[275 l.] Venezuela

ODPOWIEDZ
michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

Powrót po wieeelu latach do akwarystyki (choć akwaria śniły mi się po nocach więc tak jakbym wcale nie przerywał) :)

Generalnie plany dotyczące zbiornika są efektem kompromisu pomiędzy mną a żoną. Ja chciałem biotop Black Water (rozlewisko na Llanos) a żona żeby było ładnie a black water jej się nie podoba (poza kolorem wody, który jej odpowiada). Generalnie póki co koloru jeszcze nie ma, akwarium powoli dojrzewa.

Główny motyw przewodni - ma to być akwarium regionalne. Fauna i Flora występująca w Wenezueli (poza samym wybrzeżem a więc miękkie i kwaśne wody). Więc nie silę się, aby nazywać to biotopem itp. Źródła jakimi się posiłkowałem przy sprawdzaniu zasięgu występowania roślin i ryb to google scholar i discoverlife. W niektórych przypadkach dotyczących roślin w akwarium są gatunki których zasięgu empirycznie nie stwierdzono ale jest duże prawdopodobieństwo, że mogą tam występować (blisko spokrewniona roślinność z tej samej rodziny) oraz odmiany hodowlane gatunków tam występujących.

Technikalia:
wymiar:
100x50x55(h) szkło 10mm - 275 l/brutto
napowietrzanie i filtracja:
Aquael ULTRAMAX 1500 (1500l/h; 4x1,9l + 0,6l prefiltr) - wkłady w kolejności od wlotu wody: prefiltr (fabryczna gąbka baardzo rzadka), gąbka (średnie uziarnienie), ceramika (fabryczna dodana do filtra), (trochę lawy ok. 7-10 mm i więcej keramzytu), gąbka (drobne uziarnienie). Wylot deszczownia (3 segmenty skierowane do góry na tafle i dwa ostatnie w dół).
+ ewentualnie w przyszłości czeka Aquael Fan Mini Plus (260 l/h) bez mediów filtracyjnych jako recyrkulator i zwiększenie uderzenia na taflę w ciągu nocy w przypadku zaobserwowania zbyt dużych zmian w Ph w układzie dzień - noc.
oświetlenie:
główne:
GLASS LED PLANT (Aquastel) - 24W - 90cm
GLASS LED POWER (Aquastel) - 24W - 90cm
doświetlenie:
taśma LED 7020 IP65 (zimne białe ok. 8000K) Samsung - 19W - 95 cm + taśma LED (bez opisu szczegółowego bo ze znanego portalu z Chin) 5050 (3xRED 1xBLUE) IP65 około 12W - 95 cm - taśmy razem wklejone na płaskownik aluminiowy 2mm (szer. 40mm) powieszony na całej długości akwarium. Takie pół fabryka a pół DIY.
doświetlenie aranżacyjne i antystresowe dla ryb (szczególnie ważne przy gaszeniu światła ale zrobiłem i na start i na gaszenie):
początek świecenia i koniec zmierzchu - punktowe - lampka wodoszczelna z Chin 1W white (ma kolimator i powiem szczerze dodaje klimatu). Nazywam to księżycem ;)
świt i zmierzch zamontowane po przeciwnych stronach akwarium (w poprzek) przy czym świt od strony okna, zmierzch ściany. jedno i drugie takie samo a więc to co poniżej jest nijako x2:
taśma LED 5630 IP65 (ciepłe białe 2500-3500K) 6,5W - 45 cm - wklejona na kątownik 2mm 20x20.
Sterowanie oświetleniem i w przyszłości być może cyrkulatorem na mechanicznych regulatorach czasowych (IKEA i OBI).
Podłoże:
na spodzie: na całości lawa frakcja 3-5mm (ok 15l.) + ścieżka z lawy o frakcji 5-10mm (3l) jako takie dotlenienie stref pod plażą.
warstwa pośrednia: miejscowo: 3l RATAJ Aquaclay Ground i pod żabienicami i Toniną 0,5l AquaSubstrate II+ Powder.
warstwa wierzchnia: piasek kwarcowy 0,5mm (ok. 7l) i Tropica Aquarium Soil (ok. 8l.).
nawozy w podłożu - miejscowo tam gdzie oczekuję sporego zapotrzebowania: stare kilkuletnie pałeczki nawozowe Filtus, kilka sztuk kulek gliniano-torfowych, okruchy z lignitu (pół garści) i kilka sztuk Planta Gainer Caps.
Dekoracje:
Korzenie Red Moor i Lignity (jeden jako skała pozostałe formujące skarpy i część wkopana w podłoże jako elementy zapobiegające obsypywaniu się substratu).
Fauna:
13x otocinclus vittatus i 2x O. vestitus (planuję dokupienie 5 szt.) (Otosy)
2x microgeophagus ramirezi (pielęgniczka Ramireza)
Malusieńkie błotniarki albo rozdętki (trudno mi jeszcze zidentyfikować) – mam nadzieję się ich jakoś pozbyć (jaja zawleczone na roślinach)
Pozostałe gatunki stopniowo dodawane – kryterium podstawowe – Wenezuelski interior (mam już zaplanowaną)
Flora (posadzono dużo i różnorodnie – pierwszy raz kupowałem rośliny przez internet i spodziewałem się że połowa nie będzie się nadawać a tu takie miłe zaskoczenie). Póki co wszystko jakoś tam rośnie, ale to ma nie być hitech czy jakiś tam roślinniak:
staurogyne repens
staurogyne porto velo
eleocharis parvula
echinodorus magdalensis
echinodorus tenellus
echinodorus latifolius
alternanthera reineckii mini
echinodorus major
echinodorus paul klocker
echinodorus vesuvius
echinodorus rubin narrow leave
tonina fluviatilis
syngonanthus macrocaulon
egeria najas
cabomba caroliniana
alternanthera rosanervig
bacopa myriophylloides
eleocharis vivipara
hydrocotyle leucocephala
echinodorus amazonicus
ludwigia inclinata var. verticillata ‚Cube’
alternanthera reinecki bronze
bacopa monnieri
myriophyllum aquaticum
Proserpinaca palustris
micranthemum monte carlo
heteranthera zosterifolia
limnobium laevigatum
phyllanthus fluitans
lemna minor (zawleczona z innymi roślinami)

