Gdzie kupić krewetki za pobraniem?
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-02-11, 00:54
- Lokalizacja: Łowicz
Gdzie kupić krewetki za pobraniem?
Cześć, jako iż mam krewetki 'Orange Sakura'-odmiana barwna red cherry podobno. Chce kupić krewetki Red Cherry albo Yellow, czy nie wiecie gdzie/u kogo mogę kupić za wysyłke za pobraniem? Na allegro niestety takich 'bajerów' nie ma , a szkoda.
Byłbym zainteresowany 20-30sztuk
Byłbym zainteresowany 20-30sztuk
Ostatnio zmieniony 2012-02-17, 22:14 przez Destorions, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam!
Re: Gdzie kupić krewetki za pobraniem?
Destorions pisze:Cześć, jako iż mam krewetki 'Orange Sakura'-odmiana barwna red cherry podobno. Chce kupić krewetki Red Cherry albo Yellow, czy nie wiecie gdzie/u kogo mogę kupić za wysyłke za pobraniem? Na allegro niestety takich 'bajerów' nie ma , a szkoda.
Byłbym zainteresowany 20-30sztuk
raczej wolalbys chyba nie kupowac w okresie zimy - zwierzat - z wysylka
tutaj na forum jest "kupa" ludzi ktorzy maja rzeczone krewy - wystarczy podjechac. np podjedz w niedziele na gielde i uderz do Zafiry
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-02-11, 00:54
- Lokalizacja: Łowicz
Tzn, czytałem że te orange to są wyselekcjonowane po red cherry, nie pamietam stron, du żo czytałem z resztą...Zostało mi ok. 6tych krewetek orange, ale nie mam 100% pewności czy mi się rozmnożą czy to są te co do rozrodu potrzebują solonej wody.. a nie chce czekać miesiąca na marne. moge podać zdjęcie,może wy się znacie? http://www.akwaswiat.net/attachment.php?aid=18084
Ostatnio zmieniony 2012-02-18, 11:52 przez Destorions, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
- mbienkowski
- Posty: 34
- Rejestracja: 2010-11-05, 20:23
- Lokalizacja: Łódź
Zacznijmy od tego, że red cherry, yellow, green zostały wyselekcjonowane z brązowej dzikiej formy krewetki Neocaridina heteropoda. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.
Orange sakura rzeczywiście została wyselekcjonowana z red cherry. Natomiast Caridina propinqua to całkiem inna bajka
Oczywiście te pierwsze są znacznie droższe.
Jeśli jest to Caridina propinqua sp. orange (a na to wygląda, ze względu na cenę) to niestety jej larwy potrzebują słonej wody do rozwoju. Jeśli miałeś szczęście i udało Ci się kupić Orange sakura to powinno Ci się udać je rozmnożyć bez większych problemów.
Przy okazji - postaraj się zrobić lepsze zdjęcia, bo na tych nic nie widać. Tzn. widać zarys pomarańczowych krewetek
Orange sakura rzeczywiście została wyselekcjonowana z red cherry. Natomiast Caridina propinqua to całkiem inna bajka

Jeśli jest to Caridina propinqua sp. orange (a na to wygląda, ze względu na cenę) to niestety jej larwy potrzebują słonej wody do rozwoju. Jeśli miałeś szczęście i udało Ci się kupić Orange sakura to powinno Ci się udać je rozmnożyć bez większych problemów.
Przy okazji - postaraj się zrobić lepsze zdjęcia, bo na tych nic nie widać. Tzn. widać zarys pomarańczowych krewetek

