720l [zakole rzeki]
Wczoraj trochę pocykałem zdjęć, ale mój aparat jest za słaby jak na to akwarium;) Coś tam widać, ale oczywiście problem jest z balansem bieli, szumem itd... :
Jak widać, dołożyłem jeszcze korzeni, kamienie są mniej świecące, a ryb jak nie było widać na zdjęciach, tak nadal nie widać. Ruszyła jedna żabienica z prawej strony ale reszta coś jedynie utrzymuje się przy życiu. To samo z lotosami, stoją w miejscu. Staram się im dogodzić, dałem sporo kulek i tabletek nawozowych, ale nadal coś im nie pasuje. Trudno, poczekam, kiedyś ruszą.
Dobrze wyszła mi za to na zdjęciach część nadwodna. Ogólnie to poprawiło się w tej partii a to dlatego, że dołożyłem świetlówki na całej długości, ukryte za górną belką pokrywy.
Dzięki większej ilości światła, nawet storczyki wróciły do formy i pięknie kwitną:
Jak widać, dołożyłem jeszcze korzeni, kamienie są mniej świecące, a ryb jak nie było widać na zdjęciach, tak nadal nie widać. Ruszyła jedna żabienica z prawej strony ale reszta coś jedynie utrzymuje się przy życiu. To samo z lotosami, stoją w miejscu. Staram się im dogodzić, dałem sporo kulek i tabletek nawozowych, ale nadal coś im nie pasuje. Trudno, poczekam, kiedyś ruszą.
Dobrze wyszła mi za to na zdjęciach część nadwodna. Ogólnie to poprawiło się w tej partii a to dlatego, że dołożyłem świetlówki na całej długości, ukryte za górną belką pokrywy.
Dzięki większej ilości światła, nawet storczyki wróciły do formy i pięknie kwitną:
- Witek Miszczak
- Posty: 402
- Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
- Lokalizacja: Brzustów/Będków
No miałem już świeciki, w tym wątku jest to opisane. Ale pozbyłem się ich gdyż okazały się być mocno zadziorne i zbytnio zabierały jedzenie mrukom i motylowcom, które to są dość ślamazarne jeśli o to chodzi. Obawiam się, że gatunki, które zaproponowałeś mogą zachowywać się z czasem podobnie. Planuję za jakiś czas (jak na ten cel odłożę) zakupić dużą grupę mruków petersa, tak aby zbudować naprawdę liczne stado. Wtedy akwarium powinno mocno odżyć.
Po sympozjum i oglądaniu odpicowanego terrarium furraana oraz innych pięknych aranżacji mam energię na pracę przy swoim baniaku, więc biorę się do roboty! Zdjęcia niebawem.
Po sympozjum i oglądaniu odpicowanego terrarium furraana oraz innych pięknych aranżacji mam energię na pracę przy swoim baniaku, więc biorę się do roboty! Zdjęcia niebawem.
- Witek Miszczak
- Posty: 402
- Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
- Lokalizacja: Brzustów/Będków
Co do świecików - fakt, że to spora i żarłoczna torpeda. Z uwagi na fakt, że miałem do czynienia z Hemigrammopetersius caudalis polecę je ponownie. Ma niesamowite ubarwienie widoczne pod hqi (chociaż u ciebie światło jest mocno zdławione przez rośliny pływające), wielkość bystrzyka Pereza. Co do jedzenia... Jak się głodomory najedzą to inne bardziej pierdołowate mają szansę później, o ile im coś podsypiesz.
Z tego co widzę koncepcja już okrzepła, więc traktuj propozycję jako głos w dyskusji.
Co do inspiracji po targach... drzewołazy od dawna mnie kręcą, a mam akurat zaniedbane terrarium, jednak to twój basen zainicjował prace w domu, gdzie mam (zaniedbane) 540 l.
Z tego co widzę koncepcja już okrzepła, więc traktuj propozycję jako głos w dyskusji.
Co do inspiracji po targach... drzewołazy od dawna mnie kręcą, a mam akurat zaniedbane terrarium, jednak to twój basen zainicjował prace w domu, gdzie mam (zaniedbane) 540 l.
Skończyłem w końcu ciężkie roboty przy akwarium i mogę zaprezentować jak to się wszystko teraz prezentuje:
Powiększyłem część nadwodną, zamiast 30 cm wyrasta teraz pół metra ponad powierzchnię wody. Dzięki temu w końcu można pomieścić większe rośliny, wygląda to też chyba po prostu lepiej.