Nawozy:
Na początku CO2 z bimbrowni (docelowo przy pełnej obsadzie mam zamiar zlikwidować) dystrybuowane przez mały dzwon i nadmiary z niego tworzące bąble na wzmocnieniu podłużnym (oscyluje w zależności od pory dnia od 18 do 23 ppm z tabelki KH/Ph).
Dodatkowo Carbo doraźnie w południe w dawkach o połowę mniejszych od zalecanych (nie chce bakterii wytłuc w świeżym zbiorniku) – tylko doraźnie – przy nieco większej i wrażliwszej obsadzie przestanę podawać.
Po tygodniu pojawiły się duże braki Fe (nie mam testów poza Ph i KH, „wyczytałem” to z roślin) więc zacząłem podawać FERRO E.L.
Na Starcie dopóki nie uzupełnię obsady – Kplus połowa dawki do podmienianej wody.
Woda – łódzka kranówka.


Zdaję sobie sprawę, że to dopiero drugi tydzień funkcjonowania akwarium, więc zdjęcia nie urzekają szczególnie. Po drugie, część z roślin szczególnie wymagających może wylecieć. Na ich miejsce nie planuję nowych (będę zagęszczał tym co mam z przycinki). Ewentualnie rośliny z plaży jeśli wyleci jakaś zostanie zastąpiona kolejnym gatunkiem żabienicy.

Nie mam dobrego aparatu tylko to co w telefonie. Generalnie jakoś fotografia mnie nie pasjonuje więc i nie potrafię robić ładnych zdjęć. Wrzucam tylko takie jakie mam. tzn. mam więcej ale nie wiem jak więcej wrzucić :)


Całość po 8 dniach od startu:

Obrazek

Wschód słońca:

Obrazek

Zachód słońca:

Obrazek

W balsku księżyca:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2020-04-06, 10:14 przez michal_kov, łącznie zmieniany 5 razy.

Tomphoto
Administrator
Posty: 125
Rejestracja: 2010-03-14, 06:53

[275 l.] Venezuela

Post autor: Tomphoto »

Popraw linki do zdjęć, lub wrzuć na serwer

michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

Poprawiono :) Przepraszam za brak ogarnięcia w tym zakresie.

