ospa leczenie-riwanol tabletki

[sopel]

Czy może ktoś udzielić szczegółowych informacji na temat leczenia rybiej ospy rivanolem? Jaka temperatura,czy oświetlenie ma być włączone,jak dawkować oraz inne przydatne informacje.Może leczyć innymi środkami jeżeli są bardziej skuteczne .O rozwoju pierwotniaka na forach jest sporo info ale o leczeniu rivanolem nie za bardzo.Z góry dziękuję za odpowiedzi.Chodzi o leczenie w głównym zbiorniku z roślinami. Pozdrawiam

[MichałG]

A nie wystarcza podniesienie temperatury - powiedzmy do 32 stopni? U mnie zawsze pozytywnie skutkowało bez nalewania chemii.

[sopel]

Nie wiem jak to się ma do obsady; baniak100L,neony, ramirezy, barwniaki,rosliny czy nie padną.Dzięki za radę.Pozdrawiam

[rasmik]

przez chwilę dadzą radę, dobrze tylko trzeba natlenić wodę...

[sopel]

jak dlugo trzymać 32 st.?

[rasmik]

Pamiętaj o tym by powoli podnosić temperaturę. Jak osiągniesz 31 - 32 stopnie to obserwuj ryby. Czas takiej kuracji jest uzależniony od stadium choroby. Czasem wystarczy dzień czy dwa, a czasem i tydzień... ważna jest obserwacja, by nic złego się podopiecznym nie stało.

[sopel]

Powoli podnoszę temperaturę z tym że wczoraj dalem już rivanol nie wiem czy to nie przyniesie złego wyniku.Pozdrawiam i dziekuje

[rasmik]

Obserwuj. W razie czegoś, podmienisz wodę.

[MichałG]

Potrzymaj, aż do momentu zauważenia poprawy. Jeden z użytkowników tego forum (chyba King) kiedyś pisał, że nie każdą odmianę ospy da się wyleczyć podniesieniem temperatury (ja się na tym nie znam). Podnieś temperaturę do 32 stopni i obserwuj. Po 2-3 dniach powinno być lepiej. Rośliny spokojnie wytrzymują taką temperaturę. Uwaga! Nie wiem jaką masz obsadę, ale kirysy i zbrojniki nie wytrzymują temp powyżej 36 stopni. Kiedyś lecząć paletki niechcąco ugotowałem cały support.

[arturromarr]

Mam atak frontalny ospy na prawie całą obsadę:
Akary z Maroni, molinezja, neonki, żółtaczki indyjskie, przeźroczka indyjska, glonojady syjamskie, kosiarki, kiryśniki czarnoplame,ślimaki ampularie.
Aktualnie podnoszę temperaturę, do ilu mogę podnieść przy tych rybach?
Stosowaliście domowe sposoby typu sól czy rivanol, potwierdzacie skuteczność, czy nie męczyć ryb?

Pytam bo jutro niedziela i mam trochę daleko do otwartego sklepu z jakimś preparatem.
Warto stosować środki chemiczne?

Proszę oczywiście o poradę doświadczonych forumowiczów (doświadczonych sukcesami w leczeniu).

Pozdrawiam