Artemia
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Artemia
Witam,
zaczynam hodowle artemi w sumie juz 3
Pierwsza poszla na starty gduz no nieumiejetnosc sciagania wylegu sprawila ze nic wartosciowego z tego nie uzyskalem.
Druga (dziejsza) tez w sumie za wiele nie dala, doszedlem do wniosku ze podczas plukania na siatce zostaja niewylegniete jaja a reszta sobie splynela.
Wiem ze puste skorupki wyplywaja na powieszchenie ale czy niewylegniete jaja opadaja na dno?
Poniewaz wraz z wylegiem sciagam wlasnie chyba jaja:/
Wiem juz ze przez moja siatke larwy przeplywaj, jaki macie sposob na zrobienie takiej siatki (2 w kolejnosci) zeby larwy na niej zostaly ?
zaczynam hodowle artemi w sumie juz 3
Pierwsza poszla na starty gduz no nieumiejetnosc sciagania wylegu sprawila ze nic wartosciowego z tego nie uzyskalem.
Druga (dziejsza) tez w sumie za wiele nie dala, doszedlem do wniosku ze podczas plukania na siatce zostaja niewylegniete jaja a reszta sobie splynela.
Wiem ze puste skorupki wyplywaja na powieszchenie ale czy niewylegniete jaja opadaja na dno?
Poniewaz wraz z wylegiem sciagam wlasnie chyba jaja:/
Wiem juz ze przez moja siatke larwy przeplywaj, jaki macie sposob na zrobienie takiej siatki (2 w kolejnosci) zeby larwy na niej zostaly ?
Ja mam na to lepszy sposób. Butelka 2 litrowa z odciętym dnem. W korku zrobiony otwór i wprowadzony wężyk od napowietrzacza. Puszczam hodowle i napowietrzam przez ten wężyk. Potem gdy już się większość wykluje, wyłączam napowietrzanie na ok 3-5 min. aż wylęgnięte sztuki opadną na dno. Wtedy delikatnie puszczam sobie zaworkiem wodę z hodowli tym wężykiem co napowietrzałem. Powstaje koncentrat arterii z wodą. Wody słonej jest tam na tyle niewiele ze daję rybom bez płukania. Ot cała filozofia.
Dziś załączam tylko schemat. W weekend wrzucę foty ;)

Dziś załączam tylko schemat. W weekend wrzucę foty ;)

Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Dosyć dziwne. Fakt, że mnie się trafiają pojedyncze sztuki niewyklutych jaj ale bez przesady. Może masz zbyt małą temperaturę, albo za mało napowietrzasz. Ale nie przejmuj się ja zrobiłem chyba z 5 hodowli zanim mi jedna wyszła. Teraz wsypuje i zapominam ;) jak się wyklują karmie, jak nie robię kolejną ;)
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Temperatura to 26 stopni teraz zwieksze troche, napowietrzenie dziala caly czas, w swiatlo tez jest, w sumie czytalem ze nie zawsze wszystko sie wykluwa no ale nie az tyle. W kazdym razie wiem ze musze 2 siatke sobie zrobic, chyba z jakiejs ponczochy i gazy. Poki co musze karmic male Dicro suchym pokarmem dla narybku, w sumie jeszcze same nie plywaja dalej leza sobie na lisciu z mamusia :D
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
No doszedlem juz do wprawy, okazalo sie ze siatka jest dobra, jedynie moja technika sciagania larw byla kiepska.
U mnie hodowla wyglada tak:
Sloik poltoralitrowy plywa sobie w akwarium "technicznym" (jest tam zbrojnik, czeka na nowego wlasiciela) w zakretce zrobilem dziure na wezyk. Swiatlo 24h napowietrzanie rowniez,
Po okolo 24h wyciagam sloik zapalam latarke i scigam larwy tak aby sciagnac tylko larwy bez niewylegnietych jajek.
Alchemik, jak rozwiazales sprawe swiatla i ogrzewania??
U mnie hodowla wyglada tak:
Sloik poltoralitrowy plywa sobie w akwarium "technicznym" (jest tam zbrojnik, czeka na nowego wlasiciela) w zakretce zrobilem dziure na wezyk. Swiatlo 24h napowietrzanie rowniez,
Po okolo 24h wyciagam sloik zapalam latarke i scigam larwy tak aby sciagnac tylko larwy bez niewylegnietych jajek.
Alchemik, jak rozwiazales sprawe swiatla i ogrzewania??
- megalomaniacc
- Moderator
- Posty: 1047
- Rejestracja: 2008-06-26, 20:57
- Lokalizacja: Łódź
Drogi kolego,
Może i na rynku jest wiele gatunków artemii ale nie wydaję mi się aby posiadane przez nas gatunki bardzo różniły się od siebie. Forum jest po to aby dyskutować i właśnie to robimy. Niestety pisanie, jak to określiłeś "nic nie wiemy o artemii" tę dyskusje trochę zaburza. Skoro jesteś studentem biologii to powinieneś wiedzieć, że wiele organizmów bo ma coś takiego jak zachowania adaptacyjne. Owa adaptacja pozwala tym organizmom przystosować się do nowych warunków i zapewne artemia ją wykorzystuje.
Skoro masz tak wielkie doświadczenie może podzielisz się z nami nim i powiesz jaki jest Twój sposób na wylęg artemii?
Może i na rynku jest wiele gatunków artemii ale nie wydaję mi się aby posiadane przez nas gatunki bardzo różniły się od siebie. Forum jest po to aby dyskutować i właśnie to robimy. Niestety pisanie, jak to określiłeś "nic nie wiemy o artemii" tę dyskusje trochę zaburza. Skoro jesteś studentem biologii to powinieneś wiedzieć, że wiele organizmów bo ma coś takiego jak zachowania adaptacyjne. Owa adaptacja pozwala tym organizmom przystosować się do nowych warunków i zapewne artemia ją wykorzystuje.
Skoro masz tak wielkie doświadczenie może podzielisz się z nami nim i powiesz jaki jest Twój sposób na wylęg artemii?
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
Witam :)
Kolega bboy1088 wie że gdzieś dzwon dzwoni ale nie bardzo wie gdzie.Kolega Alchemik ma rację że nie można pisać "widzę że nikt z was nie wie nic o wylegu artemi hihihih "
Problem leży zupełnie gdzie indziej :
Chodzi o przechowywanie i przepakowywanie importerów artemii
Kazda artemia która nie jest w oryginalnej puszce jest przepakowywana z worków zazwyczaj 33 kilowych (sam taki kupiłem na spółę z kolegami ).Jak wszyscy wiemy salina jest bardzo wrażliwa na wilgoć więc wystarczy nieodpowiednie pomieszczenie do pakowania i już mamy problem z wylęgiem
Kiedyś była artemia w oryginalnych puszkach "tropicala" 425g kosztowało 460zł -artemia była b.drobna i w 95% wylęgała się,później pokazała sie ruska w srebrnych hermetycznych op. i kosztowała 80zł/kg - wylęg ledwo 40% .Teraz generalnie gdzie by się nie wzięło jest różny procent wylęgu.Mam bardzo wielu znajomych hodowców którzy "zjedli zęby " na artemii a również borykają sie z problemem.Osobiście zużywam ok 1 kg na 10dni i też muszę eksperymentować -czasem wychodzi na miękkiej wodzie ,czasem trzeba dodac perhydrolu żeby rozmiękczyc skorupki,a czasem sypę i wychodzi Także o artemii coś tam wiemy ale ona nie wie że umiemy główkować i w rezultacie skończy w brzuchach naszych rybek
Pozdrowionka
Kolega bboy1088 wie że gdzieś dzwon dzwoni ale nie bardzo wie gdzie.Kolega Alchemik ma rację że nie można pisać "widzę że nikt z was nie wie nic o wylegu artemi hihihih "
Problem leży zupełnie gdzie indziej :
Chodzi o przechowywanie i przepakowywanie importerów artemii
Kazda artemia która nie jest w oryginalnej puszce jest przepakowywana z worków zazwyczaj 33 kilowych (sam taki kupiłem na spółę z kolegami ).Jak wszyscy wiemy salina jest bardzo wrażliwa na wilgoć więc wystarczy nieodpowiednie pomieszczenie do pakowania i już mamy problem z wylęgiem
Kiedyś była artemia w oryginalnych puszkach "tropicala" 425g kosztowało 460zł -artemia była b.drobna i w 95% wylęgała się,później pokazała sie ruska w srebrnych hermetycznych op. i kosztowała 80zł/kg - wylęg ledwo 40% .Teraz generalnie gdzie by się nie wzięło jest różny procent wylęgu.Mam bardzo wielu znajomych hodowców którzy "zjedli zęby " na artemii a również borykają sie z problemem.Osobiście zużywam ok 1 kg na 10dni i też muszę eksperymentować -czasem wychodzi na miękkiej wodzie ,czasem trzeba dodac perhydrolu żeby rozmiękczyc skorupki,a czasem sypę i wychodzi Także o artemii coś tam wiemy ale ona nie wie że umiemy główkować i w rezultacie skończy w brzuchach naszych rybek

Pozdrowionka
NIGDY NIE POLEMIZUJ Z IDIOTĄ - NAJPIERW SPROWADZI CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POBIJE DOŚWIADCZENIEM
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Ja mam artemie zwykła z puszki, hoduje ją tak jak napisałem wcześniej i jestem z tego w zupełności zadowolony. Może i wylęg jest na poziomie ok 80% ale mnie to w zupełności wystarcza. Zresztą na tym forum hodowców ryb czy skorupiaków na palcach jednej ręki można by pewnie policzyć, a to im zapewne zależy na 90-95% wylęgalności.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
Sam czerpiesz kolego djdex wiadomości którymi się dzielą koledzy i nie sprzedają ich ,natomiast sam chciałbyś wszystko ukryć lub sprzedać jakbyś chciał być guru "ten co wszystko wie ale powie za kase ".Na szczęście takich jak Ty jest mało , bo akwarystyka w Twoich rękach dawno by umarładjdex pisze:ja też bym nikomu nie powiedział mojego sposobu na wylęg artemi... Jedynie mógłbym odsprzedać materiały potrzebne do jej wylęgu.

NIGDY NIE POLEMIZUJ Z IDIOTĄ - NAJPIERW SPROWADZI CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POBIJE DOŚWIADCZENIEM
Jedna osoba może mieć dla własnego użytku a 50 do handlu... Nic na tym świecie nie jest za darmo.GLONCIO pisze:natomiast sam chciałbyś wszystko ukryć lub sprzedać jakbyś chciał być guru "ten co wszystko wie ale powie za kase ".Na szczęście takich jak Ty jest mało , bo akwarystyka w Twoich rękach dawno by umarła
DjDeX In Da MiX vol. 2 Retro Mix Club Edition Już Wkrótce