Aktualnie zbiornik wciąż dojrzewa. Póki co wszystkie rośliny dają oznaki wzrostu poza bacopa myriophylloides, która zaczęła się rozpuszczać. Stan chemii w wodzie jest bardzo słaby - NH3 i NH4+ mierzalny poziom około 0,3 ppm. Brak NO2 (nie mam testów na NO3) i PO2. Ph-7 (ale stare kilkuletnie testy mogą mogą mocno przekłamywać) co mnie zastanawia bo podłoże sprawdzałem octem i było ok a zaczyna mi rosnąć od kilku dni ze stanu 6,6 mniej sprzed tygodnia. KH 6 (leję kranówkę łódzką ale widać Tropica i dekoracje działają) GH nie mierzone - brak testów.

Obsada: 13x otocinclus vittatus i 2x O. vestitus i 2x microgeophagus ramirezi (pielęgniczka Ramireza). Woda staje się mętna i z lekka nabiera zielonkawego koloru (wygląda na początki zakwitu - pewnie przez związki NH). Póki co widać całe akwarium, ale na metrze długości wyraźnie widać pogorszenie widoczności (nigdy a miałem kilka lat kilka różnych zbiorników nie spotkałem się z takim czymś). Prewencyjnie wykonam podmiankę, żeby zbić NH i dodam Aquatan coby nie wybić bakterii bo planuję 50% wody zmienić. Ehhh..., powrót po latach i jak widać nie nadążam za postępem. Kiedyś nie było aktywnych podłoży i jakoś to działało. Ale fakt, na sadzenie roślin trzeba było dłużej czekać.

Awatar użytkownika
arturromarr
Posty: 225
Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
Lokalizacja: Ozorków

[275 l.] Venezuela

Post autor: arturromarr »

Nie widać zdjęć.

michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

Musisz na fb zobaczyć. Choć są już mocno nieaktualne.

Awatar użytkownika
arturromarr
Posty: 225
Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
Lokalizacja: Ozorków

[275 l.] Venezuela

Post autor: arturromarr »

Mógłbyś tu wrzucić jakieś aktualne. Z przyjemnością obejrzę.
PS:
Nie używam fb. ( są jeszcze tacy :-) )

michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

Wrzucę jak znajdę więcej czasu. Póki co można co nieco zobaczyć na zdjęciach moich Skalarów tutaj: https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=567&page=16 (mam ten sam login).


Generalnie zgodnie z przewidywaniami po przejściu na tryb rybny - część roślin dość mocno ucierpiało. Ale jakoś ryby zawsze mnie bardziej interesowały :) Generalnie na szybko to zostały: Hetherantera, Żabienice, Pełzacz i Ludwigia (co do nich mam 100% pewności że dają radę w takim środowisku bo szlag mnie trafia przycinanie łodygowców i rozmnóżek), Eleocharis ten żyworodny też ma się dobrze, gorzej z parvulą ale nie zanika i nie rozrasta się), Staurygyne zostało tylko Repens i to w opłakanym stanie. Toniny początkowo ślicznie zaczęły rosnąc po przejściu na RO ale zaniedbałem nawożenie w korzeń i poleciały), Altherantery też w zasadzie poleciały - jedynie Rosanervig jeszcze jakoś zipie. Wąkrotka ładnie rośnie ale Cabomby i Moczarki już w zasadzie nie mam (za czysta woda i brak oznaczanych związków azotu mocno im nie pomaga). Z pływających wyleciał filantus (za duży prąd wody i go przytapiało) ale doszła pistia i daje radę mimo skroplin z pokrywy (choć w rejonach gniazd smukleni jest mocno podziurawiona bo jest systematycznie ochlapywana). Wywalam kilka garści limnobium co dwa tygodnie - rzęsy nigdy nie musiałem wyławiać bo utrzymuje się na stałym poziomie około 4cm2 (brak substancji odżywczych i prawdopodobnie skalary skutecznie ograniczają rozrost). Dorobiłem się pięknych korzeni Limnobium ale po tygodniowym urlopie zostały przycięte niemal do liści (skalary zajadają się nią i rzęsą - młode więc cały czas coś jedzą). Bacopa praktycznie rozpuściła się. Za to rybska mają się świetnie :) Regularne tarła Ramirez i Smukleni (narybek znika w przypadku tych pierwszych po około tygodniu jak zaczyna mocno się rozpływać po zbiorniku ku uciesze Apisto, narybek smukleni znika w pyskach skalarów i neonów zaraz po wylęgu). Raz dostrzegłem nawet tarło drobnoustków mimo wysokiego PH (7,3-7,5).

