma polegać na bieganiu ze szmatą i osuszaniu wycieków.
Hydroponika służyć będzie tylko do wyciągania NPK (azotany, fosforany, związki potasu) z wody. Resztę stanowić będą inne, proste filtry.
"Bezobsługowość" polegać będzie jedynie na tym, że wszystko co przesiąknie, wykapie, przecieknie albo wyleje się (z dowolnego powodu) wróci do akwarium jak czkawka :-> .

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Hydroponika to fajne rozwiązanie, ale nie do baniek z dużą ilością roślin.

annaursula
Posty: 15
Rejestracja: 2011-03-15, 11:11
Lokalizacja: Supraśl

Post autor: annaursula »

Dlaczego? Przecież rośliny w holendrach też obumierają i butwieją. Jeżeli zostawisz je samej przyrodzie, to zaczną wytwarzać nadwyżkę nawozów NPK, której same nie wchłoną. Resztę pochłonie hydroponika. Jeżeli okaże się za mało, to masz dwie możliwości - nawozić albo dodać kilka rybek. Sprawdziłam to. Ryb i pokarmu dla nich dodajesz tylko tyle, by w ciągu doby zninęly z dna nitki odchodów. Inaczej rośliny nie wchłoną nadmiaru nawozów. Jak każdy początkujący akwarysta, na początku popelnilam wiele błędów, kierując się poradnikami Sery. Jedna z zasad mówi, że tyle łącznej długości ryb (w cm) ile pojemności akwarium w litrach. Nie sprawdziło się bez podmian, nawet z hydroponiką. Za dużo ryb i ich odchodów. W pewnym momencie miałam "przerośnięte" akwarium i hydro pracujące na full, a azotany poszły na czerwono. Większość roslin w akwa padła, największe ryby oddałam do sklepu (w tym 5 kosiarek po ok. 15 cm) i sytuacja zaczęła wracać do normy. Słuchaj innych i miej swój rozum - tak mawiala babcia mojego męża :-D

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

annaursula pisze:Dlaczego? Przecież rośliny w holendrach też obumierają i butwieją. Jeżeli zostawisz je samej przyrodzie, to zaczną wytwarzać nadwyżkę nawozów NPK, której same nie wchłoną. Resztę pochłonie hydroponika.
Zgniłe rośliny dają potas?
Nie obumierają na taką skale. Najczęściej trzeba dużo więcej nawozić.

annaursula
Posty: 15
Rejestracja: 2011-03-15, 11:11
Lokalizacja: Supraśl

Post autor: annaursula »

Zobacz sobie to http://www.tvp.pl/bialystok/edukacja/ko ... 10/3486388
Uczyłam się od mistrza. Nawet nie sprawdzam już parametrów wody. Wystarczy uważnie obserwować akwarium.

Awatar użytkownika
trzesnia
Posty: 70
Rejestracja: 2010-09-29, 15:26
Lokalizacja: Zamosc

Post autor: trzesnia »

Fajny filmik...
Obrazek

pozdro
trzesnia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum Ogólne - panel dyskusyjny”