Wymieniłem też korzenie zakrywające komin, pasują teraz bardziej do głównego korzenia, choć są nieco ciemniejsze.
Jeżeli chodzi o obsadę, to również jest trochę nowości. Pozbyłem się sumów pasiastych, których było za mało aby były w akwarium widoczne. Nie mogłem dostać większej ilości, więc z nich zrezygnowałem. Dołożyłem za to kilka zbrojników (niestety zrobić im zdjęcie to póki co niewykonalna sprawa), zwiększyłem też ilość mruków i to o spore sztuki. Przerzuciłem z "kwarantanny" cztery sztuki liścieni afrykańskich. Stwierdziłem, że w końcu chyba uda mi się je wykarmić w akwarium głównym, choć jedzą tylko żywy pokarm i to najlepiej żywe ryby. Karmię je gupikami, których potrafią zjeść kilka sztuk na raz, mimo że same mają koło 4-5cm długości. Oto one:
Buszowce wyrosły na wielkie byki, mają się aż za dobrze... ale o tym za chwilę
Straciłem niestety jednego motylowca, wyskoczył przez małą szparę podczas przebudowy nadbudówki. Pozostałe mają się świetnie!
Udało mi się w końcu uzupełnić toń wodną o widoczne ryby. Szukałem, szukałem i w końcu znalazłem coś co dobrze pasuje do klimatu akwarium. Przyznam szczerze, że ryba ta kojarzyła mi się tylko z małymi akwariami gdzie jedna sztuka przerastała szybko baniak i pojawiała się w ofertach "oddam". Kupiłem stado 20 sztuk... no ale tak jak pisałem wcześniej, buszowce są w świetnej formie:/ Mimo, że brzanki są spore to gęby buszowców są większe. Po dwóch nocach zostało mi 12 sztuk, a buszowce, za swe występki przeciwko wspólnocie rybnej, trafiły do odwołania do oddzielnego, małego baniaka, gdzie kiszą się teraz i mam nadzieję, że przemyślą swe postępowanie...
A brzanki to naprawdę ładne ryby:
Tak myślę, co się jeszcze zmieniło od ostatniej aktualizacji. Zmieniłem oświetlenie, dodałem po długości 2 świetlówki 39W, tak aby więcej światła miały rośliny rosnące na korku. Zmniejszyłem za to ilość lamp HQI, są teraz tylko 2 sztuki. Przez roboty związane z przebudową górnej części zmarnowała mi się większość roślin pływających, ale powoli odbijają i zapewne znowu zaraz będę miał za ciemno pod powierzchnią wody. Dołożyłem też filtr RO, dzięki czemu zszedłem z twardościami do poziomu 8gh/5kh. Mam nadzieję, że dzięki temu i pH trochę mi zejdzie tak do 7 i dzięki temu lotosy ruszą. A i ryby powinny lepiej się poczuć.
Generalnie to w baniaku jest ruch, widać ryby i to mnie bardzo cieszy. Jestem coraz bardziej zadowolony z tego jak akwarium wygląda i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Powiększyłem część nadwodną, zamiast 30 cm wyrasta teraz pół metra ponad powierzchnię wody. Dzięki temu w końcu można pomieścić większe rośliny, wygląda to też chyba po prostu lepiej.
Wymieniłem też korzenie zakrywające komin, pasują teraz bardziej do głównego korzenia, choć są nieco ciemniejsze.
Jeżeli chodzi o obsadę, to również jest trochę nowości. Pozbyłem się sumów pasiastych, których było za mało aby były w akwarium widoczne. Nie mogłem dostać większej ilości, więc z nich zrezygnowałem. Dołożyłem za to kilka zbrojników (niestety zrobić im zdjęcie to póki co niewykonalna sprawa), zwiększyłem też ilość mruków i to o spore sztuki. Przerzuciłem z "kwarantanny" cztery sztuki liścieni afrykańskich. Stwierdziłem, że w końcu chyba uda mi się je wykarmić w akwarium głównym, choć jedzą tylko żywy pokarm i to najlepiej żywe ryby. Karmię je gupikami, których potrafią zjeść kilka sztuk na raz, mimo że same mają koło 4-5cm długości. Oto one:
Buszowce wyrosły na wielkie byki, mają się aż za dobrze... ale o tym za chwilę
Straciłem niestety jednego motylowca, wyskoczył przez małą szparę podczas przebudowy nadbudówki. Pozostałe mają się świetnie!
