tarlo paletek
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-05-01, 12:48
- Lokalizacja: Pionki
tarlo paletek
Dzisiaj a wlasciwie nadal paletka sklada mi ikre.Dziwi mnie to ze nie ma samca ktory by zapladnial je.Samiczka ma 8cm (red turkus) i wydaje mi sie ze jest troszke mala,ale coz natura widocznie tak jej kazala.Jest obok niej 15cm nie wiem jakiej plci druga (red white) i odgania wszystkie inne paletki, jednak zamiast zapladniac ikre ona ja po prostu zjada.Czy to samiec,czy samica?Strasznie sie przed soba trzesa i wyginaja nie naturalnie,ale nie ganiaja, sa obok siebie od kilku godzin i nawet nie podplywaja do jedzenia.Przy okazji chyba zarazila sie tym inna paletka (red turkus) bo rowniez zaczyna czyscic drugi rog akwarium i obok niej jest rowniez wieksza (solid blue) .Zachowuja sie podobnie ale jeszcze nie widze ikry.Czy ta ktora mi ja zjada to samiec? Czy musze juz je oddzielic, a jesli nie to jak poznac kiedy sie dobiora juz w pary.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-05-01, 12:48
- Lokalizacja: Pionki
- Witek Miszczak
- Posty: 402
- Rejestracja: 2010-03-18, 12:37
- Lokalizacja: Brzustów/Będków
Nie jest tak źle. Pierwsze tarła są zjadane, to norma, ale ogdaniająca i wyganiająca ryba to na 90% samiec (podobnie w drugim przypadku). Istotne dla oceny płci jest zachowanie ryb. Jeżeli płyną naprzeciw siebie w postawie imponującej kończąc swoistym ukłonem to para.
Co do dalszych działań sugeruję, że wszystko jest na dobrej drodze (stąd ikra). Karm obficie, podmieniaj wody co tydzień, a tarła będą się regularnie powtarzać. Nerwowe ruchy opiekuna typu odzielanie, odstawianie, zmiana parametrów wody itp. zazwyczaj prowadzą na manowce. Z każdym kolejnym tarłem ryby coraz lepiej będą dbać o ikrę, a później o larwy. Wtedy można zacząć wykonywać jakieś ruchy sprzyjające osiągnięciu sukcesu hodowlanego.
Acha, bezczelne gibicepsy lub pleco mogą wszystko zepsuć...
Co do dalszych działań sugeruję, że wszystko jest na dobrej drodze (stąd ikra). Karm obficie, podmieniaj wody co tydzień, a tarła będą się regularnie powtarzać. Nerwowe ruchy opiekuna typu odzielanie, odstawianie, zmiana parametrów wody itp. zazwyczaj prowadzą na manowce. Z każdym kolejnym tarłem ryby coraz lepiej będą dbać o ikrę, a później o larwy. Wtedy można zacząć wykonywać jakieś ruchy sprzyjające osiągnięciu sukcesu hodowlanego.
Acha, bezczelne gibicepsy lub pleco mogą wszystko zepsuć...