Akwa 250l czarne wody. temp była 21-22°C. tydzień temu podniesiona do 24. Teraz już 27. Ph 6.2.
W akwa mała krypto. nad akwa bluszcz jako hydroponika.
Obsada
~10szt simulansów (pozostałość starej obsady)
10 otosów
teraz już 9 z 10 skalarów manacapru
skalary młode 2-3 miesiące.
z jednej strony wszystko wskazuje na nicienie.
po 1 skalary

Więc zacząłem dziś leczenie na nicienie. Brak jakichkolwiek objawów po podaniu leku

Ale z drugiej strony dziś jedyny egzemplarz przejawiający objawy chorobowe odszedł w miejsce gdzie warunki są idealne a jedzenie do oporu i piękne panie/panowie naokoło

W takim wypadku na co leczyć? Czy w ogóle leczyć? (moim zdaniem tak bo objawy są)
Pierwsza dawka capisol'u poszła dzisiaj. Wydaje mi się, że ją powtórzę za tydzień żeby mieć pewność, że nicienia nie mam.
Pytanie czy dodatkowo wprowadzić leczenie metronidazolem? Jeśli tak to kiedy? Teraz czy po zakończeniu leczenia na nicienie?
A może ma ktoś mikroskop gdzie mógłbym przebadać odchody lub syf z filtra?