dział giełda

[Incognito]

Od kra
A ja na przykładzie tego ogłoszenia mam prośbę żeby zmodyfikować dział giełda -
gdzie cena, rzetelny opis i zdjęcia będą obowiązkowe. Jest to jedyne znane mi forum gdzie takie przepisy w regulaminie nie funkcjonują;

Wracając do wątku i opisu - akwa świeżo zlikwidowane, brudne z resztką żwiru. Co ważne to szkło mocno porysowane ze wszystkich stron. Nada się na hodowlane, ale nie dekoracyjne. Zrobiłem sporo kilometrów, żeby się z tym stanem zapoznać dlatego info dla potencjalnych chętnych żeby wiedzieli troszkę lepiej po co jadą.

Temat: http://www.akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=11711

Moja szybka odpowiedź:
Witam.
Oczywiście masz rację i też jestem za tym, aby ogłoszenia trzymały się standardów zamieszczonych w regulaminie, ale fakt jest taki, że musiałbym usuwać jakieś 90 % ogłoszeń, albo pisać do każdego o dostosowanie tematu co jest pracochłonne (średnio ok. 20 ogłoszeń dziennie) i co ważniejsze wzbudzi ogromne oburzenie (spotykałem się z tym wielokrotnie).
Gdy ogłoszenie wygląda mniej więcej tak tytuł "akwarium" w opisie "j/w" to interweniuje, aby dopisać szczegóły typu wymiar litraż itd itp. Jednakże nie zawsze spotykam się z aprobatom i wiele wątków usuwam.
Wszystkie szczegóły można dogadać na PW lub pod innym kontaktem.
Oczywiście tak tego nie zostawię i porozmawiam z resztą o tym, aby wprowadzić wyższe standardy na naszym forum. Uważam jednak, że w porównaniu do tego co było ludzie lepiej do tego podchodzą tj. ogłoszenia są konkretniejsze, szczególnie wśród "stałych użytkowników" forum. Sprzątamy co można, trzymamy to w niezłych ryzach ;)

Odpowiedź:

Cześć,

Dogadywałem sie przez PW i telefon, zawsze tak robie i naprawde gros transakcji było udanych. Niestety ten gość się okazał niepoważny, zdjęc i opisu nie dosłał - a ja naiwny, bo uwierzyłem i potrzebowałem szybko zbiornika. Za 4 dychy bym to wziął już ze względu na 30km wycieczki, ale gość był uparty i mało sympatycznie sie skonczylo. (8 dych na równej ten litraż bez targów żadnych). Jasne, przyznaję się, to moja wina bo uwierzyłem i przecież mogłem nie jechać, z tymże w przypadku obowiązku opisu, miałbym jasną sytuację w ogłoszeniu bez pokrętnych tłumaczeń przez telefon. I pewnie nie tylko ja taką sytuację miałbym klarowną.

Standard ogłoszeń jest naprawdę wyższy, śledzę i widzę, a od stałych userów praktycznie bez zastrzeżeń. Nie mniej jednak to zależy od elementarnego szacunku do siebie i potencjalnych chętnych. rozumiem ze zdjeica ryb robione telefonem niczego nie wniosą, ale opis i foty sprzętu już tak. W przypadku braku, 24h na edycję, inaczej - ogłoszenie do kosza. To są elementarne rzeczy, jak ktoś będzie mieć czasu, wiedzy, umiejętności opisania tego co ma zamiar sprzedać to szkoda czasu na niego i takie ogłoszenia - i można uniknąć pokrętnych sytuacji.

Co robimy? Być jak nazista i usuwać wszystko co jest nie tak? Bo zwracanie uwagi pojedynczym użytkownikom nic nie daje.

[Alchemik]

Ja staram się czasem napisać PW. Ale jak jest totalne dno od razu do kosza i w informacji dla użytkownika piszę co było nie tak. Jak będzie mu zależeć na sprzedaży wystawi raz jeszcze.

Co do tej konkretnej sytuacji uważam, że sprzedający i kupujący muszą się dogadać. To trochę jak na giełdzie kupujesz elektryczną kosiarkę która podobno chodzi. Po przyjeździe do domu podobno okazuję się mrzonką i jest problem. Ale to jest właśnie ryzyko kupowania rzeczy używanych.

[Incognito]

Dobrze, też tak robię jeśli ogłoszenie jest całkowicie nie kompletne lub bez składu i ładu, ale chodzi mi o to czy mamy wszystkie mierzyć jedną miarą tak, aby były idealnie podług regulaminu (tak jak tego oczekiwałby użytkownik kra) ? Dla mnie to trochę bez sensu bo roboty co niemiara i efekty pewnie mierne... chyba, że od razu kasować bez "ale".

Najważniejszy dla mnie w ogłoszeniu jest konkretny tytuł, najlepiej z podaną miejscowością.
Następnie w treści szybki konkretny opis i ewentualnie jakiś kontakt.
Bez reszty się obędzie - zawsze można się dogadać o szczegóły.

Uważam, że poziom się znacznie poprawił jeśli chodzi np. o to co było rok temu. Zasługą jest głównie to, że mamy gro stałych użytkowników tak jw nadmieniłem. Świeżakom trzeba zwracać uwagę i odsyłać do przeczytania regulaminu (zazwyczaj wysyłam im link do niego z krótkim komentarzem) i tyle. Choć wiadomo jak to ludzie - do niektórych nic nie trafia i wtedy trzeba go obdarować chociażby ostrzeżeniem.

Jak reszta to widzi?