Ostatnio zmieniony 2012-02-18, 12:25 przez mbienkowski, łącznie zmieniany 2 razy.
- mbienkowski
- Posty: 34
- Rejestracja: 2010-11-05, 20:23
- Lokalizacja: Łódź
Tak, tylko on sam nie wie co kupił. Najtańsze orange sakura, które widziałem były od 7zł/szt, więc podejrzewam, że za 3zł/szt. kupił Caridina propinqua sp. orange. Chyba, że ceny na Równej są całkiem inne...michal.l pisze:ej ale jakie tu trzeba mieć szczęście? płacisz i masz ..
Co do kwestii szczęścia - to tak jakbyś miał fart i kupił CR gradację S za 5zł.
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-02-11, 00:54
- Lokalizacja: Łowicz
- martinezsanchez
- Posty: 563
- Rejestracja: 2009-04-02, 22:48
- Lokalizacja: Łódź
zacznijmy od tego, że orange sakura zostala wyselekcjonowana z sakury red a ta z red cherry, ktora jak ktos napisal z dzikiej formy heteropody.
to co masz to na bank propinqua i nie ma nic wspolnego z heteropoda
co do samego tematu nie ma szans by jakikolwiek szanujacy sie hodowca, ktory dba o swoje zwierzaki narazal je na przesylki za pobraniem...bo jak Ci sie nie spodobaja to co? to nie wezmiesz i skarzesz je na smierc w workach, w ktorych sa transportowane. Ty sie wypinasz na transakcje, a hodowca generuje straty...Jezeli zalezy Ci na obejrzeniu krewetek to jedziesz do hodowcy wybierasz i placisz..tyle
to co masz to na bank propinqua i nie ma nic wspolnego z heteropoda

co do samego tematu nie ma szans by jakikolwiek szanujacy sie hodowca, ktory dba o swoje zwierzaki narazal je na przesylki za pobraniem...bo jak Ci sie nie spodobaja to co? to nie wezmiesz i skarzesz je na smierc w workach, w ktorych sa transportowane. Ty sie wypinasz na transakcje, a hodowca generuje straty...Jezeli zalezy Ci na obejrzeniu krewetek to jedziesz do hodowcy wybierasz i placisz..tyle
[center]-------------->>> KREWETLANDIA - ZDJĘCIA KREWETEK <<<--------------
krewetki:
crystal red/black,
taiwan bee,
tiger black/blue[/center]
krewetki:
crystal red/black,
taiwan bee,
tiger black/blue[/center]
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-02-11, 00:54
- Lokalizacja: Łowicz
Jest zawsze możwliwość wysłania zdjęć przed kupnem , z resztą, jakby mi przysłano to bym nie odesłał, mi zależy głównie na tym żeby było ich dużo i dbały o rośliny ,a nie o barwe.
Ech ,szkoda , trza kupić red cherry i się cieszyć tym co się ma ;/
Aha , i nie zależy mi na obejrzeniu krewetek przed zakupem, a do Łodzi już tylko w wakacje się wybieram 1-2razy, i tylko na giełdę niestety, więc muszę kupić na allegro, bo u nas w zoologu sa śliczne, ale po 10zł/sztuka więc nie mam zamiaru tyle płacić za takie cuś.
Ech ,szkoda , trza kupić red cherry i się cieszyć tym co się ma ;/
Aha , i nie zależy mi na obejrzeniu krewetek przed zakupem, a do Łodzi już tylko w wakacje się wybieram 1-2razy, i tylko na giełdę niestety, więc muszę kupić na allegro, bo u nas w zoologu sa śliczne, ale po 10zł/sztuka więc nie mam zamiaru tyle płacić za takie cuś.
Ostatnio zmieniony 2012-02-18, 19:26 przez Destorions, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!
- paluszekrybny
- Posty: 94
- Rejestracja: 2010-04-29, 22:47
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-02-11, 00:54
- Lokalizacja: Łowicz
Otóż to , mój wiek jest problemem :) , Nienawidzę poczty i zawsze biorę pobraniowe, raz wysłałem kase przez poczte na modliszki , kasa do faceta nie dotarła ,kasy nie ma , i modliszek też, Już wole zapłacić te 4zł więcej i mieć pewność że wszystko będzię okey niż żyć w niepewności i straceniu kasy.
Pozdrawiam!