Udało mi się w końcu uzupełnić toń wodną o widoczne ryby. Szukałem, szukałem i w końcu znalazłem coś co dobrze pasuje do klimatu akwarium. Przyznam szczerze, że ryba ta kojarzyła mi się tylko z małymi akwariami gdzie jedna sztuka przerastała szybko baniak i pojawiała się w ofertach "oddam". Kupiłem stado 20 sztuk... no ale tak jak pisałem wcześniej, buszowce są w świetnej formie:/ Mimo, że brzanki są spore to gęby buszowców są większe. Po dwóch nocach zostało mi 12 sztuk, a buszowce, za swe występki przeciwko wspólnocie rybnej, trafiły do odwołania do oddzielnego, małego baniaka, gdzie kiszą się teraz i mam nadzieję, że przemyślą swe postępowanie...
A brzanki to naprawdę ładne ryby:
Tak myślę, co się jeszcze zmieniło od ostatniej aktualizacji. Zmieniłem oświetlenie, dodałem po długości 2 świetlówki 39W, tak aby więcej światła miały rośliny rosnące na korku. Zmniejszyłem za to ilość lamp HQI, są teraz tylko 2 sztuki. Przez roboty związane z przebudową górnej części zmarnowała mi się większość roślin pływających, ale powoli odbijają i zapewne znowu zaraz będę miał za ciemno pod powierzchnią wody. Dołożyłem też filtr RO, dzięki czemu zszedłem z twardościami do poziomu 8gh/5kh. Mam nadzieję, że dzięki temu i pH trochę mi zejdzie tak do 7 i dzięki temu lotosy ruszą. A i ryby powinny lepiej się poczuć.
Generalnie to w baniaku jest ruch, widać ryby i to mnie bardzo cieszy. Jestem coraz bardziej zadowolony z tego jak akwarium wygląda i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
Ostatnio zmieniony 2011-10-24, 07:29 przez Kubiszon, łącznie zmieniany 2 razy.
W ich imieniu proszę o akt łaski.Patrząc na ich mordki jestem pewny,iż przemyślały swoje postępowanie i od dziś będą jadły tylko płatkiKubiszon pisze:a buszowce, za swe występki przeciwko wspólnocie rybnej, trafiły do odwołania do oddzielnego, małego baniaka, gdzie kiszą się teraz i mam nadzieję, że przemyślą swe postępowanie...
discus6
Płatki chyba ptaki albo inne stwory, patrząc na ich paszcze strach się bać o palce.discus6 pisze:W ich imieniu proszę o akt łaski.Patrząc na ich mordki jestem pewny,iż przemyślały swoje postępowanie i od dziś będą jadły tylko płatkiKubiszon pisze:a buszowce, za swe występki przeciwko wspólnocie rybnej, trafiły do odwołania do oddzielnego, małego baniaka, gdzie kiszą się teraz i mam nadzieję, że przemyślą swe postępowanie...
Zwiększą częścią nawodną dużo fajniej to wygląda
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
Heheh no aż tak niebezpieczne nie są, ale faktycznie, potrafiłyby pewnie rybę wielkości kciuka wciągnąć w całości. Aktu łaski nie będzie bo bez sensu żeby mi zjadły te brzanki, zwłaszcza że planuję dokupić te 10 zjedzonych.mat114 pisze:Płatki chyba ptaki albo inne stwory, patrząc na ich paszcze strach się bać o palce.discus6 pisze:W ich imieniu proszę o akt łaski.Patrząc na ich mordki jestem pewny,iż przemyślały swoje postępowanie i od dziś będą jadły tylko płatkiKubiszon pisze:a buszowce, za swe występki przeciwko wspólnocie rybnej, trafiły do odwołania do oddzielnego, małego baniaka, gdzie kiszą się teraz i mam nadzieję, że przemyślą swe postępowanie...
Zielska w części nadwodnej będzie więcej, ma być zielono a nie brązowo. Na pewno hydrocotyle się rozrośnie znowu na korek, poza tym poluję ciągle na ficusa pumilę. Widział ktoś gdzieś może wersję z całymi zielonymi liśćmi?.matiolo1 pisze:Świetny baniak, ale ja bym dosadził jeszcze zielska w części nadwodnej. :)
Sum (Synodontis) jest jeden. Jest fajny bo jest duży i robi wrażenie jak się przepłynie raz na jakiś czas po akwarium, jest taki majestatyczny. Może chodzi Ci o brzeszczotki, czyli afrykańskie duchy?furraan pisze:Natomiast swojego zdania o tych afrykańskich sumach (Synodontis ? ) nie zmienię - wyglądądają tam źle