Jak przechować żywe pokarmy ?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Jak przechować żywe pokarmy ?

Post autor: cina »

Jakieś sprawdzone sposoby żeby przetrzymać żywą ochotkę lub rurecznika przez 3-4 dni ?

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

W lodówce, innej opcji nie ma :-|
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

ok, to już wiem, tylko w woreczku foliowym to nie bardzo wychodzi, nawet jak jest odkryty i jest dopływ świeżego powietrza. Może na jakimś specjalnym podłożu ?

Awatar użytkownika
mat114
Posty: 1020
Rejestracja: 2009-03-19, 21:08
Lokalizacja: Łódź

Post autor: mat114 »

no fakt w woreczku wytrzymują max 1 dobe :-/ zapewne aby larwy mogły przeżyć potrzebna jest im jakaś pożywka, tylko co jest odpowiednie?

W sumie to mamy ten sam problem :roll:
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

Ja trzymałem w plastikowym pudełeczku po suchym pokarmie. Codziennie przepłukiwałem ochotkę i wytrzymywała nawet ponad tydzień. Trzeba tylko dobrze odsączyć po płukaniu, tak aby zostało na niej jak najmniej wody.

Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

Resztę ochotki która mi została, wypłukałem i zamroziłem. To jedyny na razie pewny sposób przechowywania "żywego" pokarmu :)

Vendredi
Moderator
Posty: 970
Rejestracja: 2009-05-01, 11:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vendredi »

ja pokarm trzymam w słoiku w lodówce i chyba najepiej kupować na bierząco i nie martwić sie o przechowywanie

Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

ali g pisze:i chyba najepiej kupować na bierząco
no tak, ale nawet najmniejszej porcji nie zjedza moje ryby w ciągu 2-3 dni

Vendredi
Moderator
Posty: 970
Rejestracja: 2009-05-01, 11:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vendredi »

no to więcej rybek ;) no to chyba zamrazanie zostaje ale wtedy to juz nie jest swierzy pokarm, co do porzywek to moze jakieś glony albo jakiś pankton.

Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

ali g pisze:no to więcej rybek ;)
nie do tego baniaka i nie takie jak mam teraz ;-)

michallodz
Posty: 146
Rejestracja: 2009-08-15, 11:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: michallodz »

A ja tam kupiłem tydzień temu wodzienia i trzymałem go w słoiku w którym byla to woda to jest w woreczkach z robaczkami pozniej nawet zwyklej kranowki wlalem i przezyly tydzien moze i by dluzej zyly ale zostaly pozarte :) wydaje mi sie ze to tez zalezy jak swierze robaki sie kupi

mario1970pl
Posty: 20
Rejestracja: 2009-06-04, 06:25
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

Post autor: mario1970pl »

Kurczę, co wy za "żywca" macie. Ostatnio testowo, w lodówce w woreczku w jaki zapakował producent, przetrzymałem szklarkę i ochotke przez 4 tygodnie. Zresztą można zobaczyć na stronie producenta, że terminy przechowywania są dłuższe.
strona producenta
Chyba, że kupujecie już mocno stary pokarm.

andrzejt
Posty: 2
Rejestracja: 2013-02-16, 18:55
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: andrzejt »

Ja przechowuję ochotkę lub wodzień w lodówce zawinięte w zwykła gazetę (koniecznie express ilustrowany :mrgreen:). W worku foliowym kiśnie. Wytrzymują jak są świeże nawet 4 dni.
Ostatnio zmieniony 2013-02-16, 19:02 przez andrzejt, łącznie zmieniany 1 raz.

king
Posty: 1127
Rejestracja: 2009-09-02, 11:08
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: king »

Ochotka na kuwecie wystawiam w zimne miejsce typu przedsionek/balkon i śmiga 12 dni tylko trzeba ją spryskiwać wodą bo uschnie

Awatar użytkownika
blue3003
Posty: 231
Rejestracja: 2011-02-13, 21:13
Lokalizacja: Andrespol k/Łodzi

Post autor: blue3003 »

ja żywy pokarm, wodzień i dafnie, zawsze przelewam do słoiczków i uzupełniam świeżą wodą. Pod odlaniu porcji na sitko uzupełniam kranovitem.
Tak jak pisaliście wcześniej wszytko zależy od jakości kupionego pokarmu, najgorzej jest latem. Tak potrafi spokojnie 2-3 tyg wytrzymać.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pokarmy i Przepisy”