Listopad rozpoczynam od sfotografowania młodych krewetek z najpóźniej założonego zbiorniczka w mej skromnej hodowli.
Kilka sztuk Tibee w poszukiwaniu pokarmu, który został przed chwilą wrzucony:)
Na koniec dzisiejszej dosyć małej fotorelacji z powodów czasowych, największe stadko żyjące u mnie
Ostatnio zmieniony 2011-11-14, 21:23 przez adamozw, łącznie zmieniany 2 razy.