Pełna obsada:
3 pary smukleni pryskaczy (dostarczające karmę pozostałym rybom bo trą się jak oszalałe)
2+3 Apistogramma D37 F2
6 młodych P. Scalare (docelowo będzie para) Surinam Red Spot F1.
10 N. Marginatus
15 P. Simulans
8 szt. O. Vittatus i 1 smutna sztuka O. Vestisus
6 szt. C. Punctatus - spore krówska porosły ale nie mogę ich ograniczyć bo w tej ilości agresja wewnątrzgatunkowa się rozprasza.
Para Ramirez (tez dostarcza żywca dla Skalarów)
para C. Habrosus - zamierzam wyprowadzić z niej stadko. Generalnie nie mogę nigdzie kupić więc sam muszę wziąć sprawy w swoje ręce.

Jak widać, może z lekka przerybione - ale o dziwo wydaje się to jakoś działać skoro Ramirezy wyprowadzają młode a biogeny są nieoznaczane. Podmianki częste ale małe (co 2 dni po 3% wody) - akurat tyle potrzebuję wody do podlewania zielska na balkonie. Raz na jakiś czas większa podmiana ale tylko po to by pozbyć się inhibitorów.

Póki co leję czystą RO bez nawożenia etc. więc parametry wody wybitnie nie dla roślin. TDS 50-60 KH bliskie zeru choć wciąż akwarium nie zasyfiło się odpowiednio bo z PH nie mogę zejść do zadowalających mnie poziomów (chciałbym docelowo mieć 6-6,5) (podejrzany keramzyt w kuble). Związki azotu i fosforu nieoznaczalne przez testy Zooleka (fosfor mierzony Salifertem). Pozostałe parametry od czasu przejścia na RO w zasadzie niemonitorowane bo i po co. Wciąż wysoka przewodność wynika z faktu że wciąż nie do końca wypłukałem wcześniej laną kranówkę oraz być może z powodu wspomnianego wcześniej keramzytu).

Awatar użytkownika
arturromarr
Posty: 225
Rejestracja: 2008-12-23, 23:09
Lokalizacja: Ozorków

[275 l.] Venezuela

Post autor: arturromarr »

Bardzo ładne takie naturalne Skalary. Ostatnio jest moda na sztucznie hodowane barwne albo welonowe odmiany.
Moim zdaniem akwarystyka to ucieczka do natury, więc lubię jak jest jej najbliżej.
Wrzuć jakieś dobre zdjęcia na nasze forum.

michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

W weekend miałem dwa tarła Apistogramma D-37 ale wygląda na to, że pierwsze koty za ploty (myślę że wciąż wysokie PH nie przysłużyło się ikrze. Dziś znalazłem chwile na fotki. Konkretnie 4 z telefonu bez żadnych filtrów etc (jedynie je przyjąłem do krawędzi akwarium). To jak na moje umiejętności foto Himalaje cierpliwości ;) tradycyjnie przy pełnym oświetleniu (no prawie bo bez 6W ciepłego robiącego za poranek), dalej ciąg zachodzącego słońca po wczesny wieczór (nie zostawiam nocnego oświetlenia na całą noc bo to mało naturalne - daje na pół godziny po zgaszeniu i przed zapaleniem sekwencji świateł dla zmniejszenia stresu u ryb zwłaszcza przy nagłym wyłączeniu oświetlenia):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

michal_kov
Posty: 13
Rejestracja: 2020-03-27, 02:29

[275 l.] Venezuela

Post autor: michal_kov »

Też preferuje bardziej naturalną akwarystykę, choć bywają okazy hodowlane które też są miłe dla oka :)

A te skalary to też do końca naturalne nie są :p tzn. Naturalnie nie występowały w ciekach skąd są obecnie odławiane (jest zdaje się tylko jedna rzeka w Surinamie gdzie skalary są od zawsze). Te Red Spoty są zawleczone do Surinamu, podejrzewam że z basenu Rio Negro bo patrząc na zdjęcia dorosłych są chyba najbardziej podobne do znanych nam dzikich Santa Isabel (Pan Sławek a więc hodowca skalarów posiadający obydwie odmiany ma podobne podejrzenia). W handlu bywają błędnie nazywane Surinam Altum ale to z pewnością nie Altumy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „200 - 299 litrów”